Generał Leopold Okulicki 1998 – 1946 patron Szkoły Podstawowej nr 28 we Wrocławiu
Janusza Kurtyki i Jacka Pawłowicza Opracowanie: Dorota Kołbuc – Sendys na podstawie strony internetowej www.okulicki.ipn.gov.pl i książki Janusza Kurtyki i Jacka Pawłowicza pt. Generał Leopold Okulicki 1898 - 1946
Leopold Okulicki urodził się 12 listopada 1898 r. w Bratucicach koło Okulic w powiecie Bochnia w zamożnej rodzinie chłopskiej. Jego rodzicami byli rolnicy Błażej i Anna z domu Korcyl.
Po ukończeniu szkoły powszechnej w Okulicach uczył się w gimnazjum w Bochni. Ze względu na aktywny udział w działaniach niepodległościowych w latach wielkiej wojny 1914–1918 przerwał naukę; maturę składał jako eksternista dopiero w kwietniu 1919 r. (w tle budynek gimnazjum w Bochni)
stancja w Bochni obok: dziennik lekcyjny z ocenami małego Poldka
działał w patriotycznych organizacjach paramilitarnych, Od maja 1913 r. działał w patriotycznych organizacjach paramilitarnych, związanych ideowo z Józefem Piłsudskim. W maju 1914 r. zdał egzamin podoficerski.
Podczas I wojny światowej był żołnierzem Legionów Podczas I wojny światowej był żołnierzem Legionów. W lecie 1916 roku został kapralem, a w październiku awansował do stopnia sierżanta.
W maju 1919 r. Okulicki został skierowany na front – na południe od Grodna – do walki z wojskami bolszewickimi. W walkach tych był ranny w lipcu tego roku, powrócił jednak ze szpitala na front już w sierpniu, obejmując dowodzenie kompanią.
Okulicki odznaczył się order Virtuti Militari Na przełomie maja i czerwca 1920 r. Okulicki odznaczył się w bitwie nad Berezyną. Został wówczas ranny. Za zasługi otrzymał z rąk marszałka Józefa Piłsudskiego order Virtuti Militari kl. V (Srebrny Krzyż). Miał wówczas 21 lat. Dostał również Krzyż Walecznych w 1921 i 1922.
W latach 1923–1925 studiował w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie, uzyskując tytuł dyplomowanego oficera Sztabu Generalnego.
żołnierz, oficer zdolny, Po 1925 r. Okulicki rozpoczął karierę sztabową. Mówiono o nim: ”dzielny żołnierz, oficer zdolny, chętny, lojalny, znakomity kolega, wybuchowy, porywczy charakter.”
Leopold Okulicki był oficerem, który 1 września 1939 r Leopold Okulicki był oficerem, który 1 września 1939 r. o świcie, między godz. 5. a 6., odbierał pierwsze meldunki o ataku niemieckim na Polskę. Jako najstarszemu rangą oficerowi w dyspozycji Sztabu NW, powierzono mu obronę stolicy.
Po kapitulacji Warszawy działał w konspiracyjnych organizacjach: SZP - Służbie Zwycięstwu Polski i w ZWZ – Związku Walki Zbrojnej. Jego pseudonimy w tamtych czasach to: „Kula”, „Jan”, „Pan Jan”, „Miller”
W czerwcu 1940 r. został komendantem okupacji sowieckiej na wschodzie. W październiku 1940 roku Okulicki wraz z łączniczką”Birutą” przedostali się do Lwowa .
Zdekonspirowany trafił w styczniu 1941 roku do więzienia Brygidki Zdekonspirowany trafił w styczniu 1941 roku do więzienia Brygidki. Odmówił współpracy, więc został przekazany do Lafortowa, gdzie był poddawany torturom: przy braku snu nieustanne przebywanie w bardzo mocno oświetlonym pomieszczeniu. Od śmierci ocalił go początek wojny radziecko - niemieckiej.
W drugiej połowie marca 1942 r. Okulicki udał się do Pahlevi w Iranie, by przygotować ewakuację wojska i ludności polskiej z ZSRR.
Wiadomość o odkryciu grobów katyńskich powoduje, iż Okulicki chce wracać do kraju. Z polecenia generała Andersa zostaje w czerwcu 44r. przerzucony do Warszawy, gdzie u boku generała Bora-Komorowskiego jest jednym z przywódców powstania warszawskiego. To właśnie tam otrzymuje pseudonim „Niedźwiadek”.
21 grudnia 1944r. prezydent Władysław Raczkiewicz na wniosek nowego premiera Tomasza Arciszewskiego mianował Okulickiego komendantem głównym AK na obie okupacje. Dzień później, 22 grudnia 1944 r., Okulickiemu doręczono depeszę z Londynu z wieścią o śmierci jego jedynego syna, Zbigniewa, żołnierza 2. Korpusu, w walce pod Osino k. Ankony. Na skutek tej strasznej wiadomości generałowi odnowiła się zaniedbana choroba serca.
Syn Zbyszek
Jan Nowak-Jeziorański wspominał po wojnie: „Jako komendant główny AK »Niedźwiadek« prowadził tryb życia wymagający daleko idących wyrzeczeń. Urzędował w jakimś pożydowskim mieszkaniu na parterze, w jednej nieopalanej izbie. Nagie, brudne ściany,na podłodze miednica i wiadro z wodą, pod ścianą stół i kilka krzeseł. Ostatni Komendant Armii Krajowej żył w warunkach graniczących z nędzą.”
27 marca 1945 r. generał Okulicki został aresztowany przez NKWD, przetransportowany samolotem do Moskwy i osadzony w więzieniu na Łubiance.
Dowódca AK otrzymał najwyższy wyrok spośród oskarżonych – dziesięć lat więzienia. W 1956 r. szwedzki Czerwony Krzyż został poinformowany przez władze sowieckie, że Okulicki zmarł na skutek paraliżu i ataku serca 24 grudnia 1946 r., a jego zwłoki spopielono.