Nasze miasto takie było…
Żeby poznać historię naszego miasta wybraliśmy się do Muzeum Historii Kielc
Legenda o powstaniu Kielc Przed ponad 900 laty w miejscu, gdzie dziś leżą Kielce były nieprzebrane, pełne zwierzyny lasy. Polował tu książę Mieszko. Kiedy w pogoni za zwierzyną zgubił swoich kompanów, wyjechał na nieznaną polanę i strudzony, zasnął w trawie. Przyśniło mu się, iż został napadnięty przez zbójców, a ci usiłują wlać mu do ust truciznę. Gdy zaczął już tracić siły, nagle objawił mu się św. Wojciech, uniósł pastorał i na ziemi narysował krętą linię, która przemieniła się w strumień wody. Mieszko obudził się, niedaleko zobaczył źródło. Woda w nim była smaczna, czysta, taka jak we śnie. Poczuł przypływ nowych sił i szybko odnalazł swój orszak. Odjeżdżając z polany Mieszko zauważył ogromne, białe kły nieznanego zwierza, być może dzika. Zapowiedział, że wybuduje tu gród z kościołem. Niedługo potem zbudowano w sercu puszczy osadę. Na polanie postawiono kościół pw. św. Wojciecha, a strumień z którego woda przywróciła księciu siły mianowano Silnicą. Osadę zaś nazwano Kielce - na pamiątkę znalezionych tajemniczych kłów.
To początek naszego miasta
To pierwszy kielecki kościół św. Wojciecha i miejsce gdzie stał pierwszy dom.
Kielce były najpierw osadą targową, znajdowały się na szlaku handlowym. Później powstał Pałac Biskupi i kościół katedralny. Tak wyglądały Kielce 500 lat temu,
Plan Kielc z 1828 roku.
Aktualna mapa Kielc
To wnętrze pokoju w miejskiej kamienicy i skrzynia do której zaglądaliśmy. Były tam różne przedmioty domowego użytku, których dawniej używano.
Dawne ławki szkolne… nie były zbyt wygodne, ale miały podnoszony blat i miejsce na kałamarz.
U krawcowej można było uszyć modne suknie…
To wyposażenie gabinetu dentysty. My wolimy te nowoczesne.
To motocykl, który był produkowany w Kielcach i pralka Frania, którą pamiętają jeszcze nasi rodzice.