FILOZOFIA NOWOŻYTNA Immanuel Kant 1724-1804 Próba przezwyciężenia sporu między empiryzmem i racjonalizmem Etyka deontologiczna (obowiązku)
Studiował logikę, metafizykę i nauki przyrodnicze (fizykę) na uniwersytecie w Królewcu, stolicy Prus Zakonnych (lenna polskiego w latach 1466-1525), Prus Książęcych (lenna polskiego od hołdu pruskiego do 1657 roku), a potem Królestwa Prus. Przez pewien czas pozostawał pod wpływem dominującej w niemieckich uniwersytetach filozofii G. W. Leibniza Ch. Wolffa.
Okres przedkrytyczny - do przełomu lat 1760/1770 Zainteresowania naukami przyrodniczymi do 1756 roku Allgemeine Naturgeschichte und Theorie des Himmels 1755 (hipoteza powstania naszego układu planetarnego tzw. hipoteza Kanta-Laplace‘a) Zainteresowania humanistyczne - 1762-1766 Początek okresu krytycznego 1767-1770 Okres krytyczny 1770-1790 Późna filozofia Kanta 1790-1798 (rok wydania za życia ostatniej pracy Kanta Antropologia w ujęciu pragmatycznym)
Ważniejsze dzieła: O formie i zasadach świata dostępnego zmysłom oraz świata inteligibilnego 1770 Krytyka czystego rozumu (KCR) 1781 Prolegomena [uwagi wstępne] do wszelkiej przyszłej metafizyki 1785 Uzasadnienie metafizyki moralności 1785 Krytyka rozumu praktycznego 1788 Krytyka władzy sądzenia 1791 Projekt wieczystego pokoju 1797 Religia w granicach samego rozumu 1793 Metafizyka moralności: Metafizyczne podstawy nauki prawa. Metafizyczne podstawy nauki o cnocie 1797
Główne pytania filozofii: „Wszelki interes mego rozumu (spekulatywnego zarówno, jak i praktycznego) skupia się w następujących trzech pytaniach” (KCR A804/805-B832/833): Co mogę wiedzieć? pytanie czysto spekulatywne Co powinienem czynić? pytanie praktyczne (moralne) Czego mogę się spodziewać? pytanie praktyczne i teoretyczne (nadzieja, szczęście, przyczyna najwyższa)
Podział sądów sądy a priori sądy a posteriori sądy a priori sądy a posteriori sądy syntetyczne (poszerzające wiedzę) nowy rodzaj sądów: matematyka, czyste przyrodoznawstwo (fizyka teoretyczna), filozofia transcendentalna sądy oparte na doświadczeniu; ich zaprzeczenie nie prowadzi do sprzeczności sądy analityczne (wyjaśniające treść pojęć) sądy niezależne od doświadczenia, których zaprzeczenie prowadzi do sprzeczności
Poznanie transcendentalne to „wszelkie poznanie, które zajmuje się w ogóle nie tyle przedmiotami, ile naszym sposobem poznawania przedmiotów, o ile ten sposób ma być a priori możliwy (KCR, B25)”.
Kant określa to poznanie mianem transcendentalnego, gdyż podobnie jak transcendentalia w scholastyce, przekracza ono dotychczasowe granice poznania. Poznanie to ma charakter aprioryczny i wyjaśnia przedmioty poznania empirycznego jako konstytuujące się w procesie poznania.
przedmiot dostosowuje się do poznania. Przedmioty poznania empirycznego są więc zależne, gdy idzie o ich poznawanie i zjawianie się, od zmysłowości (naoczności), która odbiera wrażenia (dane zmysłowe) i od pojęć (kategorii) oraz form sądów intelektu. Stanowisko Kanta dokonuje tzw. przewrotu kopernikańskiego polegającego na tym, iż to nie poznanie dostosowuje się do przedmiotu, lecz przedmiot dostosowuje się do poznania.
A. Anzenbacher, Wprowadzenie do filozofii, Kraków 2003
Matematyka jest dziedziną sądów a priori, bo zarówno geometria, jak i arytmetyka czy algebra oraz czyste przyrodoznawstwo (fizyka teoretyczna) oparte są na operacjach dokonywanych w przestrzeni i w czasie jako formach zmysłowości, dostępnych poznawczo, gdyż należących do struktury podmiotu poznającego.
Matematyka i czyste przyrodoznawstwo wskazują, iż umysł ludzki jest zdolny do poznawania syntetycznego a priori, które odnosi się do dziedziny doświadczenia, choć nie ma w nim swego źródła. Twierdzenia matematyki i fizyki maja charakter ogólny i bezwyjątkowy i stosują się do przedmiotów doświadczenia mimo, iż są od niego niezależne. Np. prawo grawitacji jest twierdzeniem teoretycznym, ale wyjaśnia obserwowalne zjawiska.
Umysł, a właściwie rozum ludzki, nie jest zdolny do poznania metafizycznego, czyli apriorycznych twierdzeń, które odnoszą się do rzeczywistości pozaempirycznej. Rozum przez wieki tworzył systemy (teorie) metafizyczne, lecz wykluczają się one wzajemnie. Rozum rości sobie pretensje do poznania apriorycznego i bezwyjątkowego, a popada w sprzeczności, czyli antynomie.
Antynomie rozumu (KRC A426-460/B454-488) TEZA ANTYTEZA Ilość Świat jest czasowo i przestrzennie ograniczony. Świat jest czasowo i przestrzennie nieograniczony. 2. Jakość Każda złożona substancja w świecie składa się z części prostych i nie istnieje w ogóle nic innego jak tylko to, co proste lub to, co z niego złożone. Żadna rzecz złożona w świecie nie składa się z części prostych i nie istnieje w świecie nigdzie nic prostego. 3. Stosunek Oprócz przyczynowości zgodnej z prawami przyrody jest jeszcze do wyjaśnienia zjawisk konieczna przyczynowość dokonująca się przez wolność. Nie istnieje wolność, lecz wszystko w świecie dzieje się jedynie wedle praw przyrody. 4. Modalność Do świata należy coś, co albo jako jego część, albo jako jego przyczyna jest bezwzględnie konieczną istotą. Ani w świecie, ani poza światem nie istnieje bezwzględnie konieczna istota jako jego przyczyna.
Kant znajduje rozwiązanie tych sprzeczności, wskazując, iż tezy odnoszą się do świata noumenalnego (rzeczy samych w sobie, których nie poznajemy w sposób teoretycznie zasadny), a antytezy odnoszą się do świata fenomenalnego (zjawiskowego), czyli do świata poznawanego empirycznie dzięki zmysłom i intelektowi.
Etyka Podstawy etyki Kanta są oparte na założeniu, iż istnieją dwa rodzaje etyki: etyka heteronomiczna i etyka autonomiczna. Pierwsza jest oparta na prawach/normach ustanowionych nie przez rozumnego człowieka, lecz przez Boga, społeczeństwo, kulturę, obyczaj lub państwo. Druga jest wynikiem racjonalnej decyzji, czyli rezultatem działania rozumnej woli poszczególnego człowieka.
Etyka heteronomiczna podporządkowuje sobie postepowanie człowieka, narzucając mu normy wobec niego zewnętrzne. Etyka autonomiczna jest wyrazem racjonalności i wolności człowieka, który ustanawia prawa moralne i obowiązki moralne, którym się podporządkowuje.
W wypadku etyki autonomicznej powstaje pytanie, czy prawa moralne i obowiązki moralne w sposób wolny ustanowione przez człowieka nie będą obarczone subiektywnością, czyli w istocie obowiązujące tylko tego, kto je ustanawia. Jaki sens miałyby prawa/normy etyczne, gdyby nie były powszechnie obowiązujące, czyli bezwyjątkowe, jak prawa przyrody?
Odpowiedź Kanta polega na wskazaniu, iż imperatyw kategoryczny jest sposobem uniknięcia subiektywności stanowionych norm i określanych obowiązków.
Można subiektywnej maksymie (zasadzie) postępowania nadać charakter powszechnie obowiązujący, jeśli podda się ją testowi uniwersalizacji, czyli sprawdzi się w eksperymencie myślowym, czy wybrana zasada może być zasadą postępowania wszystkich ludzi, czyli powszechnym obowiązkiem.
Obowiązki dzielą się na: względem siebie, względem innych, zupełne (niedopuszczające wyjątków ze względu na skłonności) niezupełne.
Przykład uniwersalizacji subiektywnej maksymy moralnej: Jeśli, jak pisze Kant, mamy rozstrzygnąć, czy samobójstwo nie sprzeciwia się obowiązkowi wobec siebie, to sprawdza się czy maksyma czynu (postępowania) może stać się ogólnym prawem przyrody.
Skoro samobójstwo jest czynem wynikającym z miłości własnej, bo skraca życie, które niesie ze sobą cierpienia, wówczas ta zasada miłości własnej, gdyby miała stać się ogólnym prawem przyrody, sprawiłaby, że przyroda popadłaby w sprzeczność z samą sobą, bo jej prawem byłoby zarazem niszczenie życia i pobudzanie do popierania życia ze względu na to samo uczucie (miłość).
Imperatyw kategoryczny Uzasadnienie metafizyki moralności (p. bocz. 420-422) Jeżeli pomyślę sobie hipotetyczny imperatyw w ogóle, to nie wiem z góry, co on będzie zawierał, dopóki nie jest mi dany warunek. Jeżeli zaś pomyślę sobie imperatyw kategoryczny, to zaraz wiem, co on zawiera.
„Ponieważ bowiem imperatyw prócz prawa zawiera tylko konieczność maksymy zgodności z tym prawem, prawo zaś nie zawiera żadnego warunku, do którego byłoby ograniczone, przeto nie pozostaje nic prócz powszechności prawa w ogóle, z którym maksyma czynu ma być zgodna, a którą to zgodność właściwie jedynie imperatyw przedstawia jako konieczną.”
Kategoryczny imperatyw jest więc tylko jeden i brzmi następująco: postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem.
Jeżeli wszystkie imperatywy obowiązku możemy wyprowadzić z tego jedynego imperatywu jako z ich zasady, to chociaż pozostawiamy jeszcze nierozstrzygnięte, czy to, co nazywamy obowiązkiem, nie jest w ogóle pustym pojęciem, to jednak będziemy mogli przynajmniej zaznaczyć, co przez to myślimy i co to pojęcie ma znaczyć.
Ponieważ powszechność prawa, według którego dokonują się skutki, stanowi to, co właściwie w najogólniejszym znaczeniu (ze względu na formę) nazywamy przyrodą, tj. bytem rzeczy, o ile jest on określony według powszechnych praw, przeto ogólny imperatyw obowiązku mógłby także brzmieć następująco: postępuj tak, jak gdyby maksymą twojego postępowania przez wolę twą miała się stać ogólnym prawem przyrody.
Jeżeli więc ma istnieć najwyższa praktyczna zasada a w stosunku do woli ludzkiej imperatyw kategoryczny to musi ona być taka, że z przedstawienia tego, co jest koniecznie dla każdego celem — ponieważ jest celem samym w sobie — tworzy obiektywną zasadę woli, a więc może służyć za ogólne praktyczne prawo. Podstawą tej zasady jest to, że natura rozumna istnieje jako cel sam w sobie.
Tak przedstawia sobie człowiek koniecznie własne swoje istnienie; o tyle więc powyższa zasada jest subiektywną zasadą czynów ludzkich. Tak jednak przedstawia sobie także każda inna istota rozumna swoje istnienie według tej samej rozumowej zasady, która jest ważna także dla mnie, a więc jest ona zarazem obiektywną zasadą, z której jako z najwyższej praktycznej podstawy muszą się dać wyprowadzić wszystkie prawa woli.
Praktyczny imperatyw brzmieć więc będzie następująco: Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w twej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka.
Zatem każda istota rozumna musi tak postępować, jak gdyby przez swoje maksymy była zawsze prawodawczym członkiem ogólnego państwa celów. Formalna zasada tych maksym brzmi: postępuj tak, jak gdyby twoja maksyma miała służyć zarazem za prawo ogólne (wszystkich istot rozumnych).
Państwo celów jest więc możliwe tylko w analogii do państwa przyrody, ale jedynie na mocy maksym (nach Maximen), tj. samemu sobie nałożonych prawideł, natomiast państwo przyrody jedynie na mocy praw (nach Gesetzen) przyczyn sprawczych narzuconych z zewnątrz.
Bez względu jednak na to także całości przyrody, choć się ją uważa za maszynę, nadaje się nazwę państwa przyrody z tego powodu, że odnosi się ona w pewnej mierze do istot rozumnych jako swych celów. Takie państwo celów urzeczywistniłoby się naprawdę dzięki maksymom, których prawidło dla wszystkich istot rozumnych przepisuje kategoryczny imperatyw, gdyby [te maksymy] były powszechnie wypełniane.
Jednakże, chociaż istota rozumna nie może liczyć na to, że nawet gdyby ona sama przestrzegała ściśle tej maksymy, [to już] dlatego każda inna istota byłaby jej wierna, ani też na to, że państwo przyrody i jego celowe urządzenia, zgodne z istotą rozumną jako ze stosownym [jego] członkiem, tworzyłoby państwo celów możliwe dzięki tej istocie, czyli sprzyjałoby jej oczekiwaniu szczęśliwości —
to mimo to pozostaje w mocy prawo: postępuj wedle maksymy członka, który nadaje ogólne prawa dla możliwego tylko państwa celów — [pozostaje w mocy], ponieważ nakaz jego jest kategoryczny.