…Z uporem pięciolatki próbowała wepchnąć do torby więcej, niż ta mogła pomieścić. Buty, torebki, ubrania, kosmetyki i stare bibeloty, do których była szczególnie.

Prezentacja na temat: "…Z uporem pięciolatki próbowała wepchnąć do torby więcej, niż ta mogła pomieścić. Buty, torebki, ubrania, kosmetyki i stare bibeloty, do których była szczególnie."— Zapis prezentacji:

1 …Z uporem pięciolatki próbowała wepchnąć do torby więcej, niż ta mogła pomieścić. Buty, torebki, ubrania, kosmetyki i stare bibeloty, do których była szczególnie przywiązana(…)Szybko więc dopięła ostatnią walizkę i usłyszawszy klakson taksówki, skierowała się do wyjścia. Ale zanim zamknęła drzwi, po raz ostatni spojrzała na swoje małe królestwo. „Będę tęsknić”, pomyślała i wyszła. A dom zaśpiewał Annie na pożegnanie najpiękniejszą pieśń o cudzie narodzin, życia i miłości, trudzie pracy i tajemnicy śmierci… Kinga Kolasa, kl. III Gimnazjum w Brzeszczach, I miejsce

2 …Gdy nastała jesień, zrozumiałam. To nie ryzyko, ani piękno było moją stabilnością. To do domu wracałam po każdej podróży; to tam zapuściłam korzenie, a wszystkie chwile, które wspominałam z ogromnym uśmiechem na twarzy, były efektem konsekwentnej pracy, jej owocami. Jedyną stałą rzeczą w moim życiu zawsze był i będzie dom… Oliwia Augustyn, kl. II Gimnazjum, „Siemacha” Kielce, miejsce II

3 …Kaja zabrała mamę za rękę. Zaprowadziła ja do salonu i wskazała palcem na wielką ramkę ze zdjęciami. Tam mieściło się tyle wspomnień, chwil spędzonych w domu, z rodziną… Mamie łza również spłynęła po policzku. Przytuliła Kaję czule i razem oglądały zdjęcia. W tamtym momencie zadzwonił telefon… Anna Gwiżdż, kl. I Gimnazjum w Radziszowie, miejsce II

4 …Przychodzimy na świat nadzy, bez niczego, nie mamy nic, ani znajomych, ani przyjaciół, nie chodzimy do szkoły; nie wiemy co to jest drzewo, słońce. Jedyne, co mamy to dom, nasz dom. To miejsce jest początkiem naszego życia, początkiem czegoś, co będziemy tworzyć, początkiem nas(…) Jedyne czego pragnę, to stanąć nogą jeszcze raz na progu swojego domu, by znów poczuć tę radość, energię… i odejść w wiecznym pokoju… Lana Grigoryan, kl. III Gimnazjum, „Siemacha” Kraków, III miejsce

5 …Mama trochę narzeka, bo chciałaby pospać dłużej, ale zwleka się z łóżka i budzi mnie oraz mojego drugiego brata Pawełka i tatę. Nim wszyscy wyjdą z domu, mija trochę czasu. Ja suszę włosy i biegam po pokojach, szukając zaginionego zeszytu do polskiego, Paweł płacze, że nie pójdzie do przedszkola, bo ma zły dzień, mama nakłania Piotrusia, aby położył się jeszcze na chwilkę, a tata zastanawia się, co się stało z pieniędzmi w jego portfelu… Emilia Jaśko, kl. II Gimnazjum w Chrzanowie, III miejsce

6 …Zbliżyłem się na kilka kroków i ujrzałem obie twarze. Szczęśliwą i jednakowo zmęczoną żonę, a obok leżały trzy kilogramy szczęścia w ludzkiej postaci. Taka bezbronna, nieświadoma zła, które czyha na nią, w tym jakże zepsutym świecie. Po wyjściu ze szpitala krzyczałem. Krzyczałem ze szczęścia, jakim było dla mnie zostanie ojcem. Dom wydawał się pusty, aż do momentu, gdy moja córeczka wprowadziła się na dobre… Dominik Waligóra, kl. II Gimnazjum w Cięcinie, wyróżnienie

7 …Przykładem dobrego domu rodzinnego jest dom mojego dziadka. Jego tata był kowalem i dziadek wraz z rodzeństwem w dzieciństwie, pomagał mu przy pracy. Kowal spędzał w kuźni wiele godzin, od wczesnego rana do późnego wieczora. Była to ciężka praca. Mimo to dom był dla tej rodziny wspaniałym miejscem(…) Po pracy rodzina zbierała się razem na tzw. „posiady”, podczas których wszyscy opowiadali różne historie, a także dzielili się swoimi troskami… Weronika Król Łęgowska, kl. III Gimnazjum w Zakopanem, wyróżnienie

8 …Tata zawsze podchodził do każdej sprawy z wielkim uśmiechem i optymizmem(…) Mama była, jest i będzie przy mnie(…) Najmilej wspominamy z babcią czas, kiedy przychodziła po mnie do szkoły, a później razem szłyśmy na zakupy i wtedy cały sklep był nasz… W drodze powrotnej śpiewałyśmy piosenkę: „Idzie sobie żołnierz i piosenkę śpiewa”(…) Siostry zawsze cieszą się z moich sukcesów, wspierają mnie, gdy kolejny raz otrzepuję z siebie kurz porażki… Martyna Hurkała, kl. II Gimnazjum w Szczawnicy, wyróżnienie

9 …na świat przyszła dziewczynka o imieniu Sara. Jej rodzice byli bardzo biedni i nie mieli za co utrzymać dziecka, dlatego w pierwsza noc jej życia odnieśli ją pod drzwi domu dziecka z karteczką z imieniem, zadzwonili dzwonkiem i uciekli. Noworodka znalazła pani Ewa, która później została jej wychowawczynią. Dziewczynka była bardzo wesoła, praktycznie cały czas się uśmiechała, przy całej swojej radości była również grzeczna, ale i ruchliwa… Katarzyna Narloch, kl. II Gimnazjum w Chrzanowie, wyróżnienie