Pobierz prezentację
Pobieranie prezentacji. Proszę czekać
OpublikowałKarol Mrugalski Został zmieniony 10 lat temu
1
CZUJĘ, KOCHAM I CZEKAM… POMÓŻMY IM PRZETRWAĆ ZIMĘ….
2
CZŁOWIEKU ZATRZYMAJ SIĘ PRZY MNIE NA CHWILĘ
CZŁOWIEKU ZATRZYMAJ SIĘ PRZY MNIE NA CHWILĘ. SPÓJRZ W MOJE OCZY PROSZĄCE. JA ZAMIAST SIEDZIEĆ W TEJ KLATCE CHCIAŁBYM BIEGAĆ ZA SŁOŃCEM.
3
NAKARM MNIE ZŁUDNĄ NADZIEJĄ ŻE LOS MÓJ SIĘ KIEDYŚ ODMIENI, ŻE BĘDĘ BIEGAĆ PO ŁĄCE POŚRÓD SOCZYSTEJ ZIELENI.
4
NICZYM NIE ZASŁUŻYŁEM NA CIĘŻKĄ DOLĘ - SCHRONISKO, ZABIERZ MNIE Z TEGO MIEJSCA, BĄDŹ ZE MNĄ NA ZAWSZE – BLISKO!!!
5
STARSZE PSY RÓWNIEŻ MARZĄ O CIEPŁYCH DOMACH NA ZIMĘ
STARSZE PSY RÓWNIEŻ MARZĄ O CIEPŁYCH DOMACH NA ZIMĘ. NIESTETY ICH SZANSE NA ADOPCJĘ W SCHRONISKU SĄ WŁAŚCIWIE ZEROWE.
6
NIEWIELE OSÓB PRZYCHODZI PO PSA DO SCHRONISKA, A JEŚLI JUŻ KTOŚ PRZYJDZIE TO ZAWSZE WYBIERA NAJŁADNIEJSZEGO, ZDROWEGO I NAJMŁODSZEGO – NAJLEPIEJ SZCZENIAKA.
7
PSY W ŚREDNIM WIEKU MAJĄ BARDZO MAŁE SZANSE NA ADOPCJĘ A PSY NAJSTARSZE SĄ SKAZANE NA DOŻYWOCIE W SCHRONISKOWYCH KOJCACH.
8
WIĘKSZŚĆ PSÓW TRAFIŁA DO SCHRONISKA , BO ZOSTAŁY WYRZUCONE Z DOMÓW, KIEDY ZACZĘŁY SIĘ STARZEĆ. WŁAŚCICIELE POSTANOWILI SIĘ ICH POZBYĆ JAK ZUŻYTYCH PRZEDMIOTÓW I KUPIĆ SOBIE NOWEGO SZCZENIACZKA.
9
KAŻDY Z TYCH PSÓW PRZEŻYŁ SWOJĄ TRAGEDIĘ I PO WIELU LATACH U BOKU CZŁOWIEKA ZOSTAŁY SAME.
10
ZBLIŻA SIĘ ZIMA WIELKIMI KROKAMI, STARSZE PSY SZCZEGÓLNIE POTRZEBUJĄ CIEPŁEGO KĄTA, CZASAMI LEKÓW, MIŁOŚCI I TROSKI.
11
NASZE GIMNAZJUM OD PIĘCIU LAT ORGANIZUJE ZBIÓRKĘ KARMY DLA PSÓW I KOTÓW Z TARNOWSKIEGO AZYLU.
12
CHĘTNI UCZNIOWIE WRAZ Z NAUCZYCIELAMI MAJĄ MOŻLIWOŚĆ WYJAZDU DO TARNOWSKIEGO AZYLU.
13
TYLKO BEZPOŚREDNI KONTAKT Z MIESZKAŃCAMI SCHRONISKA POZWALA ZROZUMIEĆ JAK WYGLĄDA ŻYCIE NIECHCIANYCH ZWIERZĄT…
14
NASZE HISTORIE … Kot Mambo Nasze historie…
15
Z maleńkiej, piszczącej kuleczki wyrósł nam prawdziwy łobuziak, któremu zupełnie niestraszne jest towarzystwo psów - baraszkuje z nimi na całego, najwyraźniej nieświadom, że nie każdy pies jest tak przychylny jak jego psia mama... ;) Ale przypomnijmy tę historie od początku... Kotek został znaleziony w pobliżu rzeki w Głownie. Bambo nie potrafił jeszcze chodzić, ktoś musiał tam przynieść to małe stworzonko by je utopić ale jakimś cudem uniknęło strasznej śmierci... Opiekunki karmiły go butelką, a nasza suczka Milenka zaczęła zajmować się nim jak swoim szczeniaczkiem... Kociątko musiało obudzić w Milence silny instynkt macierzyński, gdyż do tej pory suczka zajmuje się kociakiem jak swoim własnym dzieckiem - wylizuje, ogrzewa, chroni przed innymi psami warcząc i odganiając je. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu i radości od niedawna suczka zaczęła karmić kociątko własnym mlekiem! Jak widać instynkt macierzyński czyni cuda... To doprawdy zadziwiające, przede wszystkim dlatego, że jest międzygatunkowe:) Bambo wchodzi mamie na głowę (dosłownie i w przenośni), ale ta cierpliwie znosi wszelkie wybryki "swojego dziecka"... :) Marzy nam się, by kociak trafił do domu z Milenką - swoją psią mamą.
16
Psy odratowane z klatek na króliki Dwa szczeniaki zostały wyciągnięte z klatek na króliki, w których przebywały zapewne cały czas w ciągu kilku pierwszych miesięcy życia. Nie miały jedzenia ani nawet wody, a ludzie, u których przebywały, nie widzieli nic złego w takim traktowaniu zwierząt. Suczki podczas interwencji odebrano i przekazano wolontariuszom z fundacji, którzy po odkarmieniu, oswojeniu i przekonaniu zwierzaków, że nie wszyscy ludzie dręczą i głodzą psy, szukają dla nich prawdziwego domu.
17
Ojciec tamtych szczeniaków trzymany był na krótkim łańcuchu przy rozpadającej się, nieogrzewanej budzie (znaleziony na początku kwietnia, jakimś cudem przetrwał zimę). Zamiast miski z wodą miał zardzewiały garnek pełen suchych liści, a zamiast jedzenia . tackę z odrobiną błota i trawy. Matka szczeniąt jako jedyna z psów przebywających na terenie posesji nie była nadmiernie wychudzona, za to trzymano ją (bez budy) na łańcuchu i kolczatce. Za nią w klatkach, których wysokość uniemożliwiała nawet wyprostowanie się, zamknięte były dwa szczeniaki-suczki.
18
Po zabraniu z klatek były tak wdzięczne i radosne, że nie mogły usiedzieć w miejscu, a zrobienie zdjęć inaczej niż z góry zakrawało na cud, bo widząc człowieka od razu rwały się do pieszczot. Nieco gorzej znosiły pory karmienia: wszystko, co nadawało się do przeżucia i połknięcia, pochłaniały z oszałamiającą szybkością, a potem potrafiły pogryźć się o ziemię pachnącą jedzeniem.
19
Bokserka Suczka była trzymana w szopie, krótko przywiązana do belki
Bokserka Suczka była trzymana w szopie, krótko przywiązana do belki . bez jedzenia i wody. Była skrajnie zagłodzona i odwodniona, nie mogła stać na własnych nogach. Właściciele posesji tłumaczyli, że pies jest nieco chudy, bo ostatnio brakowało im pieniędzy. Widok patrzącego na wszystkich z przerażeniem szkieletu pokrytego skórą zszokował wolontariuszy z Towarzystwa .Pogotowie dla Zwierząt, policjantów i lekarzy weterynarii, ale dla mieszkańców był zupełnie normalny. Sąsiedzi przyznali jedynie, że kaci być może wstydzili się efektów swojego okrucieństwa i dlatego ukryli dowód w szopie. Tymczasem suczka, otoczona troskliwą opieką, zaczęła przekonywać się do ludzi, już nie drży ze strachu na każdy ruch, jest pogodna i przyjazna. Uwielbia jeść.
20
CZEKAMY NA WASZĄ POMOC !!!
Podobne prezentacje
© 2024 SlidePlayer.pl Inc.
All rights reserved.