Grupa 1011 b Nr indeksu
Nazywam się Rafał i moje życie rozpocząłem w roku Mam jednego brata Łukasza, mój tata to Mirosław, a mama nazywa się Ewa. Mam również babcię Weronikę. Mieszkamy w mieszkaniu nie daleko Krakowa, jakieś 10 kilometrów. Każdego ranka wstaję około godziny ósmej, po czym jadę do Krakowa aby zdobywać wiedzę. Moja mama jedzie w tym czasie do pracy, natomiast mój tata pracuje w nocy, dlatego w dzień śpi. Mój brat jest grafikiem i codziennie pracuje z komputerem. Ja interesuje sie jakością wyrobów i mnie to bardzo ciekawi. Chodziłem do podstawówki i bardzo lubiłem grać na różnych instrumentach, jednak moja kariera muzyczna nie trwała zbyt długo. Krótko po tym jak skończyłem 10 lat, zacząłem grać w siatkówkę. Zawsze chciałem być zawodowym siatkarzem jednak nie udało się tego doprowadzić do końca. Dlatego teraz jestem na Krakowskim uniwersytecie ekonomicznym i zdobywam wiedze z zakresu towaroznawstwa. Moim ulubionym przedmiotem jest chemia, jednak najtrudniej było mi ją zaliczyć. Drugim przedmiotem który bardzo lubię jest matematyka. Jest to trudny kawałek chleba ale jakoś zdałem ten przedmiot na ocenę dostateczną. Bardzo się z tego powodu cieszę, jednakże nie jest mi do śmiechu bo moja koleżanka nie zdał przedmiotu o nazwie inżynieria procesów przemysłowych. Nie dawno zapisałem się do koła naukowego zarządzanie jakością, ale cieszę się z tego powodu. Moja babcia często gotuje coś specjalnie dla mnie bo wie że studiowanie jest męczące i żmudne. Ale mam nadzieję że to w przyszłości sie opłaci i wyjdę wreszcie na ludzi. Wykładowcy i ćwiczeniowcy są nawet mili, nie spodziewałem się że aż tak będą mili, widać że sie im chce pracować ze studentami, ale kilka lat temu nie myślałem nawet o tym że kiedykolwiek będę studentem i to w dodatku tak dobrej uczelni jaka jest uniwersytet ekonomiczny w Krakowie. Moja pasja są także samochody. Od dziecka mam w domu uzbierane około jednego tysiąca modeli, każdy jest inny i każdy zasługuje na swoje miejsce na półce w moim pokoju. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez uczelni bo studiowanie jest bardzo fascynujące. Szczególnie doświadczenia z chemii są dla mnie czymś bardzo przyjemnym, bo od zawsze chciałem być chemikiem choć w małym stopniu. Cieszę się również z powodu iż moja mama ma dobra pracę. Wiem że zawsze chciała dla mnie jak najlepiej, toteż za wszystko jej staram sie dziękować. W poniedziałki mam siłownie na której podnoszę różne ciężary. We wtorki chodzę na zajęcia dodatkowe z chemii na ulicy Sienkiewicza. W środy mam zajęcia od rana do wieczora z małymi przerwami. w czwartki chodzę do sklepu wielko powierzchniowego po sok marchwiowy i wypijam go raz w tygodniu. W przyszłości chciałbym pracować jako sprzedawca w sklepie spożywczym albo kierowca autobusu podmiejskiego w krakowskim miejskim przedsiębiorstwie komunikacyjnym. Mam wiele przyjaciół, z którymi zawsze mogę wyjść na piwo albo na piłkę nożną. Od zawsze staram się dbać o swoja kondycję, dlatego przynajmniej raz w tygodniu biegam po pobliskich parkach miejskich. Nie lubię biegać samemu bo nie mam do kogo sie odezwać, dlatego zawsze staram się brać kogoś jeszcze.