Tradycyjnie po przyjeździe losowanie.
Wylosowana 13 też cieszy.
Nad prawidłowym przebiegiem losowania jak zawsze czuwał Wojciech i jego czujne oko.
W życiu jednak trzeba umieć się ustawić.
Kto nie wędkował, zbierał grzybki.
Pogoda po raz kolejny dopisała. Ani jednego podmuchu wiatru, temperatura w okolicy 33 kreski słupka rtęci.
I ruszyły przygotowania
Przy takiej spokojnej wodzie trzeba wykazać się dużą precyzją. Każdy element zestawu był bardzo ważny.
Precyzja w pierwszej części zawodów owocowała wyciągnięciem takich olbrzymów
No to hop.
Zawodnicy w akcji. Prezes Dariusz Sekretarz Jerzy
Aż miło posiedzieć nad wodą.
Nadeszła chwila prawdy.
Juniorzy.
Tato? Mam lampę Alladyna.
Na ten moment czekali wszyscy.
Chwila dla fotoreporterów
Po wręczeniu nagród, Nasz kolega po kiju zorganizował mały piknik z okazji przejścia na emeryturę. Wszystkiego najlepszego RYSZARDZIE.
PODSUMOWANIE Impreza bardzo udana pod względem pogody. Zabrakło jednak uczestników, bo liczba 19 osób nie robi wrażenia. Ilość zawodów rozegranych na tym łowisku 2 Ilość uczestników tych zawodów 19 Suma złowionych ryb, w tych zawodach 4765g Dominująca ryba: płoć Średnia ilość złowionych ryb podczas jednych zawodów, przez jednego zawodnika 250g