Życie i twórczość Marleny Dietrich projekt edukacyjny 2012/2013
kilka słów o Marlenie Marlene Dietrich, właśc. Marie Magdalene Dietrich (ur. 27 grudnia 1901, zm.6 maja 1992) – niemiecka aktorka i piosenkarka, obywatelka amerykańska. Urodziła się w Berlinie, w zamożnej rodzinie mieszczańskiej, jej ojciec był berlińskim oficerem policji. Po ponownym zamążpójściu matki nie została oficjalnie adoptowana przez ojczyma i jej nazwisko nigdy nie brzmiało "von Losch". Początkowo uczyła się gry na skrzypcach, w 1921 wstąpiła do szkoły teatralnej. Następnie zagrała niewielką rolę w swoim pierwszym filmie, Mały Napoleon. W 1923 roku wyszła za mąż za technika filmowego, Rudolfa Siebera. Dwa lata po zawarciu małżeństwa na świat przyszło ich jedyne dziecko, córka Maria.
W latach 20. regularnie grała małe role w niemieckich filmach, a także sztukach teatralnych. Podczas wystawiania jednej z nich, zatytułowanej Zwei Krawatten, zwróciła uwagę austriackiego reżysera Josepha von Sternberga. Zaproponował on Marlenie rolę Loli-Loli w filmie „Błękitny anioł” (niem. Der blaue Engel). Nakręcony na przełomie 1929 i 1930 roku film okazał się ogromnym sukcesem i uczynił z młodej aktorki wielką gwiazdę. Piosenki wykonywane przez nią w filmie stały się przebojami, na czele z "Falling in Love Again".
Po sukcesie filmu Marlena Dietrich wyjechała do USA, by tam nakręcić film „Maroko”, który również wyreżyserował von Sternberg. Film spotkał się z wielkim sukcesem i zebrał bardzo dobre opinie. Otrzymał także cztery nominacje do Oscara, w tym dla Marleny Dietrich jako najlepszej aktorki pierwszoplanowej (była to pierwsza i ostatnia jej nominacja do tej nagrody). Kolejne filmy nakręcone z Josephem von Sternbergiem, jak „Zniesławiona” z 1931 roku (znany też jako X-27) czy „Szanghaj Expres” z 1932 również osiągnęły sukces komercyjny, stając się jednocześnie klasykami światowego kina. Marlena Dietrich była wówczas jedną z najpopularniejszych gwiazd kina, obok Grety Garbo.
Kolejne role nie przyniosły spodziewanego sukcesu Kolejne role nie przyniosły spodziewanego sukcesu. Wówczas aktorka, która głośno potępiała nazizm, zaangażowała się w pomoc dla żołnierzy amerykańskich na frontach II wojny światowej. Razem z innymi sławami tamtego okresu, m.in. gwiazdą telewizji Dannym Thomasem, w grudniu 1941 roku rozpoczęła występy dla amerykańskich oddziałów podczas specjalnych rewii. Wzięła także udział w nagraniu filmu „Follow the Boys”, dedykowanego walczącym. Za wkład i poświęcenie w walce z nazistami dostała później od francuskiego rządu Komandorię Legii Honorowej.
Po wojnie sporadycznie grała w filmach Po wojnie sporadycznie grała w filmach. Do jej najlepszych powojennych ról zalicza się kreacje w filmach „Sprawy zagraniczne”, „Trema”, „Świadek oskarżenia” i „Wyrok w Norynberdze”. W latach 50. i 60. skupiła się na karierze muzycznej, którą zapoczątkowała występem w Las Vegas. Dokonała wielu nagrań płytowych i gościła na estradach całego świata. W ramach swoich tras koncertowych odwiedziła takie kraje jak Brazylia, Argentyna, ZSRR, Polska, Szwecja, Australia czy Izrael. W występach towarzyszył jej kompozytor, a prywatnie wielki przyjaciel Burt Bucharach.
Ponad 20-letnią karierę przerwał niefortunny wypadek w Sydney Ponad 20-letnią karierę przerwał niefortunny wypadek w Sydney. Aktorka przewróciła się na scenie i złamała poważnie kość udową. Po długiej rehabilitacji zaniechała dalszych występów. Kolejne lata spędzała w odosobnieniu w swoim apartamencie w Paryżu. Wyjątek zrobiła jedynie w 1978 roku, by zagrać baronową von Semering w filmie „Zwyczajny żigolo”. Krótka scena, w której oparta o fortepian śpiewa tytułową piosenkę, to ostatni występ filmowy aktorki. Potem na kolejne kilkanaście lat zamknęła się w swoim paryskim mieszkaniu, bardzo rzadko przyjmując gości. W 1984 roku wzięła tylko udział w filmie dokumentalnym „Marlena”, jej poświęconym, lecz nie wystąpiła na planie - w produkcji pojawia się tylko jej głos. Zmarła z powodu niewydolności nerek i serca w maju 1992 roku. Pochowana została w Berlinie.
Ciekawostki o Marlenie Jej pierwszą prawdziwą pracą była rola skrzypaczki w orkiestrze towarzyszącej niemym filmom, gdzie była jedyną kobietą. Marlena ma swoją gwiazdę na hollywoodzkim bulwarze sław (Walk of Fame) przy 6400 Hollywood Blvd. Zanim rozpoczęła karierę w Hollywood m.in. grała w kabarecie. Na pile. Za pomocą smyczka wydobywała z niej tęskne i przejmujące dźwięki.
Długi, dwudziestoparoletni platoniczny związek, łączył ją ze znanym pisarzem Ernestem Hemingwayem. Ona pieszczotliwie nazywała go 'papą', a on żartobliwie mówił o niej 'ziółko'. W styczniu 1964 Marlena przyjechała do Warszawy. Miała dać trzy koncerty, zaśpiewała sześć. Po ostatnim trafiła do studenckiego Klubu Medyków, gdzie zalecał się do niej Zbyszek Cybulski.
Kiedy przechodzone zapalenie krtani przerodziło się u Marleny w ciężkie zapalenie płuc, życie uratowała jej wprowadzona do użytku w 1943 roku penicylina. Z wdzięczności Marlena posłała odkrywcy leku sir Alexandrowi Flemingowi, kosz jajek do wygłodzonej Anglii. Sir Alexander przysłał Marlenie próbkę kultury bakteryjnej, z której wyselekcjonował lek, a ona oprawiła ją w ramki i powiesiła na ścianie. Spodobała jej się piosenka Czesława Niemena "Czy mnie jeszcze pamiętasz" do słów Jacka Grania i w tym samym roku nagrała w niemieckiej wersji językowej "Mutter, hast du mir vergeben?".
Marlene jest pierwszą Niemką nominowaną do Oscara Marlene jest pierwszą Niemką nominowaną do Oscara. Miała swoją laleczkę szczęścia którą zabierała na plan każdego filmu przed 1940 rokiem. Jedynie na okres wojny zrezygnowała ze swojego przyzwyczajenia. Otrzymała od amerykańskiego rządu Medal of Freedom za swoją działalność w czasie II wojny światowej. Miała 168 cm wzrostu.
Cierpiała na bakcylofobię, chorobliwy lęk przed bakteriami Cierpiała na bakcylofobię, chorobliwy lęk przed bakteriami. W wieku 13 lat zmieniła swoje prawdziwe imię (Maria Magdalena) na Marlene. Miała na myśli dźwięczną wymowę tego imienia Mar-lay(pieśń)-ne. Jedyna gwiazda, która stała się sławna w USA, zanim jej film trafił na amerykańskie ekrany. To skutek doskonałej kampanii reklamowej.
Moda w stylu Marleny Dietrich podbiła publiczność i zrewolucjonizowała nie tylko kino, ale także modę. W czasach, gdy kobiety nosiły niemal wyłącznie spódnice, Marlena garściami czerpała z wzorów mody męskiej, podważając obowiązujące normy społeczne. Nosiła to, co jej się podobało, nie zważając na krytykę. Podziwiano jej odwagę, konsekwencję i niezależność w podążaniu za stylem, który sobie wyrobiła, czego przykładem jest wypowiedź: „Ubieram się dla siebie. Nie dla wizerunku, nie dla publiczności, nie po to, by ślepo dążyć za modą, nie dla mężczyzn”.
To zdjęcie stanowi doskonałą ilustrację męskich inspiracji w stylu Marleny. „Męska inspiracja” jest jednak określeniem nie dość dokładnym – Marlena wykorzystywała oryginalne męskie ubrania – smokingi, cylindry, krawaty i spodnie (w tamtych czasach noszone wyłącznie przez mężczyzn) – i przerabiała je tak, by pasowały do kobiecej figury. Spodnie z wysokim stanem, smokingi i muchy nadawały Marlenie wyrazisty i niespotykany wygląd.
Chociaż najbardziej znana jest jej zmysłowa interpretacja mody męskiej, Marlena była także ekspertką w tworzeniu pięknych kreacji kobiecych. Tutaj Marlena eksponuje swoją doskonałą sylwetkę w idealnie dopasowanym kostiumie. Jego surową elegancję przełamuje plisowany żabot, nadający całości dziewczęcy akcent, podczas gdy wysokie obcasy i pończochy nawiązują wprost do atrybutów kobiecości. Odwołanie do mody męskiej stanowi jedynie kapelusz z szerokim rondem, który nadaje pikanterii i oryginalności temu typowo kobiecemu strojowi.
Być jak Dietrich. Marzenie wielu kobiet nie od dziś.