Pragmatyczna niespójność starożytnego sceptycyzmu Renata Ziemińska Pragmatyczna niespójność starożytnego sceptycyzmu
Sekstus Empiryk (II w.)
Jakiego rodzaju akty mowy są zawarte w tekstach Sekstusa? Deklaruje, że niczego nie stwierdza i nie ma żadnych przekonań, zawiesza wszystkie sądy. Opisuje tylko własne doznania oraz Stosuje terapię-leczenie z dogmatyzmu poprzez zbijanie poglądów dogmatyków A jednak…bierze udział w dyskusji filozoficznej, Przeprowadza wiele rozumowań choć nie akceptuje ich wniosków.
Nieszczerość lub niespójność Stanowisko Sekstusa jest uważane za nieszczere lub niespójne, ale nie brakuje obrońców jego spójności. Ja uważam, że jest ono pragmatycznie niespójne w tym sensie, że nie da się go zaakceptować w racjonalnej dyskusji bez popadnięcia w sprzeczność.
Dzieła Zarysy pirrońskie (PH), przeł. A. Krokiewicz, Warszawa: Akme 1998. Przeciw logikom (M7-8), przeł. I. Dąmbska, Warszawa: PWN 1970. Przeciw fizykom. Przeciw etykom (M 9-11), przeł. Z. Nerczuk, Kęty: Derewiecki 2010. Przeciw uczonym (M1-6), przeł. Z. Nerczuk, Kęty: Derewiecki 2007.
Dzieła te zawierają argumenty Przeciw wiarygodności przekonań percepcyjnych Przeciw możliwości racjonalnego uzasadnienia jakiegokolwiek przekonania (trylemat: ciąg w nieskończoność, błędne koło i dogmatyzm) Przeciw możliwości ustalenia kryterium prawdy Przeciw możliwości przedstawienia prawomocnego dowodu
Zarzut niespójności Argumenty te sugerują, że (p) żadna teza nie jest racjonalnie preferowalna wobec swojej negacji Jedno z dwojga: Sekstus preferuje tezę (p) względem (nie-p) albo nie preferuje. Jeśli racjonalnie preferuje (p) to przeczy jej treści; jeśli nie preferuje (p), to porzuca (p) czyli stanowisko sceptyczne. Preferencja nieracjonalna nie jest interesująca, natomiast akceptowanie stanowiska sceptycznego w racjonalny sposób jest niespójne (samorefutacja).
Tezy sugerowane przez Sekstusa Ogólne stanowisko: Żadna teza nie jest racjonalnie preferowalna wobec jej negacji, Wiedza nie istnieje Konkluzje argumentów: Nie istnieje kryterium prawdy; Nie ma prawomocnych dowodów Oświadczenia: Nie mam żadnych przekonań, Niczego nie twierdzę Wszystkie podlegają samorefutacji
Rodzaje niespójności Niespójność treściowa (logiczna, tekstowa) jako wyraźna sprzeczność miedzy dwoma zdaniami, p i nie-p Niespójność działania jako niezgodność pomiędzy słowami i czynami, np. argumentowanie, że nie ma żadnych argumentów a. praktyczna, dotycząca zwykłych działań b. pragmatyczna, dotycząca aktów mowy (milczące założenie aktu mowy jest w sprzeczności z wyraźnie wypowiedzianą treścią, np. stwierdzenie, że wszystko jest fałszywe)
Samorefutacja jako rodzaj pragmatycznej niespójności Samorefutacja to sytuacja w dyskusji, kiedy akt stwierdzenia tezy p jest w sprzeczności z treścią tezy p. Np. akt stwierdzenia tezy „Nic nie jest prawdziwe” (zakładający, że mówiący traktuje swoją tezę jako prawdziwą) jest w sprzeczności z treścią tej tezy i zmusza do jej zanegowania lub wycofania się ze stwierdzenia. In every case of self-refutation “the person who states that p ends up admitting that not-p in the act of, or as a consequence of, stating that p” (Castagnoli, Ancient Self-Refutation, 2010, s. 173).
Sekstusa reakcja na zarzut niespójności i samorefutacji (p) i pozostałe tezy nie są akceptowane jako prawdziwe, 3 Sceptyk niczego nie stwierdza, kiedy wypowiada zdania, 1,2 Sceptyk mówi lub pisze wyłącznie o własnych wrażeniach, 4,1 Sceptyk nie akceptuje konkluzji własnych argumentów, 3 Sceptyk nie ma żadnych przekonań, 2,3
Przykład 1, przedmowa w Zarysach „o żadnej z tych rzeczy, które będziemy omawiać, nie twierdzimy stanowczo, żeby była właśnie taka, jak my o niej powiadamy, lecz, że stosownie do tego, co się nam w danej chwili wydaje, donosimy wiernie o każdej” (PH 1.4). Brak mocnej asercji, chwilowe doznania
Przykład 2, zwroty sceptyczne niczego nie określam, wszystko jest nieokreślone, wszystko jest nieuchwytne, każdy wywód ma swój równie silny wywód przeciwny itd. wyrażają tylko to, co się sceptykom wydaje ani tych tez nie uznają, ani nie odrzucają, PH 1.187-209.
Przykład 3, kryterium prawdy „wcale nie mamy zamiaru twierdzić, jakoby kryterium prawdy zgoła nie istniało, albowiem trąciłoby to dogmatyzmem: oto wydaje się dogmatykom, że udowodnili istnienie kryterium prawdy w sposób wiarygodny, więc my przeciwstawiliśmy im wywody, wydające się również wiarygodnymi, przy czym wcale nie utrzymujemy, by były prawdziwe lub godniejsze wiary od przeciwnych” (PH II, 79).
Przykład 4, doznania „sceptyk … wygłaszając owe powiedzenia, mówi to, co mu się wydaje, i donosi o swoim doraźnym doznaniu bez żadnej przymieszki stanowienia, albowiem nie wyrokuje zgoła o zewnętrznych przedmiotach” (PH I, 13-15).
Terapia i dialektyka Jaka jest intencja, cel, tego dyskursu? „Sceptyk jest życzliwie usposobiony dla ludzi i dlatego chce przy pomocy słowa leczyć w miarę możności karkołomny szał dogmatyków” PH 3.280. Leczenie przy pomocy argumentów (gr. logos) zarozumiałości i pochopności dogmatyków. Ale...wcześniej Sekstus zadeklarował jako cel sceptycyzmu poszukiwanie prawdy (sceptycyzm to jeden z trzech nurtów filozofii).
Samorefutacja tezy o nieistnieniu dowodów „argument przeciwko dowodowi albo jest dowodem, albo dowodem nie jest. A jeśli dowodem nie jest, jest niewiarogodny, jeśli zaś jest dowodem, dowód istnieje” (M8. 465). Odpowiedź 1: sceptycy uważają swój argument przeciwko istnieniu dowodów tylko za prawdopodobny. „Tylko na razie ich przekonuje i skłania do zgadzania się z nim” (M8. 473). Sekstusowi brakuje pojęcia słabej asercji, które było u Karneadesa.
Odpowiedź 2: Metafora ziół przeczyszczających „jak środki przeczyszczające, wypędziwszy płynne substancje ciał, zarazem i siebie usuwają, tak też argument przeciw dowodom, po obaleniu każdego dowodu, i sam siebie zarazem może przekreślić.
Metafora drabiny A znowu jak nie jest niemożliwe, by ten, kto się wspiął po drabinie na wysokie miejsce, po wejściu tam odrzucił nogą tę drabinę, tak samo nie jest nieprawdopodobne, że sceptyk, kiedy niby po jakichś szczeblach argumentacji wykazującej, że nie istnieje dowód – doszedł do ugruntowania tego, co było zadane, teraz obala także swój własny argument” (M 8.480-1).
Irracjonalizm? Jak można filozofować bez asercji? Jak samoobalajace się argumenty mogą być skuteczne? Po co Sekstus wypowiada zdania, w które sam nie wierzy? Dlaczego mówi to, co mówi, a nie coś przeciwnego. Interpretacja terapeutyczna i dialektyczna odbierają sceptycyzmowi status poważnej filozofii.
Arystokles i Euzebiusz Pirroniści zachęcają do porzucenia wszystkich przekonań ale sami wyrażają własne i chcą, aby im wierzyć; mówią, że nic nie wiedzą, a odrzucają wszystkie poglądy, jakby coś o nich wiedzieli (Eus. PE 14.18.7). argumenty sceptyczne albo obalają i są wartościowe albo jeśli same są bezwartościowe nie mogą żadnego poglądu obalić. Zdaniem Euzebiusza sceptycy zrobiliby lepiej milcząc niż wypowiadając takie nonsensy (Eus. PE 14.18.21-2; Castagnoli 2010, s.337-344).
Pierwszy zarzut Arystoklesa w terminologii aktów mowy to, co sceptycy otwarcie mówią („nie mam żadnych przekonań”) jest pragmatycznie niespójne z próbą przekonania słuchacza do swojego stanowiska za pomocą argumentów, wyleczenia go z dogmatyzmu. Treść lokucyjna wypowiedzi sceptyków jest w sprzeczności z ich mocą illokucyjną i zamierzonym skutkiem perlokucyjnym (Castagnoli 2010, s.346)
Współczesne obrony spójności Frede – słabe przekonania o rzeczach, zawieszenie przekonań mocnych czyli pretendujących do prawdziwości, naukowych i filozoficznych Hankinson – brak przekonań, filozofia jako praktyka, dyspozycja (proces kauzalny), argumenty mają funkcję terapeutyczną Bailey – sceptycyzm jako proces, rozwój od sceptyka dojrzewającego do sceptyka dojrzałego, w trakcie którego zmienia swoją ocenę własnych argumentów.
Słabość tych teorii Frede – Sekstus wyraźnie odrzuca racjonalną preferencję miedzy zjawiskami, a zatem wyklucza słabe przekonania Hankinson – sceptycyzm staje się biernym odbieraniem wrażeń, racjonalna siła sceptycznych argumentów jest zlekceważona, irracjonalizm Bailey – dojrzały sceptyk wspina się na szczyt drabiny poprzez samoobalajace się argumenty; proces nieracjonalny
Stwierdzenia, przypuszczenia czy ekspresje Ekspresje unikają zarzutu niespójności ale w racjonalnej dyskusji są mało interesujące. Stwierdzenia są interesujące ale prowadzą do niespójności. Najbardziej do Sekstusa pasują przypuszczenia czyli przekonania ze słabą asercją (asertywy).
Ekspresje czyli akty mowy bez asercji Sekstus deklaruje, że niczego nie twierdzi Nie uznaje własnych słów za prawdziwe i nie bierze za nie odpowiedzialności. Słowa te nie mają wyrażać przekonań, nie są nawet przypuszczeniami. Słowa te opisują aktualne wrażenia (illokucje ekspresywne)
Założenia tych aktów ekspresji Sekstus pisze, że jego celem jest znalezienie prawdy. Ponieważ jej dotąd nie znalazł opisuje własne wrażenia. Zakłada, że znalezienie prawdy wymaga pewności, a inni filozofowie błądzą. Poza aktami ekspresji, zakłada opis świata, przynajmniej w formie przypuszczeń i ta rama jest w sprzeczności z wypowiadanymi treściami („niczego nie twierdzę, nie preferuję”). Unikanie asercji może być tylko lokalne.
Ekspresje czy jednak przypuszczenia? Forma wypowiedzi Sekstusa: zdania oznajmujące, rygorystyczne argumenty sugerują moc illokucyjną asertywów. Skoro Sekstus odmawia brania odpowiedzialności za prawdziwość swoich wypowiedzi, to najlepiej to zinterpretować jako przypuszczenia ze słabą asercją (Frede). Wtedy da się to pogodzić z kontekstem filozoficznym. Ale nawet wtedy stanowisko Sekstusa jest pragmatycznie niespójne.
Pragmatyczna niespójność (p) jako stanowisko filozoficzne (nawet jako tylko przypuszczenie) jest pragmatycznie niespójne (samoobalajace się i niezgodne z milczącymi założeniami). Nie da się go stwierdzić w kontekście filozoficznej dyskusji bez sprzeczności, nawet jeśli sam Sekstus nie chce go stwierdzać. Akt jego stwierdzenia jest w konflikcie z jego treścią. Teza „nie mam żadnych przekonań” jest niespójna ale teza „wiedza nie istnieje” jako przypuszczenie jest spójna (falibilizm).