Poprosiłem Ducha z lampy o spełnienie kilku próśb:
Poprosiłem o żywność...
On dał mi bogato zastawiony stół !
Poprosiłem o wodę...
On dał mi najlepszą!
Poprosiłem go o trochę pieniędzy...
On dał mi dużą fortunę!
Poprosiłem go o mały domek...
On dał mi pałac!
Poprosiłem go o jakąś brykę...
On dał mi ogromne limo!
Poprosiłem go o kwiaty...
On dał mi przepiękny ogród!
Poprosiłem go o figlarną małpę bo mi się nudziło...
On dał mi Twój adres mailowy!
O mój Boże, ależ mi wstyd! Proszę wybacz mi, ale nie mogłem się powstrzymać – musiałem posłać to dalej...