70 rocznica powstania warszawskiego 1 sierpnia 1944
(1 sierpnia – 3 października 1944) – zbrojne wystąpienie przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim, zorganizowane przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”, połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Powstanie warszawskie było wymierzone militarnie przeciw Niemcom. Dowództwo AK planowało samodzielnie wyzwolić stolicę jeszcze przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Po wybuchu powstania Armia Czerwona wstrzymała ofensywę na kierunku warszawskim, a radziecki dyktator konsekwentnie odmawiał udzielenia powstaniu poważniejszej pomocy.
Mieszkańcy Warszawy czytający obwieszczenie gubernatora Fischera
Straty dla Polski Słabo uzbrojone oddziały powstańcze przez 63 dni prowadziły samotną walkę z przeważającymi siłami niemieckimi, zakończoną kapitulacją 3 października 1944. W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. W wyniku nalotów, ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzanych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy.
Zniszczone miasto
Poeci mówią o powstaniu Jak uśmiech dziewczyny kochanej, Jak wiosny budzącej się wiew, Jak świergot jaskółek nad ranem, Młodzieńcze uczucia nieznane, Jak rosa błyszcząca na trawie, Miłości rodzącej się zew, Tak serce raduje piosenki tej śpiew Piosenki o mojej Warszawie. Warszawo, kochana Warszawo! Tyś treścią mych marzeń i snów, Radosnych przechodniów twych lawą, Ulicznym rozgwarem i wrzawą, Ty wołasz mnie, wołasz stęskniona Upojnych piosenek i słów. Jak bardzo dziś pragnę zobaczyć cię znów, O, moja Warszawo wyśniona. Jak pragnąłbym krokiem beztroskim Przemierzyć przestrzeni twej szmat, Bez celu się przejść Marszałkowską, Na Wisłę napatrzeć się z mostu, Dziewiątką pojechać w Aleje,
1 sierpnia 1944 1 sierpnia 1944
Zosiu, Zosiu! Hej, Zosieńko, Weźmy wszyscy się pod rękę W te radosne dni! Maj bzem będzie kwitł, Pójdziemy łanami Tkanymi chabrami Ty, ja i my! Harcerska nas wiodła piosenka Zrodzona wśród lasów i pól, Piosenka radosna i piękna, Co padła rażona od kul. Przez kraju ruiny i zgliszcza, Przez miasta spalone i wsie, Z popiołów pożogi i zniszczeń Wskrzesimy i wiarę, i pieśń. Choć szare są nasze szeregi, Choć wątłe i ramię, i dłoń, My w każdej Ojczyzny potrzebie Gotowi pochwycić za broń!