Serce nie sługa
Jestem skazana na miłość bo przecież serce nie sługa
I choć zabraniam mu kochać zupełnie nie chce mnie słuchać
Gdy tylko jakiś mężczyzna prześle mi uśmiechów parę
To niepokorne stworzenie już bije jak oszalałe
Wystarczy by ktoś przez chwilę spojrzał mi głęboko w oczy
Przyśpiesza jak gdyby chciało za moment z piersi wyskoczyć
Próżne są moje starania i próby gaszenia ognia
Na myśl o czułym dotyku płonie jak żywa pochodnia
Ostatnio doszły mnie słuchy że mogę być spokojniejsza
Bo moje szalone serce podobno kocha się w wierszach
Lecz nie usypiam czujności z oczu nie spuszczę go za nic
Bo zamiast wiernego serca pod piersią noszę dynamit
Autor wiersza --Kinga341 Utwór muzyczny BZN---Amore Opr…margerita… 19.11.2007