W latach 70-tych W latach 50-tychW latach 90-tych „Dlatego, że to była ostoja normalności w czasach komunizmu. Chciałam chodzić do szkoły niezależnej - prywatnej, która była „wolna” - tak powiedziała nam jedna z absolwentek tego okresu. Nasza szkoła była jedną z najlepszych. „Wybrałam z rodzicami tę szkołę ze względu na sposób wychowania i warunki mieszkalne”
W ankiecie brało udział 60 osób - internatki klas gimnazjalnych, a także I i II LO.
W latach 70-tych W latach 50-tych W latach 90-tych „W tzw. „Arce” na czwartym piętrze miałyśmy lekcje fizyki. (…) Na korytarzu III p. były prowadzone lekcje, a także w-f.” „Już mogłyśmy mieć lekcje w tych- teraźniejszych salach. ‘’ Na III p. znajdowały się klasy, bo reszta szkoły była zajęta przez państwo.
Dla tych, co myślą, że mamy dużo obowiązków: Po wojnie dziewczyny udzielały się społecznie. Natomiast tuż po odzyskaniu całej szkoły musiały doprowadzić ją do porządku. Dodatkowo jeszcze kilka lat temu musiały co miesiąc myć okna i froterować podłogę, co jest nie lada wyzwaniem…
S. Teresa Górska wprowadziła OTRZĘSINY…
Odpoczynek Rozrywka Teatr Repetycje Koła zainteresowań
Kiedy nikt nie patrzy…
W ankiecie wzięło udział 30 przypadkowych uczennic naszej szkoły.
Teraz mamy luksus własnych szaf, pokoi 2-3 osobowych i naukę w pokojach… Dawniej kilkunastoosobowe pokoje… Drobne, nocne kawały…
Aleksandra Chróścicka Wiktoria Sikorska Wiktoria Federowicz Antonina Wiecka Paulina Więcek