Historia Noego
Historia Noego, którego Bóg postanowił ocalić z potopu, to jedna z najbardziej znanych historii biblijnych.
Po wielu latach od stworzenia świata, Bóg zrozumiał, że ludzie są źli, niegodziwie postępują w stosunku do innych i jawnie wykraczają przeciw jego prawom. Postanowił zniszczyć ród ludzki, a także wszystkie inne stworzenia zasiedlające ziemię. Jedynym sprawiedliwym, który żył w tych czasach był Noe, dlatego Bóg postanowił go oszczędzić wraz z jego rodziną. Bóg powiedział Noemu, że zawrze z nim przymierze, będzie to nagrodą za to, że Noe był wierny jego nakazom i nie grzeszył, tak, jak robili to inni.
Budowa Arki
Bóg oświadczył Noemu, że ześle na ziemię potop, który zniszczy wszystko. Nakazał mu zbudować "Arkę z drzewa żywicznego" (Rdz 6,14), powlec ją smołą, aby nie przepuszczała wody. Powiedział Noemu, że Arka powinna mieć wiele przegród, określił też ściśle jej wymiary. Nakrycie arki powinno być tak sporządzone, aby przepuszczało światło. Noe miał sprowadzić na Arkę całą swoją rodzinę, a także po parze z każdego gatunku zwierząt, tak aby po zakończeniu potopu, zwierzęta na nowo zapełniły całą ziemię.
Noe zrobił, tak jak polecił mu Bóg i umieścił na Arce przeróżne gatunki zwierząt, zgodnie z poleceniami Boga umieścił na statku duże ilości różnych pokarmów, tak aby nikt nie głodował przez dni potopu.
Noe miał trzech synów: Sema, Chama i Jafeta, wraz nimi, swoją żoną, a także z żonami swoich synów wszedł na Arkę. Noe, który miał wówczas sześćset lat, z pełnym zaufaniem wykonywał polecenia Boga, nigdy bowiem nie podważał jego woli. Bóg powiedział, żeby zabrał na Arkę "Z wszelkich zwierząt czystych... siedem samców i siedem samic, ze zwierząt zaś nieczystych po jednej parze: samca i samicę... również i z ptactwa - po siedem samców i po siedem samic..." (Rdz 7, 2-3) Bóg rzekł, że za siedem dni zacznie się potop, deszcz, który będzie padał "czterdzieści dni i czterdzieści nocy", zniszczy wszystko, co ją zapełniało.
Słowa Boga wypełniły się i rzeczywiście po siedmiu dniach, gdy Noe wraz z całą rodziną oraz parami wszelkich gatunków zwierząt wszedł na statek i zamknął wejście, zaczęły padać ulewne deszcze. Był wtedy siedemnasty dzień drugiego miesiąca roku. Wody z czasem zaczęły się podnosić, w końcu pochłonęły wszystko, oprócz Arki, która unosiła się na ich powierzchni. Noe, jego rodzina, a także wszelkie żywe stworzenia, które schroniły się na statku wraz z nimi, były bezpieczne. Na zewnątrz nie było już żadnej żywej istoty, gdyż wszystkie zatopiła woda. Wody tak bardzo się podniosły, że przykrywały nawet najwyższe szczyty. Wody wciąż przybywało, minęło kolejne sto pięćdziesiąt dni, wody było coraz więcej.
W końcu jednak Bóg uznał, że już czas zacząć osuszać ziemię z wody, dlatego zaczął wiać wiatr i z czasem stan wód zaczął opadać, nie padał już więcej deszcz. Kiedy nadszedł siedemnasty dzień siódmego miesiąca roku, arka osiadła na górze Ararat. Kiedy nadszedł dziesiąty miesiąc roku, oczom Noego i całej jego rodziny ukazały się szczyty górskie.
Po tym, jak minęło kolejne czterdzieści dni Noe zdecydował, że wypuści z Arki kruka, jednak ten nie chciał wcale odlatywać, wówczas Noe wypuścił gołębicę, jednak także ten ptak zaraz powrócił. Oznaczało to, ze wody są nadal na wysokim poziomie.
Po upływie kolejnego tygodnia Noe, ponownie wypuścił gołębicę, która tym razem nie wracała przez cały dzień, a wieczorem przyniosła w dzióbku gałązkę oliwną. Był to dobry znak, na lądzie była już roślinność, a wody prawie zupełnie opadły. Kiedy upłynął następny tydzień Noe, znowu wypuścił gołębicę, jednak tym razem próżno na nią czekał, już nie wróciła. Dzień, w którym wyschły wszystkie wody był pierwszy dzień pierwszego miesiąca roku, właśnie tego dnia Noe zdecydował, że nie zagraża mu już niebezpieczeństwo, dlatego zdecydował się ściągnąć dach i wyjrzeć, aby zobaczyć, jak wygląda sytuacja na ziemi. Nie wychodził jednak jeszcze z Arki, gdyż ziemia nadal była mokra, uczynił to dopiero dwudziestego siódmego dnia drugiego miesiąca roku.
Kiedy Noe opuścił wraz z całą rodziną i wszystkimi zwierzętami Arkę, zbudował dla Boga ołtarz i złożył na ołtarzu ofiarę z czystych zwierząt. Bóg pobłogosławił Noego wraz z jego synami, nakazał, aby rozmnażali się i zaludniali ziemię i mieli władzę nad wszystkimi innymi niż człowiek, istotami. Na znak przymierza Bóg położył piękną tęcze na niebie. Noe trudnił się rolnictwem, zasadził winogrona, z których powstało wino, po jego wypiciu Noe odurzył się tak bardzo, że leżał całkowicie nagi w swoim namiocie. Noe dożył dziewięćset pięćdziesięciu lat.
KONIEC Mateusz Wojciechowski Łukasz Podbielski kl. IV b