„Opowiemy wam…” …Dobre słowo. Tytułem wstępu… …Dobrych słów kilka.

Prezentacja na temat: "„Opowiemy wam…” …Dobre słowo. Tytułem wstępu… …Dobrych słów kilka."— Zapis prezentacji:

1 „Opowiemy wam…” …Dobre słowo

2 Tytułem wstępu… …Dobrych słów kilka

3 Andrzej Kurzeja … … klasa III Bp Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka w Gliwicach

4 „Pragnienie” Jeśli na czymś naprawdę Ci Zależy - nie poddawaj się! Nie bądź tchórzliwym ptakiem uciekającym gdzieś w dal, Ani suchym konarem spadającym w przepaść… Wspinaj się na górę wysoką i krzycz na cały świat -JA POTRAFIĘ !!!

5 „Spacer w moich myślach” Wybrałem się na spacer. Spacer w myślach, w których nie ma ludzi, drzew, ptaków, rzeczywistości… nie ma też środowiska i samochodów… Są głuche myśli, wspomnienia, ciemność, i przewrócone litery słów bez znaczenia.

6 „Samotność” Samotność to odbicie w krzywym zwierciadle. Nawet jeśli z kimś rozmawiasz lub w jaskini przemyśleń siedzisz sam, zupełnie sam, to wiedz, że samotność rehabilituje samego siebie. Więc nie narzekaj na nią i czasem pozwól jej być.

7 „Życie” Urodziłeś się więc jesteś: pierwsze spojrzenie, pierwsze kroki, pierwsze słowa, pierwszy płacz, pierwsze zauroczenia, pierwsze porażki, pocałunki, objęcia…. Kiedyś zrozumiesz, że każdy podąża drogą czasu -od dziecka do starości. Każdy dzień to wiele zdarzeń, ale pamiętaj, klepsydry nie zatrzymasz -tak jak zatrzymujesz budzik.

8 „Życie” Życie jest jak łóżko, jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz! Niezależnie kogo spotkasz, co powiesz, jak postąpisz, jak wybierzesz - jesteś kowalem swego losu! Liczysz na szczęście? Szczęście to nie przypadek, to niezapowiedziany obłok… Ale cokolwiek się zdarzy – ciesz się i krocz swoimi ścieżkami.

9 Dominika Polewska … …klasa I Ap Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka w Gliwicach

10 „Miłość” Miłość jest piękna, Gdy ludzie naprawdę się kochają… To uczucia i serca budzą spełnienie duszy! A jeśli ukochany nie czuje tego co ja? To przykre i smutne, Serce boli mocno, ale- -w tym życiu ludzie są tacy, a nie inni …

11 „Szczęście” Szczęście nie spotyka każdego, Jest dla tych, którzy mają wielkie serce Dla drugiego człowieka! A miłość drugiego człowieka? To wielki, wielki… skarb! Bo szczęście i miłość powodują, Że chce się ŻYĆ.

12 „Moi przyjaciele” W Turcji – zobaczyłam je pierwszy raz, Były ciepłe, łagodne i duże… Przestałam się bać! To one sprawiły, że już nic nie było straszne, To one dały mi sens życia, To One, moi Przyjaciele, moje Delfiny…

13 „Tęsknota” Tęsknota jest piękna jeśli Mam osobę do której tęsknię. I choć trudno żyć gdy tęsknię Całą duszą, całym sercem i ciałem To nadchodzi chwila spotkania, Chwila wielkiego, wielkiego SZCZĘSCIA!

14 „Święta” Świąteczny czas jest wtedy, Gdy ludzie spotykają się przy stole! Możemy być RAZEM, I czasem łezka wzruszenia po policzku popłynie…

15 Paweł Krześniak … …klasa III Bp Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka w Gliwicach

16 „Smutek” Smutny chodzę sobie, bo radość we mnie skończyła się, i słońca zabrakło na niebie… Płaczę tak samo jak świat. Gdy jesteś obok mnie- jedyna, którą mam - jest mi lepiej. Dobro dajesz mi jak promień słońca.

17 „Wina” Winny jestem sam sobie. Chciałbym być zdrowym, ale nie jestem takim. Szanuję to, że mam ludzi, którzy kochają i lubią mnie. Tylko, że za mną idą Armagedon i smutek. Sam sobie jestem winny…

18 „Przyjaźń” Ktoś mi podał rękę na powitanie nowego dnia… Czułem coś w duszy, jakby wybiła przyjaźń przeze mnie. Nie mogłem powiedzieć ani słowa. Ktoś podarował mi drogę nowego życia.

19 „Słowa” Słowa to wiatr co szeptem mówi w górskich szczytach. To miłość- te słowa, co znaczą wszystko. Wszystkim tym jest taniec, tańczy ten świat…

20 „Radośni” Słowa to wiatr co szeptem mówi w górskich szczytach. To miłość- te słowa, co znaczą wszystko. Wszystkim tym jest taniec, tańczy ten świat…

21 „Słowa II” Słowa znaczą dużo, są jak kwiatek nadziei i owoc z drzewa. Powiem jedno słowo, a świat mi odpowiada, wiatrem chłodnym i porywistym, chociaż słowa mam czułe i gorące. Chmury nie ukryją słów i radości ogrzewanych słońcem i żarem promieni. Piękne słowa mam, a życie śpiewa wiatrem, szumem wody, gorącym piaskiem…

22 „O tobie siostro” Chociaż serce mam puste, kocham Ciebie- jedyna, piękna różo mojej nadziei, światłem rozświetlasz moje serce. Miłość zakwita dla Ciebie i melodia wypełnia duszę. Gra o gorących dłoniach, blasku w oczach, piękności słów… Dziękuję Ci, że jesteś… dziękuję Ci, że kochasz…

23 „Chmury” Jasne jak na słońcu, Puszysta chmurka ma swoje humorki, Zawsze je miała- a niekiedy duże… Kiedy silne są-nasze myśli grzmią, Płaczemy z nimi- pada deszcz… Czasem w deszczu zakochani całują się. Ten deszcze jest miłością dla nas. Róże stoją w deszczu…

24 „Żonkile” Żonkile to kwiaty wiosenne, lśnią w słońcu jak jasne diamenty. We mgle kołyszą się żonkile, To dotyk wiosny… Jak wiosennie w sercu, jak by było zakochane! A żonkile unoszą głowy ku słońcu.

25 „Ból” Już nie zapłaczę, bo zabrakło łez… Ale mam tęsknotę - jak wielką ranę w sercu. Szkoda moich łez, gdy pada deszcz. To centralny ból w sercu. Wiele łez popłynęło we mnie… Może tak zaczyna się śmierć? Oczy urodziły łzy, które już nie popłyną. Przestałem kochać, Boli, boli…

26 „Marzec” W marcu jak w garncu. Ogrzewam się w słońcu, a promienie błyskają na niebie. To złote nici wiosny, bzy pachną jak szalone.. a miłość magiczna porusza kwiaty i chmury ciągłym wiatrem. Wieje, wieje … a wiatr nas otula, to powitanie wiosny. Drzewa pachną i zieleni się trawa.

27 „Talent” Talent każdy ma. I to nie znaczy: przegrany –wygrany, bo każdy jest lepszy swoim talentem. Można śpiewać - bo wszyscy mamy głos. Ja śpiewam słowami.

28 „Śmierć” Śmierć jest czarna a nadzieja jasna. Czasem zemsta dobrze smakuje… Róże… niosą śmierć ? czy są symbolem miłości?

29 „Nadzieja” Słowa mówię, a one poruszają drzewami, aż odgadną tajemnicę wieków. Jestem nadzieją moich słów, niech prawda rozświetli gwiazdy na niebie, niech szary dzień stanie się jasnym dniem, niech zbudzi do życia świt, bo świt jest światłem każdego dnia… Wieczorem myśli zasypiają, a gwiazdy mrugają, rozśmieszają, istnieją…

30 „Wiosna” Miłość się budzi, a dni są jeszcze szare… To już koniec zimy, a jeszcze pada deszcz ze śniegiem. Przebiśnieg przebija przez śnieg… Coraz mniej śniegu… Miłość się budzi i ogrzewa w słońcu, już słychać chór ptaków, już pierwsza burza grzmi z samego piękna, już dzieci lżej ubrane, już zakwitają kwiaty, już miłość w środku serca… A z zazdrości zielenieją trawy i pąki drzew.

31 „Miłość” Miłość to światło nadziei, które mam na niebie. Czujemy co nas boli w sercu, w duszy -bo miłości nie ma w nas… Jedynie jest woda marzeń, która ucieka z głowy i serca. Ale szlachetne myśli mam… Myśli są jasne, a krew płynie przez serce. Niestety umrze razem ze mną z żalu, braku miłości… Brakuje melodii, która grała w sercu, już jej nie ma, tak jak miłości nie ma.

32 „Wiosna II” Już za tym horyzontem jest wiosna, która zbudziła zwierzęta ze snu… To już wiosna! Zapukała do okna, -muszę wpuścić trochę powietrza, zaraz ogrzeje mnie słońce. Już marzec, zwierzęta wstały ze snu, zieleni się trawa i drzewa, słońce kąpie nas promieniami, serca mocniej biją…. A w maju- kto to widział? Temperatury takie wysokie, Bzy pachną i miłość robi się gorąca….

33 „Uczucia” Uczucia są delikatne jak motyl co przylatuje i odlatuje. Szary smutek gdy ich nie ma. Lecz gdy są - to jak blask słońca, co świeci na kwiaty…

34 „Miłość na pożegnanie” Boli moje serce, gdy Ciebie nie ma, to jest okrutne dla miłości… Już nigdy nie będziemy kochać, niosę w sobie śmierć. Było tak ładnie, a teraz nie jest… Miałem serce, ale je schowałem! Było radośnie-muszę zostawić wspólne lata i zatrzymać ten świat. Miłości nie ma, i mnie nie ma…. Uciekłem i nie chcę pokazać twarzy ani serca… Byłaś tą jedyną… na kres mojego życia… Marto, już nie chcę być z tobą… Przepraszam, nie będę Cię kochał… Jestem inny. Zniknęłaś z mojego serca.

35 „Jesień” Słońce złotem grzeje I zaraz złoto liście pokryje… Jak łza w sercu, Która drży, bo nie wie co miłość. Jesienna pogoda… - już pora na spokojne umieranie lata.

36 „Na dzień dobry” Budzi mnie szary dzień, w którym nie ma miłości. Od samego rana nieśmiały blask słońca, które ma łzy w oczach. Wycieram je ze zmęczonej twarzy… Budzi się żar mojego ciała, Które jak błysk dnia… Mój dzień, moja noc… rysuję słowem.

37 „Właśnie Ja” Ja jestem tą czarną chmurą, Co przyniesie grzmoty i deszcz łez, A każdego wieczora przynosi mrok… Ja jestem słońcem upałów, Które wypalą pragnienie życia… Ja jestem wiatrem słów, Które nie ukoją….

38 Dziękujemy za uwagę… Wszystko co ma poczatek, musi miec koniec… Nawet dobre słowa