Zapraszamy na wykład... Z cyklu „WIEDZA I ŻYCIE” Dzisiejszy odcinek nosi tytuł...
Różne rodzaje pierdnięć (furzus) ver. 1.2
Furzus Vulgaris (normalny) Pierdnięcie na każdą okazję, pod względem zapachu niezbyt intensywny, bardzo chętnie puszczany w czasie spaceru. Nigdy nie wypuszczać ze złością lub na przymus (można się zdziwić... ). Chętnie widziany wśród przyjaciół i rodziny. (Kliknij na piardka)
Furzus Salonis (salonowy) Typowy dla małych pomieszczeń, wywoływany przez brak ochoty by opuścić miłą imprezę: przybrać niewinny wyraz twarzy, udawać zdziwienie i odrazę... nikt nie bedzie już Cię podejrzewać.
Furzus cum hustus heuchlerus (pomieszany z kaszlnięciem ) Pomieszany z udawanym kaszlnięciem, bardzo niebezpieczny, wymaga dobrej kondycji i koordynacji. Typowy dla biur, kin, restauracji i innych miejsc skupiających wiele ludzi. Jego zapach jest bardzo szybko i sprawnie wchłaniany przez obecnych.
Furzus feuchtum fleckus (wilgotny/plamisty) Jeden z najgorszych swego gatunku : otrzymał swe imię z powodu plam, które pozostawia na bieliźnie. Utrudnia niemiłosiernie życie, zmuszajac do szukania okazji prania (usuniecia resztek z bielizny). Na ciemnej bieliźnie pozostaje jednak dobrze ukryty.
Furzus morgenum (poranny) Jak można najmilej rozpocząć dzień jeśli nie pierdnięciem pod ciepłą kołdrą? Przy okazji zobaczycie z jaka prędkością potrafi Wasz partner zerwać się z łóżka i poruszać się w kierunku okna. Jest również nazywany “egoistycznym” ponieważ nikt nie chce się nim z Tobą dzielić.
Furzus mondum feuchtus (wilgotny/mily) Typowy dla szkoł, autobusów i biur - czyli miejsc gdzie mamy stały kontakt z siedzeniami. Brzmi miło i donośnie, jednak jest to zależne od miękkości siedzenia, na którym siedzisz.
Furzus vulcanica (wulkaniczny) Wzbudzający najwiekszy strach, popłoch i odrazę. Pierdząc w ten sposób masz doznanie jak przy depilacji: wosk wyrywa Ci włosy rosnące na dupie. Wsłuchaj się w jego brzmienie...
Furzus aquarius (podwodny) Bardzo znany i lubiany w kregach pływaków. Zwany też gejzerem lub powietrznym, z powodu bąbelków gazu wypływających na powierzchnię, gdyby nie one, byłby on niewykrywalny. Spotykany na basenach i w wannach jacuzzi – tam jest szczególnie popularny...
Furzus di Diabolus (diabelski) Ciężki do odebrania go uchem jednak o wiele łatwiej go zlokalizować nosem. Jest też nazywany „diabelskim“ z powodu: przenikającego wszystko zapachu siarki, następującego pytania: „Co do diabla jadłeś?”Całkowicie bezgłośny i tajny – wywołuje fale odrazy i obrzydzenia. Dwa takie w pociągu lub autobusie i już macie wolne miejsce do siedzenia.
Dziękujemy za uważne wysłuchanie wykładu!!!