Maria Skłodowska-Curie i rad
Spis Treści Wstęp Młodość Paryż Odkrycie radu Pierwsza kobieta – naukowiec Ustanawianie nowych norm Wojna i po wojnie Maria Skłodowska Curie w perspektywie lat
Wstęp Wiek XX bywa nazywany erą atomową. Wynikło to z badań naukowców struktury atomu, ze stwierdzenia, że atom dotychczas uważany za najmniejszą cząstkę materii, zbudowany jest z jeszcze mniejszych cząstek. W 1919 r. rozszczepiono atom. Doprowadziło to do wytworzenia energii atomowej (nuklearnej), która została wykorzystana dla dobra ludzkości ale i niosła zagrożenie, jakim była produkcja straszliwej broni – bomby atomowej.
Wstęp – CD. Maria Skłodowska Curie odkryła pierwiastek zwany radem, który podczas rozpadu atomów wydziela promieniowanie radioaktywne. Badania swoje prowadziła w czasie kiedy nie poznano jeszcze naprawdę istoty promieniotwórczości. Maria musiała także walczyć z brakiem pieniędzy i zrozumienia, z chorobami oraz ludźmi przekonanymi, że kobieta nie może być prawdziwym naukowcem. Ostatecznie jednak Maria Skłodowska Curie stała się sławna na całym świecie. Otrzymała też dwie Nagrody Nobla (patrz zdjęcia obok). Dzięki swoim badaniom zarobiła dużo pieniędzy, które wykorzystała do założenia wielu organizacji naukowych. Nobel z 1903 r. Nobel z 1911 r.
Młodość 7 listopada 1867 roku w Warszawie przy ul. Freta, przyszła na świat dziewczynka. Nazwano ją Maria Salomea Skłodowska – w domu mówiono do niej Mania. Jej rodzice byli nauczycielami. Mieli już czwórkę dzieci – córki: Zofię, Bronisławę (Bronię) i Helenę, oraz syna Józefa. W owych czasach Warszawa znajdowała się pod zaborem rosyjskim. Najlepsze szkoły i miejsca pracy były dostępne wyłącznie dla Rosjan. Większość Polaków była biedna i życie było ciężkie. Ze względu na to, że rodzice byli nauczycielami, rodzina Marii znajdowała się w sytuacji lepszej od innych.
Ul. Freta 16 w Warszawie To tutaj urodziła się Maria Skłodowska Curie. Budynek ten został przekształcony w muzeum poświęcone jej życiu i pracy.
W domu rodziców Dzieci otrzymały staranne wykształcenie. Wychowywane były surowo, przyzwyczajone do pracy, w szacunku dla starszych, w duchu religijnym. Rodzice byli bardzo troskliwi, ale któregoś dnia dzieci zauważyły, że matka przestała je całować, a nawet obejmować. Zaraziła się nieuleczalną chorobą – gruźlicą i nie chciała, aby dzieci zachorowały. W 1876 roku najstarsza siostra Marii – Zofia – zmarła na tyfus. W dwa lata po niej umarła matka.
W 1883 roku Maria ukończyła. szkołę. Udowodniła, że potrafi W 1883 roku Maria ukończyła szkołę. Udowodniła, że potrafi ciężko pracować, jest mądra, umie się skoncentrować i ma znakomitą pamięć. W szkole – rosyjskim liceum – zdobyła nawet złoty medal. Zachorowała jednak na coś, co nazwała „zmęczeniem rozwojem i nauką” i spędziła rok u krewnych na wsi. Po powrocie do Warszawy, Maria i jej siostra Bronia zaczęły uczęszczać na tajne spotkania „Latającego Uniwersytetu”. Ich uczestnicy studiowali przedmioty zakazane przez Rosjan. Zaborcy uważali, że mogłyby one rozbudzić dążenia powstańcze wśród Polaków. W 1885 roku Maria, aby wspomóc rodzinę finansowo, została guwernantką.
Uczennica nauczycielką Maria pracowała w kilku rodzinach, ucząc i opiekując się dziećmi. W wolnym czasie sama uczyła się matematyki i fizyki. Część swoich zarobków wysłała siostrze Broni która wyjechała do Paryża, by studiować medycynę (później Bronia wspierała Marię finansowo na studiach). W 1890 roku ojciec Marii otrzymał lepszą pracę i kłopoty finansowe rodziny zmniejszyły się. Maria mieszkała z nim przez pewien czas i także uczyła przedmiotów ścisłych. Zaczęła myśleć o wyjeździe na studia do Paryża, bowiem Uniwersytet Warszawski nie przyjmował kobiet. I tak w 1891 roku, pociągiem trzeciej klasy, Maria Skłodowska wyruszyła do Paryża, by studiować matematykę i fizykę.
Paryż Na początku Maria mieszkała w Paryżu z siostrą Bronią i jej mężem – lekarzem. Wkrótce jednak przeprowadziła się do miasteczka studenckiego. Wynajmowała tam mansardę, gdzie nie było właściwego oświetlenia, a do ogrzewania służył mały piecyk węglowy. Maria miała mało pieniędzy, jadła marnie, musiała płacić za swoje lekcje i długie godziny spędzała w bibliotece. Była jednak tak zafascynowana pracą, że wszystko to nie miało znaczenia. Maria studiowała na Sorbonie (Uniwersytet Paryski) pod kierunkiem wielu ówczesnych sław. W 1893 roku otrzymała dyplom w dziedzinie fizyki. Uzyskała najwyższą ocenę w swojej grupie i rozpoczęła pracę w laboratorium Gabriela Lippmanna. W następnym roku otrzymała dyplom z matematyki z drugą lokatą w grupie. Teraz chciała zająć się pracą naukową – nie dla pieniędzy, które mogła w ten sposób zarobić, ale po prostu dla samej przyjemności wzbogacania wiedzy i z miłości do przedmiotu.
Obraz Edmonda Georgesa Grandjeana – Paryż Paryskie życie (na które Maria nie pozwalała sobie jednak, skupiając się wyłącznie na nauce).
Praca i małżeństwo Kiedy Maria miała 27 lat, w domu polskich fizyków poznała Piotra Curie. Miał 35 lat i był starszym asystentem w laboratorium fizycznym. Łączyło ich wiele – miłość do przyrody i wsi, nikłe potrzeby związane z życiem codziennym oraz wielka pasja badań fizycznych. Piotr pisał do Marii listy o miłości i o doświadczeniach fizycznych. W następnym roku, 26 lipca 1895, pobrali się w rodzinnym mieście Piotra. Miesiąc miodowy spędzili na pierwszej z wielu wspólnych wycieczek rowerowych po Francji. Cieszyli się świeżym powietrzem, wiejskim krajobrazem i odpoczywali po długich godzinach spędzonych w laboratoriach i bibliotekach.
Państwo Curie przy pracy Piotr i Maria sfotografowani w laboratorium w 1898 roku.
Państwo Curie przy pracy Maria i Piotr byli pochłonięci swoimi badaniami – traktowali je jako sposób doskonalenia swojej wiedzy naukowej. Piotr rozwijał swoje umiejętności poprzez pracę w laboratoriach, nigdy nie studiował. Komunikaty o swoich odkryciach publikował regularnie w pismach naukowych. Nigdy nie sprzedawał ich w celu zarobienia pieniędzy, nie przyjmował też wpłat i pożyczek na badania. Pomimo jego sukcesów naukowych nie powierzono mu ważniejszych stanowisk, nie miał on odpowiednich kwalifikacji, takich jak np. dyplom naukowy. Jednakże w 1895 roku Piotr Curie otrzymał tytuł doktora za wcześniejsze prace nad magnetyzmem. Po ślubie Maria zaczęła pracować w Ecole de Physique wraz z nim. Zajmowała się właściwościami magnetycznymi różnych stopów metali i napisała swoją pierwszą pracę naukową.
Odkrycie radu Maria rozpoczęła serię doświadczeń chemicznych mających na celu wydzielenie tajemniczego pierwiastka. Był to bardzo ciężki wysiłek fizyczny. Maria ucierała rudę, przesiewała ją, rozpuszczała, odparowywała powstałą ciecz, filtrowała, destylowała i przepuszczała przez nią prąd. Wraz z kolegami kontrolowała jej skład i czystość na każdym z etapów procesu. Następnie Maria wybierała część, która najsilniej promieniowała i dalej ją oczyszczała. W rezultacie otrzymała w czystej postaci nowy pierwiastek chemiczny. Przejęta tym Maria nazwała go polonem – od nazwy swojego kraju – Polski. W raporcie naukowym ze swojej pracy po raz pierwszy użyła słowa „radioaktywny” oraz „promieniotwórczy”, opisując substancje takie jak uran i polon, tzn. wytwarzające promieniowanie przenikliwe.
Ruda uranitu
Wyprawa po rad Od 1899 roku Maria, aby udowodnić istnienie radu, podjęła się ogromnego zadania uzyskania go w czystej postaci. Piotr stale był zajęty wykładami i badaniami, lecz stopniowo coraz bardziej interesował się promieniotwórczością. Jego głównym zadaniem była analiza próbek uzyskiwanych przez Marię w każdej fazie procesu. Do laboratorium w Paryżu przywożono tony promieniotwórczych odpadów górniczych. Maria przeprowadzała wszystkie doświadczenia w wiadrach wypełnionych rudą. Końcowe etapy były bardzo trudne i często się nie udawały. W tamtych czasach nie uświadamiano sobie jeszcze niebezpieczeństwa pracy z materiałami promieniotwórczymi. Maria, w całym dorosłym życiu miała duże problemy ze zdrowiem. Po urodzeniu Ireny zaczęła mieć objawy gruźlicy, a wkrótce poczuła się chora. Ręce Marii stwardniały, popękały i pokryły się wrzodami. Zadziwiające jest to, że była w stanie wykonywać tak ciężką pracę fizyczną. Nie przywracały jej sił już nawet długie przerwy w pracy.
Przebieg oczyszczania uranitu
Pierwsza kobieta - naukowiec W późniejszych latach Maria, opisując ciężkie lata spędzone na oczyszczaniu radu, uznała je za najlepszy okres w swoim życiu. Troszczyła się o rodzinę i dom, ale badania pochłaniały najwięcej czasu. Maria, tak bardzo oddana pracy naukowej, od swoich asystentów w laboratorium wymagała wielkiej dokładności. Podczas studiów nad radem Maria prowadziła również inne badania. W 1899 roku, wspólnie z Henri Becquerelem i Fritzem Gieselem badała właściwości promieniowania. Piotr bardziej zainteresował się właśnie tą częścią zadań. W następnych latach Maria została wykładowcą fizyki w akademii, a Piotr przyjął stanowisko docenta na politechnice. W 1902 roku Maria otrzymała rad w czystej postaci. Rezultaty przekazała swoim kolegom – naukowcom. Był to szczyt jej kariery badawczej.
Cząsteczka polonu
Nagrody i odznaczenia W następnym roku Piotr dał się przekonać i zgłosił swoje nazwisko do wyborów do Francuskiej Akademii Nauk. Nie został jednak wybrany. Francja ciągle nie rozumiała znaczenia pracy państwa Curie. Ich sława mimo to ciągle wzrastała za granicą. Piotr został zaproszony do Instytutu Królewskiego w Londynie, gdzie miał wygłosić przemówienie, Obydwoje byli tam traktowani jak bardzo ważni goście. Po powrocie do Paryża Maria dostała w końcu tytuł doktora. Maria powtórnie zaszła w ciążę, lecz dziecko umarło tuż po urodzeniu. W tamtych czasach nie było jeszcze sposobu, by móc stwierdzić, że promieniowanie radioaktywne może zaszkodzić dziecku.
Nagroda Nobla W tym samym roku Maria i Piotr Curie za swoje prace nad promieniotwórczością otrzymali Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Niestety żadne z nich nie czuło się na tyle dobrze, by uczestniczyć w ceremonii w Szwecji. Ich odczucia z otrzymaniem nagrody były mieszane. Maria była dumna z wyników swojej pracy, lecz sława którą jej ona przyniosła przeszkadzała w dalszej pracy.
Nagroda Nobla dla Marii i Piotra Curie
Sukces i tragedia W 1904 roku państwu Curie urodziła się córka Ewa, a Piotr został w końcu profesorem na Sorbonie. Miał lepsze laboratorium i Maria była jego asystentem. W następnym roku został wybrany do Akademii Nauk. Wielkie odkrycie Marii, rad, też stało się sławne. Jedną z jego właściwości było to, że świecił w ciemności. Używano go też do leczenia pewnych chorób. Gdy zostały odkryte jego możliwości, wartość radu wzrosła. Państwo Curie nie chcieli jednak nigdy sprzedać za pieniądze metody jego otrzymywania. 19 kwietnia 1906 roku wydarzył się tragiczny wypadek. Piotr podczas spaceru po Paryżu zamyślił się głęboko i wszedł pod ciężki powóz konny. Koła przygniotły go i zabiły.
Ustanawianie nowych norm Śmierć Piotra załamała Marię. Podczas gdy jego ciało leżało w domu oczekując na pogrzeb, Maria pisała do niego listy miłosne. W ciągu miesiąca wróciła jednak do pracy – była to forma ucieczki od nieszczęścia. Przyjęła ofertę pracy po Piotrze i została pierwszą kobietą wykładowcą na Sorbonie. W 1908 roku jako pierwsza kobieta została profesorem uniwersyteckim. Maria kupiła dom w rodzinnym mieście Piotra. Zamieszkały tam obie jej córki z teściem.
Druga Nagroda Nobla Lord Kelvin, szkocki fizyk, stwierdził, że rad nie jest pierwiastkiem, skoro wydziela się gaz zwany helem, który sam jest pierwiastkiem. Wspólnie ze swoim asystentem Maria w dalszym ciągu pracowała nad otrzymaniem jeszcze czystszego radu i polonu. W 1910 roku wyodrębniła czysty rad i udowodniła, że jest on białym, lśniącym metalem. W tym samym roku Maria wydała „Rozprawę o promieniotwórczości” W 1911 roku Marię spotkał kolejny zaszczyt – Nagroda Nobla w dziedzinie chemii, przyznana jej za otrzymanie czystego radu.
Nagroda Nobla dla Marii Skłodowskiej Curie
Wojna i po wojnie Mawia wpadła w wir wojennych obowiązków. Zdobywała fundusze i organizowała dla szpitali sprzęt do prześwietlania promieniami X. W wolnym czasie Maria studiowała anatomię i szkoliła swoją córkę Irenę. W 1918 roku Maria została dyrektorem Paryskiego Instytutu Radowego. Irena pracowała razem z nią. Instytut stał się światowym centrum fizyki atomowej i chemii. Pod kierunkiem Marii różni naukowcy badali reakcje chemiczne zachodzące w substancjach promieniotwórczych i ich zastosowanie w medycynie.
Podróże i zbiórki pieniężne W 1920 roku, w wieku 52 lat, Maria Skłodowska Curie zaprzyjaźniła się z drugą Marią – Marią Meloney, amerykańską dziennikarką. Pomogła ona Marii w wykreowaniu jej lepszej naukowej opinii w prasie. Zaplanowała też zdobycie pieniędzy dla Instytutu Radowego poprzez serię odczytów w USA. Chociaż słuch i wzrok Marii stale się pogarszał, zdążyła odbyć część podróży, zanim choroba zmusiła ją do powrotu do Francji. Od Amerykanów – indywidualnie i instytucji otrzymała pieniądze, próbki substancji promieniotwórczych i wyposażenie. Wiele uniwersytetów przyznało jej tytułu naukowe, a amerykańskie kobiety podarowały jeden gram radu wartości stu tysięcy dolarów. Rad został przekazany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych – Warrena Hardinga. W 1922 roku Maria została w końcu wybrana w poczet członków Francuskiej Akademii Medycznej.
Niewidzialne niebezpieczeństwo W latach dwudziestych XX wieku szkodliwy wpływ promieniowania na ciało ludzkie i wszystkie organizmy żywe stawał się coraz bardziej oczywisty. Wiele „cudownych preparatów” zawierających rad, takich jak na przykład kremy do twarzy, czyniło więcej szkody niż pożytku. Stopniowo zaczęto rozpoznawać niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą promieniowanie radioaktywne – oparzenia, choroby, wrzody, bóle, nowotwory i wiele innych schorzeń, i nauczono się przed nim chronić.
Późniejsze lata Maria w dalszym ciągu nadzorowała prace w swoich laboratoriach w Paryżu. Ciągle też podróżowała, by zdobyć fundusze na prace badawcze młodszych naukowców. Odwiedziła Belgię, Brazylię, Hiszpanię i Czechosłowację. W czasie powtórnej wizyty w USA producent samochodów Henry Ford podarował jej samochód. Spotkała się również z prezydentem Hooverem w Białym Domu. Wysłała pewną kwotę do nowego instytutu radowego w swoim rodzinnym mieście – Warszawie. Maria przeszła operację katarakty. Wskutek dalszych chorób zmarła 4 lipca 1934 roku w Szwajcarii. Była pionierką badań promieniotwórczości i pierwszą sławną kobietą naukowcem. Przez ponad połowę życia cierpiała na choroby wywołane promieniowaniem.
Maria Skłodowska Curie w perspektywie lat Odkrycie Marii – rad – jest dzisiaj stosowany bardzo rzadko, nawet w badaniach naukowych. Jednakże jej praca nad oczyszczeniem radu i nad badaniem natury jego promieniowania bardzo pomogła w zrozumieniu zjawisk związanych z promieniotwórczością i budową atomu.
Bomby atomowe Praca Marii Skłodowskiej Curie, Ernesta Rutherforda, Alberta Einsteina, Otto Hahna i wielu innych naukowców doprowadziła do poznania natury atomu, umiejętności jego rozszczepiania i syntezy prowadzącej do uwolnienia energii. Podczas reakcji rozszczepiania jądro rozpada się, w reakcji syntezy następnie łączenie się jąder. W odpowiednich warunkach uwalniają się olbrzymie ilości ciepła, światła i innych form energii. W 1945 roku, pod koniec drugiej wojny światowej, na Japonię zostały zrzucone dwie bomby atomowe o olbrzymiej sile. Bomby działały na zasadzie rozszczepiania.
Jeden z najwybitniejszych naukowców wszechczasów Albert Einstein Jeden z najwybitniejszych naukowców wszechczasów
Ernest Rutheford Wybitny naukowiec
Energia atomowa W 1942 roku fizyk Enrico Fermi, bazując na pracach Curie i wielu innych naukowców, uruchomił na uniwersytecie w Chicago pierwszy eksperymentalny reaktor jądrowy. Później zaczęły powstawać elektrownie jądrowe, w których uran używany jest do produkcji olbrzymich ilości ciepła, przetwarzanego w prąd elektryczny. Podczas rozpadu jądra uranu uwalnia się duża energia, oraz neutrony, które powodują rozpadanie się dalszych jąder uranu w tzw. Reakcji łańcuchowej. Kawałek uranu wytwarza dwa miliony razy więcej energii niż taki sam kawałek węgla.