Andrzej Majkowski informatyka +

Blaski i cienie Internetu Paweł Perekietka

4. „autorytet” pośredników 5. bezpieczeństwo informacyjne 2. marketing szeptany 1. mitologia Internetu 3. chaos informacyjny 4. „autorytet” pośredników 5. bezpieczeństwo informacyjne 6. „caveat emptor” 7. język ekonomiczny (instant) 9. obsesja wolności 8. wielogłosowość 12. dyskryminacja 10. anonimowość 11. wykluczenie cyfrowe 15. technogenny imperializm 13. indywidualizm 14. nieprawdziwe informacje 17. netykieta 16. inkluzja cyfrowa 18. jakość i wiarygodność 19. „elektroniczna epoka jaskiniowa" 21. luka informacyjna 20. wirtualizacja życia 22. phishing 23. komputerowa higiena

A. Media elektroniczne umacniają model dwubiegunowości – są odrzucane przez jednych (...) albo entuzjastycznie przyjmowane przez osoby aktywne intelektualnie i emocjonalnie. B. Na kuli ziemskiej współistnieje około 4000 języków i jeżeli uznać nawet zasadnie, że 90 procent jest w użyciu w grupach egzotycznych, mało liczebnych, pozostaje istotna kwestia „tendencji anglizycyjnej”. C. Internet to sieć, która nic nie rozumie, jeno informacje przesyła i strony z sobą łączy, zaś wzrastająca na całym świecie liczba „ekspertów”, którzy chcąc się „wykazać”, produkują mało albo nic niewarte wyniki swoich przemyśleń jako „nowe hipotezy naukowe”. D. Internet reklamowany jest i powszechnie opiewany jako dostarczyciel olbrzymiej ilości nowych typów rozrywki. (…) jak gdyby życie ludzkie miało uzyskać wartość dopiero porządnie rozbawione! E. Żaden Internet nie zastąpi przymierzania butów, odzieży, bielizny i tak dalej, a jeżeli nam mówią, że jakoś zastąpi, to tym gorzej dla nabywcy.

F. Pornografia, hackerzy, kradzieże i uzależnienia – te cztery cechy składają się na stereotypowy obraz Internetu. Chociaż każdy element ma w sobie coś z prawdy, nosi jednak jeszcze więcej cech uproszczenia. G. Nie pisz w poczcie elektronicznej o tym, czego nie chciałbyś przeczytać w jutrzejszej gazecie. H. Niektóre z regulacji mają charakter czysto techniczny (...), jednak gros z nich to elektroniczny savoir-vivre. I. W elektronicznej sieci można publikować wszystko, wypowiadać się na dowolny temat, być wulgarnym i aroganckim. J. Cyberwłamywacz prezentuje swojej ofierze formularz na witrynie internetowej, email bądź inny komunikat, do złudzenia przypominający oryginał.

K. Negatywnie rzutuje na funkcjonowanie osób dotkniętych marginalizacją, gdyż w dobie powszechności usług dostępnych w Internecie uniemożliwia tejże grupie zaspokajanie ogromnej palety potrzeb niższego i wyższego rzędu dostępnych online. L. Każdy rozmawia z każdym, a w konsekwencji nikt nie mówi do nikogo. M. Stosuje się wiele zabiegów, by język (...) uczynić bardziej zwięzłym i komunikatywnym. Nie zwraca się tutaj uwagi na żadne reguły gramatyczne, styl czy ortografię. N. Stworzenie dostępu do globalnej cyfrowej sieci, budzenie świadomości potencjalnych użytkowników za pomocą reklamy społecznej, zapewnienie podstawowych umiejętności z dziedziny technologii informacyjnej oraz dążenie do zaangażowania lokalnych społeczności w realizację projektów. O. Osłabienie norm społecznych, osłabienie więzi rodzinnych, narodowych oraz więzi niewielkich wspólnot miejskich i terytorialnych.

P. Wszystko, co się dzieje w sieci jest metaforą: rozmowami bez mówienia, uśmiechaniem się bez poruszania ustami i obejmowaniem bez przytulania. R. Brak skutecznych uregulowań prawnych mających skuteczne przeniesienie praktyczne na minimalizację: białych plam związanych z dostępem, a także kształceniem jednostek nieposiadających kompetencji z zakresu IT. S. Aż 74 proc. internautów przy podejmowaniu decyzji o zakupie sprzętu RTV i AGD podpierało się informacjami znalezionymi na forach internetowych. T. W serwisach porównujących atrakcyjność cenową (np. pralek czy telewizorów) podawane są zaniżone ceny. Produkt danej firmy przeskakuje na sam szczyt listy (jako najtańszy) i więcej osób na niego „kliknie”.

U. Brak wsparcia/dostępu do informacji ze strony innych źródeł informacji. W. W encyklopedii tej można znaleźć zarówno definicje doskonale przygotowane (...), jak i takie, którym wiele brakuje do doskonałości – zawierające błędy i dezorientujące czytelnika. Y. Nikomu nie przyjdzie do głowy, by sprawdzać, czy osoba podająca się za mężczyznę nie jest kobietą lub czy trzydziestolatek nie okaże się uczniem pierwszej klasy liceum. Z. Informacja o produkcie trafia do potencjalnego odbiorcy bezpośrednio, zachowując pozory przypadkowej czy spontanicznej.

Andrzej Majkowski informatyka +