Dzik jest dziki, dzik jest zły, dzik ma bardzo ostre kły. Kto spotyka w lesie Dzika ten na drzewo szybko zmyka
Dziki to niebezpieczne zwierzęta i należy obchodzić je z daleka. Locha to samica dzika, po tym jak urodzą jej się młode jest bardziej niebezpieczna niż jej partner. Chce chronić swoje potomstwo a jednocześnie zapewnić sobie i im pożywienie.
Dziki pojawiają się najczęściej tam gdzie Mają łatwy dostęp do pożywienia – np. przy śmietnikach, czy zapleczach sklepów. Jeśli na dodatek ludzie zaczynają je dokarmiać, to potrafią się one zadomowić jeszcze bardziej.
Należy jednak pamiętać, że same dziki nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi, pod warunkiem, że zachowane zostaną podstawowe środki ostrożności i nie będziemy dokarmiać zwierząt. W przypadku spotkania dzika powinno się pozostawić zwierzę w spokoju, obserwować go jedynie z oddali, Nie wykonywać w jego kierunku gwałtownych ruchów i nie próbować przepędzać. Wtedy zwierzę nie będzie dla nas niebezpieczne. Tylko w sytuacji zagrożenia, ranna zwierzyna, a zwłaszcza locha z młodymi mogą zaatakować człowieka.
Jeżeli w pobliżu zabudowań zobaczysz dzika możesz powiadomić odpowiednie służby (Straż Miejską 986, Policję 997 lub Centrum Zarządzania Kryzysowego 112.
W ostatnich latach coraz częściej dzika można spotkać nie tylko w lesie, ale i w pobliżu osiedli ludzkich. Zjawisko to nasila się szczególnie zimą oraz wczesną wiosną, kiedy dostęp do pożywienia jest utrudniony. Jak należy się zachować w takiej sytuacji? Czy jedynym wyjściem jest „zmykanie na drzewo”?
Wbrew powszechnej opinii, o spotkanie dzika w dzień nie jest tak łatwo. Z natury są to zwierzęta prowadzące nocny tryb życia. W dzień odpoczywają, a nocą żerują. Żeby więc w porze dziennej natknąć się na dzika, trzeba zbliżyć się do jego kryjówki.
W ostatnich latach wśród dzików obserwowany jest proces zmiany trybu życia na dzienny. Powodem tego jest bezmyślne dokarmianie. Wiele osób, widząc głodne zwierzę (szczególnie z młodymi), daje mu jedzenie nie zdając sobie przy tym sprawy z tego, że następnego dnia sytuacja może się powtórzyć. Zwierzęta szybko przyzwyczajają się do tego, że ten sposób zdobywania pożywienia jest łatwiejszy i o wiele bardziej skuteczny. Kolejne pokolenia uczą się przez to żebrania o pokarm.
Opuszczają swoje naturalne środowisko, aby zamieszkać w okolicach siedzib ludzkich. Przeniesione potem siłą do lasu (np. po uśpieniu) nie potrafią już sobie poradzić bez dokarmiania. Pozostając w mieście niejednokrotnie są potrącane przez samochody. Bywają też skrajne przypadki, kiedy dziki zostają zestrzelone z powodu zagrożenia dla bezpieczeństwa ludzi.
Dzik w mieście Zachowanie w przypadku spotkania dzika w mieście jest takie samo jak w lesie, z tym że oczywiście w najbardziej niebezpiecznych przypadkach można znaleźć więcej kryjówek. Jednak dzik w mieście stanowi zagrożenie. Dlatego zamiast go oswajać i dokarmiać, należy zawiadomić odpowiednie służby.
Przede wszystkim jednak trzeba jednak pamiętać, że nawet jeśli dzik jest już oswojony, to wciąż pozostaje niebezpiecznym zwierzęciem. Nie wolno więc do niego podchodzić, głaskać, karmić z ręki.
Problem pojawiania się dzików na terenach zamieszkałych nie jest problemem nowym. Ani w Polsce ani w Europie nie ma wypracowanego modelu, który pozwoliłby – w ramach obowiązującego prawa – na wyeliminowanie tego problemu. Główną przyczyną występowania tego zjawiska jest w szczególności: - brak naturalnych wrogów dzików (wilki),
- łatwo dostępne źródła pożywienia w rejonach zamieszkałych (spowodowane m.in. wysypywaniem resztek jedzenia w miejscach do tego nie przeznaczonych),
Pamiętaj, Nie Dokarmiaj Dzików!!!