Plan prezentacji: Kim był Aleksander Fredro ? „Małpa w kąpieli” „Paweł i Gaweł”

Prezentacja na temat: "Plan prezentacji: Kim był Aleksander Fredro ? „Małpa w kąpieli” „Paweł i Gaweł”"— Zapis prezentacji:

1 Plan prezentacji: Kim był Aleksander Fredro ? „Małpa w kąpieli” „Paweł i Gaweł”

2 Kim był Aleksander Fredro ?

3 Aleksander Fredro wybitny polski pisarz komediowy

4 Aleksander Fredro urodził się w 1793 roku.

5 Żył w czasach, kiedy Polski nie było na mapie Europy. W swoich utworach walczył z wrogiem przez śmiech, nie bronią lecz słowem.

6 Do dziś na deskach wielu teatrów grane są jego sztuki np: „Śluby panieńskie”, „Zemsta”.

7

8

9

10

11

12 Utwory Fredry weszły na stałe do kanonu polskiej literatury i teatru. Jego bajki, jak np. "Małpa w kąpieli", czy "Paweł i Gaweł" są lekturami literatury dziecięcej.

13 Aleksander Fredro „Małpa w kąpieli”

14 Rada małpa, że się śmieli, kiedy mogła udać człeka, widząc panią raz w kąpieli, wlazła pod stół – cicho czeka.

15 Pani wyszła, drzwi zamknęła; małpa figlarz – nuż do dzieła!

16 Wziąwszy pański czepek ranny, prześcieradło i zwierciadło – szust do wanny !

17 Dalej kurki kręcić żwawo ! W lewo, w prawo, z dołu, z góry, aż się ukrop puścił z rury!

18 Ciepło – miło – niebo – raj ! Małpa myśli: „W to mi graj!”

19 Hajże! – Kozły, nurki, zwroty, figle, psoty ! Aż się wody pod nią mącą !

20 Ale ciepła coś za wiele … Trochę nadto … Ba, gorąco !

21 Fraszka ! – małpa nie cielę, sobie poradzi:

22 Skąd ukrop ciecze, tam palec wsadzi. „Aj, gwałtu! Piecze!” nie ma co czekać, trzeba uciekać!

23 Małpa w nogi, ukrop za nią – tuż, tuż w tropy, aż pod progi.

24 To nie żarty – parzy stopy… Dalej w okno… Brzęk! – Uciekła!

25 Że tylko palce popiekła, nader szczęśliwa. Tak to zwykle małpom bywa.

26 Aleksander Fredro „Paweł i Gaweł”

27 Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole.

28 Paweł, spokojny, nie wadził nikomu,

29 Gaweł najdziksze wymyślał swawole.

30 Ciągle polował po swoim pokoju: To pies, to zając – między stoły, stołki gonił, uciekał, wywracał koziołki, strzelał i trąbił i krzyczał do znoju.

31 Znosił to Paweł, nareszcie nie może; Schodzi do Gawła i prosi w pokorze:

32 Zmiłuj się waćpan, poluj ciszej nieco, bo mi na górze szyby z okien lecą.

33 A na to Gaweł: Wolnoć Tomku w swoim domku.

34 Cóż było mówić? Paweł ani pisnął, wrócił do siebie i czapkę nacisnął.

35 Nazajutrz Gaweł jeszcze smacznie chrapie, a tu z powały coś mu na nos kapie.

36 Zerwał się z łóżka i pędzi na górę. Stuk! Puk ! – zamknięto. Spogląda przez dziurę i widzi …

37 Cóż tam cały pokój w wodzie, a Paweł z wędką siedzi na komodzie.

38 Co waćpan robisz ? Ryby sobie łowię.

39 Ależ mospanie, mnie kapie po głowie !

40 A Paweł na to: Wolnoć Tomku w swoim domku !!!

41 Z tej to powiastki morał w tym sposobie: JAK TY KOMU, TAK ON TOBIE.