Wiersze i wierszyki!!!.

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Adam Miratyński Towaroznawsto 1021b.
Advertisements

MÓJ MAŁY ŚWIAT aUTOR AUTOR: EWA BOROWSKA SOKÓŁKA, 20 LIPIEC 2010 R.
Czcijmy Jezusa, czcijmy Go
Kultura na co dzień.
Prezentacja ćwiczeń z Informatyki
Jak Lublin został Lublinem
UCZNIOWIE KLAS IV A I IV D DZIĘKUJĄ PANU BOGU ZA STWORZONY ŚWIAT.
KIM JESTEM ?.
Prawa dzieci.
Ekologia wierszem pisana
(zasłyszane w puszczy) Bajka pierwsza: - Stój głupia cipo! Idzie Czerwony Kapturek przez las, aż tu nagle wyskakuje wilk i woła: - Stój głupia cipo!
Czym jest ZAPOMNIENIE:
Listy dzieci do Pana Boga
Tydzień kultury słowa
Proszę Pani, a kiedy na plażę?- Nasi wychowawcy mieli dość tego pytania ;)
Co mówią dzieci o.... MIŁOŚCI.
Uważaj na słowa przy dziecku
Ballada o królewnie, która chciała mieć wszystko
Własny wolontariat.
Garść poezji autorstwa Asi Lewandowskiej
Praca nadesłana na Interdyscyplinarny Konkurs dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych województwa mazowieckiego w roku szkolnym 2012/2013 Janusz Korczak.
- A nie wystarczy zdjęcie teściowej?!
Najlepsze życzenia dla Naszych Mam!
Ksiądz Bosko.
Album fotograficzny WARSZAWA
"Skąd się biorą dzieci?".
Moja żona i ja.. Najpierw muszę się przedstawić. Ja jestem Irek.
Uwaga! Nie przeznaczone dla obrażalskich facetów
CZEŚĆ, PRAWIE ROK TEMU ANIA I RAFAŁ ZABRALI MNIE Z FUNDACJI DO SWOJEGO DOMU I MOJEGO STARSZEGO BRATA GRYZLIEGO.
ZAGADKI LOGOPEDYCZNE Gdy niebo wdzieje szary kubraczek,
Prezentacja z zajęć Konrad Ryczek.
Gdyńska księgarnia „Filiżanka literatury”. To jest Kasia. Ona ma (kawiarnia)…….z(książki) w Gdyni nad (morze)…….Ona kocha czytać (książki)…..Ona zdecydowała.
Grupa 1011 b Nr indeksu  Nazywam się Rafał i moje życie rozpocząłem w roku Mam jednego brata Łukasza, mój tata to Mirosław, a mama nazywa.
Tak szykowaliśmy nasze śniadanko …
Wywiad z panią Dyrektor Zofią Krawczyk
BRUDASEK. BRUDASEK O tym jak pewien brudasek żył na świecie, na pewno dowiedzieć się chcecie.
ZDANIE BOGATE W INFORMACJE
"Przyjaciel Lasu" Hubert Kotewa Szkoła Podstawowa nr 4
BAJKA O agatCE.
CO W ŻYCIU WAŻNE. CO W ŻYCIU WAŻNE Żyła sobie raz dziewczynka. Miała na imię Róża Żyła sobie raz dziewczynka. Miała na imię Róża. Mieszkała w pięknym.
Kto jest przyjacielem lasu?
„Lasy w mojej okolicy” Opracowanie: Michał Mela Publiczne Gimnazjum
BAJKA O SMOKU POMOCNIKU
BAJKA O ZDROWIU MISIA CHYSIA
PRZYJACIEL LASU.
Kto jest przyjacielem lasu? Ten, kto dba o jego mieszkańców, nie robi hałasu. Kto kocha przyrodę, łąki i lasy? To właśnie ja, uczeń piątej klasy. „Niezwykła.
14. października 2010 r..
Nieść nosić wieźć wozić. Ona często jeździ do pracy kolejką i …….ciężką torbę z książkami.
Epoka: Starożytność Początek: wiek Koniec: ……. wiek
SERDECZNIE WITAMY!!!.
Prawa Dziecka 10 grudnia Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka.
Blog Ewy z raju.
„Pinokio” Carlo Collodi
Pewnego słonecznego dnia wracając ze szkoły Piotruś, bo tak miał na imię bohater tego opowiadania, zobaczył w zaroślach małego kotka. Piotruś pomyślał,
Co to znaczy zapomnieć? Co to znaczy zapomnieć? 1. Wymazać z pamięci. 2. Wymazać z serca. 3. Nie pamiętać o Kimś kto powinien zostać w pamięci.
NASZA HISTORIA…. DLA CIEBIE Kiedy na mnie patrzysz cała drżę Serce bije mi jak oszalałe Kiedy mnie dotykasz chcę, Aby trwało to wiecznie Kiedy mnie całujesz.
Był raz sobie mały, biały króliczek. Miał cztery miękkie łapki i dwa długie, różowe uszka oraz błyszczące oczka. Niestety nie był szczęśliwy. Chciał być.
Historyjka "Sprzedam szczeniaki". Pewien kupiec wywiesił na drzwiach swojego sklepu kartkę z napisem: "Sprzedam szczeniaki" Wiadomość ta wywołała poruszenie.
Mam nadzieję, że ta prezentacja skłoni Was do przemyśleń.
Historyjka "Sprzedam szczeniaki".
Spotkanie ze Słowem J 14, 1-6 Z Ewangelii według świętego Jana:
"Skąd się biorą dzieci?".
TARGI 2.0.
KOCHANKA I KOBIETA.
Wiersze na Dzień Dobrego Słowa
Zapraszam w podróż do Australii
Wolontariusz roku.
Zapis prezentacji:

Wiersze i wierszyki!!!

Kłamczucha JAN BRZECHWA Proszę pana, proszę pana, Zaszła u nas wielka zmiana: Moja starsza siostra, Bronka, Zamieniła się w skowronka, Siedzi cały dzień na buku I powtarza: „Kuku, kuku!” U stryjenki wczoraj z rana To nie wszystko, proszę pana! Abecadło z pieca spadło, Całą pieczeń z rondla zjadło, A tymczasem na obiedzie Miał być lew i dwa niedźwiedzie. Pomyśl tylko, co ty pleciesz! To zwyczajne kłamstwo przecież. - To dopiero jest kłamczucha! -Proszę pana, niech pan słucha! Po południu na zabawie Utonęła kaczka w stawie. Pan nie wierzy? Daję słowo! Sprowadzono straż ogniową, Przecedzono wodę sitem, A co ryb złowiono przy tym! Proszę pana, proszę pana, Rzecz się stała niesłychana: Zamiast deszczu, u sąsiada Dziś padała oranżada, I w dodatku całkiem sucha. - Fe, nieładnie!Fe, kłamczucha! -Fe, nieładnie! Któż tak kłamie? Zaraz się poskarżę mamie!

Kim będą? TADEUSZ KUBIAK Kiedy Zosia będzie duża, Już nie będzie leczyć lalek, A prawdziwa pani doktor, wielkim zajmie się szpitalem. Zaś Martusia, ta malutka, bierze kredki-mądra głowa! Dom rysuje. –Też już wiemy! Będzie domy projektować. -A kim będzie Kasia? - Wiemy!- woła Bolek, woła Lolek. -Dzisiaj uczy kotka Mruczka, duża-będzie uczyć w szkole. Waży kaszę, waży groch, waży gruszki, waży jabłka. Gdy dorośnie, w wielkim sklepie będzie ważyć Małgorzatka. A Irenka szmatkę bierze, Tu przyszyje, a tam utnie. Gdy urośnie...- Już zgadliśmy! Będzie szyła piękne suknie. Aha, jeszcze jest Agatka! Buzia-słonko, dwa warkocze. -Gdy dorośniesz, o tym wszystkim napisz książkę! -Bardzo proszę!

Kołysanka dla brata BARBARA LEWANDOWSKA Mały jest mój braciszek. Nóżki ma jak muszelki. Jakże on będzie chodził po świecie- takim wielkim? Mały jest mój braciszek. Łepek ma jak jabłuszko. Nawet mu trudno znaleźć grzechotkę pod poduszką. Chociaż do snu go kołyszę od wiosny do lata, wciąż wygląda mój braciszek jak kolega skrzata. Jak przez jesień i przez zimę skoczymy po wiosnę, to urośnie mój braciszek i ja też urosnę! Mały jest mój braciszek. Łapki ma jak dwa bratki. A już chce złapać słońce w te swoje małe łapki. Dam mu rękę. Poprowadzę od lata po jesień. Niech braciszek zacznie rosnąć jak borowik w lesie.

Zmartwienie Terki KRYSTYNA POKORSKA Tatuś zwykle mówi: -Moja maleńka!- kiedy przy niej na podłodze przyklęka. O czym myśli mała Terka, gdy zagląda do lusterka? ...O sukience, kwiatkach, wstążce, o nie przeczytanej książce? Mama mówi: -Duża panna Z córeńki!- gdy przymierza zeszłoroczne sukienki. Terka stoi przed lusterkiem, bo wiedzieć by chciała: jak to jest z nią tak naprawdę- duża jest czy mała? Coraz bardziej się Tereska zachmurza. Nie wie sama, czy jest mała, czy duża?

Klucha JOANNA PAPUZIŃSKA Chodziła po domu Klucha, śmiała się od ucha do ucha. Ryczała jak tur i żubr: Ja też! Ja nie chcę! Daj! Kup! Miała wypięty brzuch, snuła się za mną jak duch, ale ja ją lubiłem najbardziej ze wszystkich Kluch. A w domu mówili:-Klucha? Tylko Pawła się słucha!- I stała się rzecz niezwykła, bo nagle ta Klucha gdzieś znikła. Któregoś dnia, tygodnia czy wiosny, czy lata- okazało się, że mam całkiem możliwego brata.

O domu i o wędrówce CZESŁAW JANCZARSKI Wracają bociany z dalekiej podróży. Tu gniazdo rodzinne najlepiej im służy. Jaś wraca z przedszkola do domu, do mamy. Z teatru i kina do domu wracamy. Pies wraca do budy, choć biegał pół nocy, i merda ogonem, i patrzy nam w oczy. Przyjemnie wędrować po drogach dalekich. Lecz w domu, wśród swoich- najmilej, najlepiej! A pszczoła, co lata wśród kwiatów po lesie, do ula z daleka pachnący miód niesie.

Nasza pani MARIA TERLIKOWSKA Nasza pani umie wszystko: Umie nazwy nadać listkom, W nazwach kwiatów i motyli Też się nigdy nie pomyli. Gdy nasadzi kwiatków wiosną, To bądź pewien, że wyrosną. A gdy ul opatrzy pszczołom- Zaraz pszczołom jest wesoło. A powiastek zna bez liku! Jeszcze więcej niż w „Świerszczyku”. O roślinach, o zwierzętach- Któż by wszystko to spamiętał! Więc siedzimy zasłuchani, Kiedy mówi nasza pani. A kto leczy zbite nosy? Kto zaplata lalkom włosy? Kto przykroi im sukienki? Kto najmilsze zna piosenki? Kto mam robi wycinanki, Malowanki i pisanki? Nasza pani! Nasza pani! Nic trudnego nie ma dla niej.

Ja JOANNA PAPUZIŃSKA Jedni mają stada owiec, drudzy mają odrzutowiec albo nawet i parowiec, albo nie wiem co. Ja mam dużo myśli w głowie. O! A ta jedna, to rano wstaje, a ta druga- wysoka, jak Himalaje. A ta trzecia, to taka wesołka, że natychmiast trzeba fiknąć fikołka. A ta czwarta- gwiazdy podgląda, a ta piąta jest okropnie mądra! Szósta- jest nieśmiała jak sarenka, ale ciepła, serdeczna i miękka... A ta siódma- okropnie leniwa, ciągle tylko palcem w bucie kiwa albo lubi leżeć pod sosną, dziwiąc się, że las po niebie pływa... A znów inne jak te jabłka na drzewie: jeszcze rosną, jeszcze sam nic o nich nie wiem.

Kocham go TADEUSZ KUBIAK Kocham mojego ojca. Chodzę z ojcem ma spacer. Wtedy jest tyle słońca, Wtedy nigdy nie płaczę. Gdy się zepsuje latawiec, Wrotki, samochód lub rower, Mój tatuś rower naprawi. I dalej- ruszaj w drogę! Idziemy z tatą do parku, Albo idziemy nad Wisłę, Bawimy się w chowanego, W zielone gramy- listkiem. To tatuś mi opowiada O gwiazdach i ptakach w obłokach. Dlatego mojego tatę Tak bardzo, bardzo kocham. Lubię, kiedy mój tatuś Wraca z pracy do domu. Ja zawsze mojemu tacie Mogę powiedzieć:- Pomóż...

Wyliczanka STANISŁAW GROCHOWIAK Tutaj łąka, tam biedronka- Idzie niebem śpiew skowronka. Za słowikiem stoją bzy. Będziesz ty! Ale słoty poprzez płoty Niosą ciemnych chmur namioty, Nad bajorem mgła. Będę ja! Noc katula się po niebie, Lis za kretem dróżki grzebie, Ma na łapkach szron. Kto to będzie? ON!