Historia Miki opowiada o jej perypetiach w zupełnie nowym miejscu w jakim przyszło jej się znaleźć. Urodzona przez dachowca odkarmiona na dworze z dala od ludzi, nagle trafia pod opiekę człowieka, który oprócz niej w domu miał również chomika. Gryzoń, choć w z początku był tylko smakowitym kąskiem, wydaje się być bardzo przyzwoity mimo swoich wad. Stopniowo wprowadza młodą kotkę w życie wśród ludzi. Wyjaśnia co wolno, a czego nie, co jest dobre, a co złe i czego ludzie oczekują od domowych pupilków. Historia niezdarnej Miki w założeniu ma być krótkometrażowym filmikiem komediowym, pokazującym pewne zachowania zwierząt i ich interpretacje rzeczywistości.

Głównym miejscem akcji Historii Miki jest dom jej nowych właścicieli. Miejsca zupełnie nowe dla głównej bohaterki, których tajemnice będzie odkrywała w prawdziwie koci sposób, ukażą się w innych kolorach niż widzimy je my. Dla nas kuchnia czy łazienka to zupełnie zwykłą codzienność, Mika natomiast w kropli wody ujrzy cos zupełnie innego niż my, coś niesamowitego i intrygującego.

KLIK

Mika to żywiołowa, młoda kotka. W głowie jej jedynie zabawa, psoty, łakocie i spanie. Jest dość ignorancka, nie lubi gdy ktoś jej rozkazuje, czy mówi co ma robić. Chciałaby wiecznie być niezależna. Do domu swoich właścicieli trafia przypadkiem, jeden z nich ją znalazł i przygarnął. Na miejscu poznaje chomika imieniem Satoru. Z początku irytujący ją wiecznym zrzędzeniem i wymądrzaniem się zwierzak, staje się jej przewodnikiem po świecie zwierząt udomowionych.

Satoru jest doświadczonym w sprawach życia z ludźmi chomikiem. Mieszka z nimi już cały rok i wcale nie narzeka. Jest dość leniwy, przez co odłożyło mu się trochę sadełka. Często zadziera nosa, ale fakt faktem ma ku temu powody, pod jego skrzydła trafia mały kotek, który nie wie zupełnie nic o życiu z ludźmi, a Satoru mimo, że tego nie okazuje, przez sympatię do Miki, która narodziła się, już gdy pierwszy raz ją zobaczył, postanawia wtajemniczyć ją w rzeczywistość, do której teraz i ona należy.

Samotna Mika w czasie deszczu na dworze. Następny 

Nowy właściciel zauważa Mikę. Następny 

Nowy właściciel przygarnia Mikę. Następny 

Mika zabrana do domu, dostaje posłanie, poduszkę. Następny 

Natychmiast zasypia na mięciutkiej podusi wyczerpana i wychłodzona. Następny 

Budzi ją jednak jakiś hałas. Następny 

Mika nasłuchuje skąd może on dochodzić Następny 

Aż wreszcie identyfikuje kierunek, z którego dochodzi dźwięk. Następny 

Okazuje się, że ów dźwięk to hurgot kołowrotka chomika. Następny 

Mika zmierza ku niemu. Następny 

Szykuje się do skoku na zdobycz. Następny 

Uaktywnia się instynkt łowcy. Następny 

Aż wreszcie następuje szybki atak! Następny 

Zaskoczony chomik zatrzymuje się. Następny 

Pełen irytacji niedowierza w głupotę rudego kota. Następny 

Atak Miki niweczy klatka, twarda, a tego kotka nie przewidziała. Następny 

Oszołomiona uderzeniem pada z wielkim guzem na łebku. Następny 

Chomik leniwie wychodzi z klatki. Następny 

Mika masuje łebek, a chomik ignoruje ją i idzie dalej. Następny 

Kotka zafascynowana tym jak chomik łatwo pokonał kraty, wpatruje się w niego. Następny 

Tymczasem chomik mija Mikę beznamietnie. Następny 

I bezczelnie PIJE JEJ MLEKO! Następny 

Mika jeży się i doskakuje do małego drania! Ten jednak ani myśli uciekać, oblizuje się. Następny 

Mika dostaje słowotoku a każdą wypowiedź kończy miauknięciem, to irytuje chomika, który szykuje się do zadania ciosu. Następny 

Łapka chomika dosięga pyszczka Miki z bolesnym skutkiem. Następny 

Chomik produkuje swoje mądrości, a kotka masuje pyszczek. Następny 

Chomik narzeka na koty. Następny 

Nagle zwraca uwagę na Mikę. Następny 

Mika wygląda jak małe biedne kociątko i uroczo patrzy się zapłakana na chomika. Następny 

Chomikowi serce mięknie i przyznaje że mała jest urocza.