Przedszkole Miejskie Nr 16 w Ostrołęce „ Jesienne bajeczki”
Grupa I „Krasnoludki”
Jesienny spacer Wszystkie dzieci poszły do lasu po cichutku, aby nie narobić hałasu. Rozglądają się dokoła, ach! zabawa jest wesoła. Spadają liście, szeleszczą wokoło, wiatr je unosi gwiżdżąc wesoło. Lecą kasztany, podskakują dzieci i słabiej niż latem słoneczko świeci. Żołędzie pod drzewem pięknie się układają dzieci chętnie je zaraz zbierają. Piękne korale ma jarzębina. TO ZŁOTA JESIEŃ się rozpoczyna.
Grupa II „Jeżyki”
„Jesienna bajeczka o jeżykach”
Grupa III „ Ananasy”
Grupa IV „ Pracowite Mrówki”
Na dworze zrobiło się zimno. Z drzew opadły już prawie wszystkie liście.
Pewnego razu misio, największe zwierzę w lesie zwołał zebranie na leśnej polanie. Zwierzęta – wiewiórka, lis, borsuk, wilk, dzik i sarenka przybyły na umówione miejsce. Niedźwiedź powiedział do swoich przyjaciół. - Posłuchajcie. Myślę, że wszyscy powinniśmy rozpocząć przygotowania do zimy!
Pierwsza odezwała się wiewiórka. - Ja nazbieram pełną spiżarnię orzechów i żołędzi.
- A ja – powiedział borsuk – nazbieram liści, żeby ciepło mi było zimą spać.
Inne zwierzęta też chciały opowiedzieć o swoich przygotowaniach do zimy. - A ja – powiedział rudy lisek – mam ciepłe futerko na zimę, które obroni mnie przed mrozem.
Gdy zwierzątka rozmawiały wiewiórka zauważyła, że dróżką w ich kierunku idzie smutny jeżyk. - Ojej! – wykrzyknęła. - Popatrzcie kto do nas idzie. Dlaczego jeżyku jesteś taki smutny. A jeżyk na to odpowiedział. - Moi przyjaciele ja na prawdę mam wielki kłopot. Od kilku dni ciężko pracowałem, zbierałem liście, żeby przygotować sobie ciepłą norkę do zimowego snu. A wczoraj wróciłem ze spaceru i patrzę , a mojej norki nie ma. I co mam teraz zrobić. Nie zdążę przygotować się do zimy.
- Nie martw się drogi jeżyku. Po co ma się przyjaciół - Nie martw się drogi jeżyku. Po co ma się przyjaciół. Zaraz zabieramy się do pracy – odezwały się zgodnie wszystkie zwierzęta zgromadzone na polanie. - Znajdziemy bezpieczne miejsce w lesie, najlepiej pod rozłożystym klonem. Później nazbieramy liści i wyścielimy Ci nimi norkę do spania.
- To wspaniale! – zawołał jeżyk. - Dziękuje Wam moi drodzy przyjaciele. Co ja bym bez was zrobił. Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję. Wszystkie zwierzątka ochoczo zabrały się do pracy, by zdążyć przed nadchodzącą zimą. Jeżyk też miał swoją norkę, w której prześpi całą mroźną zimę.
Grupa V „ Wesołe Nutki”