Budżet 2007 – krok wstecz
Budżet państwa 2007 Rezygnacja z naprawy finansów publicznych Brak wykorzystania dobrej koniunktury do zmniejszenia deficytu budżetowego Realistyczne założenia makroekonomiczne (wzrost, inflacja) Zbyt optymistyczne założenia dynamiki dochodów
Budżet państwa 2007 Wysoka dynamika wydatków (8,5%) Przekracza dynamikę dochodów (8,0%) Drenaż zysków przedsiębiorstw państwowych Wysokie potrzeby pożyczkowe netto
Zachłanne państwo – wyższe obciążenia podatkowe
Nadmierny optymizm podatkowy
Wydatki Większy interwencjonizm państwa; rośnie udział wydatków budżetu w PKB do 22% Rosną wydatki socjalne (o 4,2%) zamiast maleć w okresie wysokiej dynamiki wzrostu gospodarczego Nie ma przesunięcia prorozwojowego w strukturze wydatków (udział inwestycji 5,2%) Spadek wydatków majątkowych na infrastrukturę drogową i kolejową o połowę do 1,3 mld zł Realny spadek nakładów na oświatę i naukę (w kapitał ludzki)
Żegnaj euro Iluzoryczna kotwica budżetowa 30 mld zł Deficyt budżetu państwa do PKB obniży się 0,1% PKB Przy tym tempie deficyt całego sektora finansów publicznych (dodać koszty reformy emerytalnej i samorządów) spadłby poniżej 3% PKB (kryterium z Maastricht) dopiero po kilkunastu latach Pojawia się ryzyko utraty funduszy strukturalnych, bo Polska nie wypełnia zobowiązań z programu Konwergencji
Narasta dług publiczny Okres wysokiej koniunktury powinien być spożytkowany na redukcję relacji tego długu do PKB, tymczasem: Dług może przekroczyć 50% w 2006 r. Wobec wysokich potrzeb pożyczkowych (4% PKB) relacja ta wzrośnie w 2007 r. Coraz wyższe ryzyko przekroczenia II progu ostrożnościowego 55% PKB
Przedsiębiorcy są niezadowoleni Wzrastają obciążenia podatkowe (o 0,5% PKB = 5 mld zł) wzrost akcyzy w tym na paliwa (łącznie 2,5 mld zł) ograniczenie przyspieszonej amortyzacji (0,6 mld zł) Nie będzie obniżenia pozapłacowych kosztów pracy Maleją realne nakłady z budżetu na budowę dróg, naukę i edukację
Dziękuję za uwagę