NASZE WRAŻENIA Po pierwszym roku EFE Marta Pustuł Studentka II roku EFE
Na początku nie do końca wiedzieliśmy na czym polega studiowanie... Byliśmy trochę zagubieni i zdezorientowani
Czasem nie przestrzegaliśmy reguł Ale tylko dlatego, że nie wiedzieliśmy, że aż tyle ich obowiązuje ...
Bywało, że nie do końca wiedzieliśmy o co chodzi na wykładach i ćwiczeniach Chociaż świetnie wychodziła nam mina „to jest absolutnie oczywiste”
Nauka do egzaminów była łatwa i przyjemna A fakt, że byliśmy wycieńczeni, niewyspani i mieliśmy obojętny stosunek do wszystkiego wokół nas... To czysty przypadek
Niekiedy trzeba było stanąć na głowie, by przypodobać się profesorom naszą pracą Dlatego czasem bywała zespołowa...
Oczywiście odpowiedni strój na egzaminach końcowych się przydaje W przeciwnym wypadku...
Całe szczęście, że szefostwo nad nami czuwało i nie dawało nam zwariować
Niestety niektórzy z nas nie przetrwali, co wywołało u reszty wielkie zdziwienie I nie pomogła nawet błagalna mina o ratujący skórę wpis do indeksu...
Całe szczęście, że studia to nie tylko nauka Wycieczki integracyjne Ale też zabawa I wyjazdy z szefostwem różnych wydziałów, które niekiedy nas bardzo umęczyły...
Ale mimo wszystko STUDIOWANIE NA EFE JEST FAJNE !!!