Pobierz prezentację
Pobieranie prezentacji. Proszę czekać
1
NA MOJEJ WYSPIE KS. MARIUSZ ROSIK
2
Na mojej wyspie ptak nie zrywa się do lotu
3
gdy słyszy kroki człowieka,
4
lecz śpiewa głośniej i piękniej swoją pieśń.
5
Na mojej wyspie wciąż słychać delikatne tony muzyki.
6
Jest na tyle głośna, by wciąż nauczała duszę o pięknie,
7
i na tyle cicha, by nie przeszkadzała myślom.
8
Myśli są tu zawsze tak jasne,
9
jak w Modlitwie o pogodę ducha:
10
„Boże, daj mi pogodę ducha, bym przyjął to, czego zmienić nie mogę.
11
Daj mi odwagę, bym zmienił to, co zmienić mogę.
12
I daj mi mądrość, bym umiał odróżnić jedno od drugiego”.
13
Na mojej wyspie wszystko jest modlitwą:
14
rozpryskujące się na twarzy krople deszczu
15
i ścieląca się w dolinach mgła;
16
tęcza, która rozpostarła swój łuk na błękicie nieba
17
i jasne spojrzenie przyjaciół, którzy umieją słuchać;
18
wiatr tańczący dziwny taniec z kosmykami włosów
19
i płomień świecy, który odbija się jasno
w zagłębieniu lampki czerwonego wina.
20
„Wszystko ma swój czas
21
i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod słońcem”.
22
Na mojej wyspie jest dom.
23
Prawdziwy, z masywnymi drzwiami,
24
okiennicami z drewna
25
i malwami pod płotem.
26
To dom światła.
27
W ciągu dnia jego snop wdziera się szeroką smugą przez otwarte drzwi.
28
Pokonuje upór ciemnej podłogi i przebarwia ją, już od progu, w świetlisty dywan.
29
Nocą, przez szpary w okiennicach, żółtawe światło
30
strużkami sączy się w gąszcz lasu.
31
Nad strzechą smuga jasnego dymu opowiada niebu o świetle, które czai się na dnie komina.
32
Okiennice tłuką na wietrze,
33
Deszcz zmywa ze schodów letni kurz.
34
W zaczarowanym domu
35
mieszkają zwykli ludzie.
36
Każdej nocy stają w kolejce po świt.
37
czas tka codzienność z kolorowych nitek.
Na mojej wyspie czas tka codzienność z kolorowych nitek.
38
Śmiech plącze z płaczem,
39
a miłość - ze zdradą.
40
Łzy jednak wysychają szybciej,
41
a zdrada nie boli tak bardzo.
42
To jest wyspa,
43
na której liczy się chwila obecna.
44
Przeszłość nie należy już do nas.
45
Nasze są tylko wnioski, które z niej płyną.
46
Przyszłości jeszcze nie ma.
47
Przyjdzie do nas i powie:
Oto ja, teraźniejszość.
48
Tu, w czasie, ciągle dzieje się teraz.
49
Od nas zależy, co uczynimy.
50
Chwila nie lubi się powtarzać.
51
Nie zdarzyła się wcześniej
i nie przyjdzie potem.
52
Podarowana tylko raz. Podarowana właśnie teraz.
53
Na mojej wyspie są złociste i bezładne pustynie;
54
a na każdej z nich maleńkie oazy.
55
To tam rozkwitają ogrody, pomalowane zielenią, żółcią, czerwienią i fioletem.
56
Ich barwy są intensywne.
Ich obecność upragniona.
57
Żar dnia miesza się
58
z czarnym chłodem nocy.
59
Pustynne noce nabrzmiewają strachem.
60
Żaden z nich jednak nie jest tak wielki a żadna noc tak czarna,
61
aby nie udało się wyplątać z obłoków jednej choćby gwiazdy.
I uczepić się jej kurczowo.
62
I wierzyć, że iskra może
63
zapowiadać płomień.
64
Wszyscy tworzymy własne wyspy.
65
Na nich budujemy domy.
66
W domach otwieramy okna.
67
Z okien wyglądamy na tych,
68
którzy powinni przyjść,
69
abyśmy mogli ich kochać.
70
Aby oni mogli kochać nas.
Podobne prezentacje
© 2024 SlidePlayer.pl Inc.
All rights reserved.