Kupiliśmy mały śliczny domek w górach i bardzo bardzo byśmy się ucieszyli, gdybyś do nas wpadł… GrzesKi 2008
Poniżej załączam Ci opis drogi: Na początku będziesz jechał normalną lokalną drogą trochę pod górkę...
Wcześniej musisz się tylko zdecydować, czy przyjeżdżasz niebieskim autobusem linii 4 czy jedziesz własnym autem.
Po wjechaniu do góry droga prowadzi już tylko po równym. Widoki są odjazdowe i na pewno nie będzie Ci nudno
Jeśli będziesz jechał autobu- sem: przejazd jest tani, połącze- nia masz co 15 minut.
Raczej nie wyruszaj w podróż popołudniem, sporo ludzi wraca wtedy z pracy
Nawierzchnia jest w super stanie, tylko murki ochronne troszkę ucierpiały po zimowych opadach. Służba Drogowa wie już o tym i obiecała naprawę do jesieni.
Twoją nową dużą terenówkę możesz spokojnie zostawić w garażu, pożycz lepiej od dziadka małego fiata...
Chociaż widoki są czasami zabójcze, trzymaj lepiej łapki na kierownicy i patrz cały czas przed siebie
Na małe siusiu wysiadaj zawsze od strony zbocza...
I ostrożnie przed zakrętami...
Nie przejmuj się tak, to tylko tak strasznie wygląda, już prawie jesteś u celu, jeszcze tylko kilka tuneli...
Sam widzisz, że nie trzeba tu się niczego obawiać – przestrzennie i sprawnie funkcjonująca wentylacja
Tu też możesz podziwiać widoki zapierające dech w piersiach.
Tu już dalej nie jedziemy, parking zaraz za zakrętem po lewej, a stamtąd jeszcze tylko kawałeczek na piechotkę...
… do kolejki linowej. Wysiadasz na samej górze i …
... spokojnie spacerkiem po znakach wzdłuż kładek...
Tylko uważaj, żeby nie pomylić drogi!
Raczej staraj się nie wyprzedzać, no chyba, że już naprawdę musisz.
Czasami mamy trochę więcej gości, niektórych też od wczoraj. Na pewno ich spotkasz, gdy będą wracali...
Jesteś już prawie u celu! Tu musisz skręcić o 90 st. (do góry)
Wytłumacz dzieciaczkom, że tu raczej nie powinny się bujać, a huśtawki mamy też na górze.
Ostatni odcinek to już naprawdę frajda. Kompletne barierki, żadnych tuneli, kładek i zakrętów, świeże powietrze (tego przecież brakowało Ci najbardziej) i nowiutkie schody.
…sam zobaczysz, jak pięknie mieszkamy !!!
Teraz możesz się naprawdę rozkoszować widokami, a po paru drinkach i zejście na dół nie będzie wylądało tak strasznie. Zatem do następnego razu!!!