Humor w naszej szkole;D Dorota Jutkiewicz i Martyna Suchodolska 2006

Języki w naszej szkole są wykładane na bardzo wysokim poziomie Języki w naszej szkole są wykładane na bardzo wysokim poziomie. Oto mała próbka:) „Murdered by knife” - czytaj jako „Murdured baj knajf”. „Lets goł czeindż its buts” - cokolwiek to znaczy ;P najprawdopodobniej twórca chciał powiedzieć „chodźmy zmienić buty”, ale to już tylko domysły.

Czego trzeba spodziewać się na danej lekcji? Na biologii na pewno będziecie się uczyć o tym, jak zgina się kość udowa. Podchwytliwe, ale do wykonania, jak się okazuje;) Nasza ulubiona Pani od biologii wprowadza także na swoich zajęciach elementy angielskiego: „Go! Go! dzidzia!” Z chemią nie ma żartów. Wystarczy posłuchać jak Pan Wróblewski opisuje swoje lekcje: „na lekcjach u mnie to my się uczymy, a nie gadamy o …mmm… Maryny”.

Czego trzeba spodziewać się na danej lekcji? Na polskim wszystko zależy od stroju nauczyciela danego dnia. Jeśli polonista zakłada garnitur, krawat, muszkę lub inny element stroju wieczorowego, możesz być pewny, że lekcja będzie poważna. Jeśli natomiast założy na siebie „ziomalską” bluzę Diesela znaczy to, że tego dnia używać będzie slangu młodzieżowego, będzie opowiadać dowcipy i przejdzie totalną metamorfozę.

W naszej szkole każdy ma prawo do własnego zdania W naszej szkole każdy ma prawo do własnego zdania. Nikt nie może komentować czy wyśmiewać cudzych poglądów. Takie sprawy jak np. polityka nie są poddawane pod osąd innych. Jak mogę uważać za swojego prezydenta człowieka, który ma 1,48 m w kapeluszu?

W naszej szkole uczniowie zawsze zachowują się kulturalnie w stosunku do nauczycieli. Historia 2005: Pan Artur ogłasza wyniki klasówki P. Artur: Michał – pała Michał: Słucham? P. Artur: Pała. Michał: Jak to pała? Mogę zobaczyć swoją pracę? P. Artur: Nie! Michał: Jak to „nie”? Panie, nie świruj Pan pawiana!!! Oczywiście sytuacja ta zakończyła się stosowną uwagą;)

W naszej szkole oceny zawsze wystawiane są sprawiedliwie i z odpowiednim komentarzem. Każdy otrzymuje to, na co zasłużył. Lekcja biologii: Pani stoi do nas tyłem i pisze coś na tablicy. Nagle zdaje sobie sprawę, że ktoś rozmawia w czasie jej lekcji. Pani od biologii: Kurczak - pała!!! Kurczak: Za co???????? Pani od biologii: Za głupotę!

Nasza szkoła organizuje dla nas wiele pouczających i wspaniałych wycieczek podczas lekcji. Wycieczki: Nasza szkoła oprócz nauki zapewnia nam także chwile relaksu i integracji. Jeździmy razem do wielu interesujących miejsc i przyjemnie spędzamy czas. Wycieczka do elektrociepłowni Żerań: Michał i Ciuk rozmawiają i przeszkadzają naszemu pilotowi w opowiadaniu nam fascynujących rzeczy na temat kotłów fluidalnych. P. Paluch: Chłopcy! Ta wycieczka odbywa się w trakcie lekcji, więc mam zupełne prawo do wstawienia wam uwagi! Michał: To ja już wolę, żeby mnie pani z klasy wyrzuciła!

Nasza szkoła organizuje dla nas poza lekcjami również wiele wycieczek i to na kilka dni, zapewniając nam przy tym wiele ciekawych przygód.. Trzydniowa wycieczka do Krakowa. W czasie długich wycieczek zawsze dobrze się bawimy. Czasem nawet (według naszych nauczycieli) za dobrze, jak np. wtedy, kiedy nauczyciele znajdują 8 dziewczyn leżących pod drzwiami łazienki i usiłujących wykręcić pilniczkami do paznokci wentylator, aby móc podglądać myjących się kolegów.

Nasi uczniowie to jedni z najinteligentniejszych młodych ludzi w Polsce. Wystarczy posłuchać ich rozmów, a już wiadomo, że są z Brzozowej. Listopad 2005, na stacji PKP: Martyna: Ale mi zimno:( Maciek: E tam! Dziś i tak jest ciepło! Wczoraj było zero na minusie, a dziś jest zero na plusie. Zuzia: Mi tam dwa stopnie w jedną, czy w drugą nie robią różnicy.

Made by Dorotka and Martynka:* ~KONIEC~ Made by Dorotka and Martynka:*