DLA CIEBIE Myśli me , Serce Me Wszystkim jesteś Ty W mej głowie pejzaż gdy byliśmy razem ja i Ty.

Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich. To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka. To zaufanie bez reszty. To odsłonięcie swoich słabości. I tak właśnie Cię kocham.

Wkrada się ogień w serca, a wzniecony już nie może być płomień utajony, niewoli dusze, choć raz zniewolona, panuje miłość – miłością zwabiona.

Tylko Twoja chcę być Z Tobą na zawsze żyć Cieszyć się ,bawić się Spędzać razem dni Relaksować i kochać się Razem na zawsze ja i Ty

Niech pierś rozsadza serca bicie, Rozsądek, szczęście, przyszłość, życie Na jedną stawiaj kartę... Miłość, to zachwyt, to sny wieszcze! Ze wszystkich złudzeń to co jeszcze Najwięcej może warte.

Miłość łatwo jest zrozumieć, jeśli się tylko nie ma umysłu jak ser szwajcarski. Miłość jest podporą to wszystko – i nie ma takiego człowieka, który by nie potrzebował tej podpory.

Jest jeszcze taka miłość, ślepa, bo widoczna, jak szczęśliwe nieszczęście, pół radość, pół rozpacz, ile to trzeba wierzyć, milczeć, cierpieć, nie pytać, skakać jak osioł do skrzynki pocztowej by dostać nic za wszystko

Czy istnieje miłość? Nie wiem, więc co czuję Skoro ciągle jestem we śnie, kocham, myśli snuję

Myślę, że to prawda Lecz co może pomóc Czy istnieje wiara? Myślę, że to prawda Lecz co może pomóc taka wiara marna?

A czy jest nadzieja? Iskra zawsze płonie Lecz co zrobić, gdy iskrę ktoś zgasi na koniec?

Sądzę, że doskwiera Bo nigdy nie A czy jest niepewność? Sądzę, że doskwiera Bo nigdy nie będziesz wiedział, co życie zabiera.

Jeśli kogoś kochasz i on kocha Ciebie i chcesz być z nim zawsze tutaj, potem w niebie

Co rozdziela serca? Czy nieśmiałość tego, który jest bohaterem snu Twego pięknego? Kiedy czuję bliskość jego ciała w nocy Nie chcę budzić się więcej, stracić takiej mocy Chcę twych oczu dobrych, mój kochany panie Me serce już nigdy kochać cię nie przestanie.

Zdjęcie: Jacek Iwaszko Ta gwiazdeczka na niebie, która tak jasno świeci jest Twoja, należy do Ciebie. To Ty! Zawsze, kiedy jest mi smutno spoglądam na nią, przypominam sobie Ciebie i od razu jest mi cieplej i lżej na serduszku. Tęsknię za Tobą i dziękuję za każde wspomnienie związane z Tobą.   ...to dla Ciebie... Chciałabym nie mieć oczu... ...żebym nie mogła patrzeć na Ciebie. Chciałabym nie mieć ust... ...które tak namiętnie kiedy? całowały Cię. Chciałabym nie mieć rąk... ...bym nie mogła Cię dotknąć. Chciałabym nie mieć serca... ...żeby nie czuć tego, co czuję. Chciałabym... ale nie mogę. Musze żyć z tym uczuciem.... Pozostaje mi jedynie modlitwa... ... ...by zapomnieć ...by zagłuszyć serce... ...by żyć? Żyć bez Ciebie i bez miłości. Życie!? Czymże jest życie? To tylko krótka chwilka... Nic więcej. Chwila, gdy patrzymy na to, jak świat jest "stary", i jak nasze życie w tym świecie jest króciutkie, ale dla nas to cała wieczność. Czas, w którym możemy tyle zrobić, zdziałać, spełnić swoje najskrytsze marzenia. Lecz nie zawsze. Czasami nasze życie kończy się o wiele wcześniej, wcześniej niż byśmy tego chcieli i pragnęli... Czasami nie zdążymy się nawet nim nacieszyć, a już zostaje ono nam odebrane. Dlaczego tak się dzieje? Nikt chyba nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć. Widać tak było zapisane w gwiazdach, widać Bóg stwierdził, że potrzebuje tej osoby bardziej niż my ludzie... Ale czy on wie, jak bardzo nas tym rani, że odbiera nam osobę, którą tak kochamy? Chyba nie jest tego świadom, bo gdyby wiedział, to nie sprawiałby nam aż tyle bólu.... A może on po prostu jest bez serca? Można by zadawać wiele takich pytań, ale kto zna odpowiedź na nie? Nikt, nikt poza Bogiem. Boże więc może Ty mi odpowiesz, dlaczego nas tak ranisz odbierając nam osoby, które są dla nas ważne, które kochamy? Nie odpowiadasz! Dlaczego? Nie chcesz? Nie potrafisz mi na to pytanie odpowiedzieć? Rozumiem.... Nie otrzymam odpowiedzi na nie. Wiec proszę Cię jedynie: "Daj mi siłę bym mogła żyć bez bliskich mi osób, bym nie cierpiała tak jak teraz cierpię... Pomóż mi!".                                                                                                                                                       Zdjęcie: Jacek Iwaszko Ta gwiazdeczka na niebie, która tak jasno świeci, jest Twoja, należy do Ciebie. To Ty! zawsze, kiedy jest mi smutno, spoglądam na nią, przypominam sobie Ciebie i od razu jest mi cieplej i lżej na serduszku. Tęsknię za Tobą i dziękuję za każde wspomnienie związane z Tobą!

SpiS tReścI