Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

Pobieranie prezentacji. Proszę czekać

WIELKIE KICHANIE W ZOO Małymi kroczkami nadchodziła już zima. Na zewnątrz robiło się coraz chłodniej, z nieba zaczęły sypać gwiazdeczki śnieżne. W ZOO.

Podobne prezentacje


Prezentacja na temat: "WIELKIE KICHANIE W ZOO Małymi kroczkami nadchodziła już zima. Na zewnątrz robiło się coraz chłodniej, z nieba zaczęły sypać gwiazdeczki śnieżne. W ZOO."— Zapis prezentacji:

1

2 WIELKIE KICHANIE W ZOO

3 Małymi kroczkami nadchodziła już zima. Na zewnątrz robiło się coraz chłodniej, z nieba zaczęły sypać gwiazdeczki śnieżne. W ZOO coraz bardziej robiło się ponuro a aleje zasypywał biały puch. Niektóre zwierzęta przygotowywały się do zimy, nawet miś Karol chodził już ospały i co chwilę ziewał, a wiewiórka Julka skakała po drzewach i chowała całe garście orzechów. Wszystko to obserwowała zadziwiona Sowa Tola.

4 - Wiewiórko! - Zawołała Sowa - gdzie podziali się nasi przyjaciele? - Wcale nie, nasi przyjaciele są przeziębieni!- Oświadczyła zabiegana wiewiórka Julka. Dzisiaj nawet nasza rozbrykana mała małpka źle się czuje, podobno ma wysoką temperaturę. Nie dziś jej psoty, małpie figle i skakanki. - Małpa chora? Niedowiarki!- - Oj! To straszne- Zaskrzeczała Sowa. - Postanówmy pomóc naszym przyjaciołom. - Szybko! Szybko! Po doktora, bo od tych złych wieści rozbolała mnie już głowa – Rzekła wiewiórka!

5 A więc Sowa mądra głowa wcale nie musi chodzić do doktora. Frunie do swej małej dziupli by poszukać w swej spiżarni recepturki. A w spiżarni? Jest tam wszystko! Są tu soki, eliksiry i syropy: na ból gardła, na ból głowy i na katar, wszystko to, co dziś naszych przyjaciół boli!

6 Słychać z dala: - Aaa psik ! Aaa psik ! - Kto znów kicha, kto znów chory! – Krzyczy Sowa - To Słoń Filip, dziś to mistrz w kichaniu! Zamiast trąbić, co sekunę Aaa psik! Aaa psik! Wydmuchiwał. Po chwili słychać było, że całe ZOO jest chore.

7 - Pójdźmy zajrzeć do żyrafy! A żyrafa i jej szyja, sami wiecie! Okręcona i opatulona cała w długi szalik. - Sowa myśli, jak im pomóc! - Ruszyć głową dla mnie to nie sposób, tylko pomóc i to szybko! Bo tak cicho dziś jest w ZOO, bo tak cicho!!! Rzekła sowa: - Wiem jak im wszystkim pomóc! Dam im to, co lubią, to, co zdrowe jest i dobre na przeziębienie. Małpie podam syrop z bananów, słoniątku zafunduję gorącą kąpiel w basenie i na dodatek sok z malin!

8 - A co z misiem?- Zapytała wiewiórka - Dziwnie się dziś czuję!- Cichutko odpowiedział Miś Teofil - Co ciebie boli Misiu? - Zapytała Sowa - Ja już o tej porze powoli zasypiam w sen zimowy, ale bardzo mnie boli gardło. Pomóżcie mi przyjaciele! – Powiedział Miś Teofil. -Mówią na mnie Sowa Mądra Głowa, więc i tobie Misiu coś poradzę. -Po chwili Sowa krzyczy: -Wiem! Już wiem! Co może pomóc naszemu Misiowi. Trzeba przynieść coś wyjątkowego, garnuszek miodu, ulubionego przysmaku naszego Misia. On na pewno pomoże choremu gardłu i zarazem zasnąć Teofilowi.

9 Sowa odleciała, chcąc sprawdzić, komu jeszcze może się przydać jej pomoc. - Och! Witaj Sowo!- Pozdrowiła starą przyjaciółkę Kangurzyca Patrycja. - Jak się czujesz Kangurzyco?- Zapytała sowa Kangurzyca wzięła głęboki wdech i mówi z żalem, że jej mały Kangurek nie chce dziś wyjść z jej torby, bo jest mu bardzo zimno. - Mały Kangur ciekaw, z kim rozmawia mama wystawił tylko na chwilę malutki zziębnięty czerwony nosek i natychmiast zanurkował dużym susem w cieplutkiej kieszeni mamy Kangurzycy. - Napijcie się gorącego mleka i wygrzej maleństwo - poleciła Sowa Kangurzycy.

10 Po kilku dniach w ZOO wielkie przeziębienie powolutku mijało a zwierzęta w końcu zaczęły się czuć lepiej, nawet miś Teofil już słodko chrapał. Jednak Sowę zmartwiło brak obecności wiewiórki. Postanowiła ją odwiedzić. - Aaa psik!- Kichnęła Wiewiórka- Aaa psik! Aaa psik! O… chyba zaraziłam się katarem. Sowa przestraszyła się nie na żarty! Po chwili…. - Uhu, Uhu…- ledwo wykrztusiła Sowa – Chyba i ja się zaraziłam. Nie zdążyła już nic powiedzieć, a już kichała i kasłała raz po raz, zasłaniając skrzydłami dziób.


Pobierz ppt "WIELKIE KICHANIE W ZOO Małymi kroczkami nadchodziła już zima. Na zewnątrz robiło się coraz chłodniej, z nieba zaczęły sypać gwiazdeczki śnieżne. W ZOO."

Podobne prezentacje


Reklamy Google