Warsztaty skutecznego pisania tekstów 7.

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Uchwyć się dłoni, którą wyciągam do ciebie,
Advertisements

Narodziłem się... Na rozstaju dróg... Sam....
Najkrótsza i najpiękniejsza bajka na świecie
Jak czarcia łapa zostawiła ślad
Jak Lublin został Lublinem
UCZNIOWIE KLAS IV A I IV D DZIĘKUJĄ PANU BOGU ZA STWORZONY ŚWIAT.
Pegaz zdębiał, czyli warsztaty skutecznego tworzenia tekstów
Prawa dzieci.
U fryzjera.
LINA Historia ta opowiada o alpiniście, który chciał się wspiąć na najwyższy szczyt świata. Przygotowywał się do tej wyprawy przez kilka lat, a dla większej.
Witamy w roku szkolnym 2011/2012. Witamy wszystkich serdecznie po wakacjach ! Ten rok szkolny przywitał nas słońcem i pozwolił się nam cieszyć resztkami.
Czym jest ZAPOMNIENIE:
Dalai Lama Test na osobowość
Listy dzieci do Pana Boga
Autorzy: Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 118
Walentynkowa poezja Asi Lewandowskiej
Śmierć półrocznej Madzi
O KOBIETACH O kobietach.
Niniejsza TANTRA pochodzi z Indii. Nie ma znaczenia czy jesteś nieufny czy nie. I tak warto przeczytać, OK? To Nepalski Tantra Totem na szczęście. Będziesz.
Niniejsza TANTRA pochodzi z Indii.
Testament Gabriela Garcia Marqueza
Jeżeli masz dach nad głową, łóżko do spania, ubranie i jedzenie w lodówce… …to jesteś bogatszy niż 75 % ludzi na świecie.
Jeżeli masz jedzenie w lodówce, ubranie na grzbiecie, dach nad głową i łóżko do spania... To jesteś bogatszy niż 75% ludzi na świecie.
Garść poezji autorstwa Asi Lewandowskiej
ZARZĄDZANIE PRZEDSIĘ BIORSTWEM
Droga krzyżowa z błogosławioną Karoliną Kózka
W szkole Maryi:. Tajemnicze zapewnienie otrzymane przez Jana Bosko: «Dam ci Mistrzynię» jest niezawodną pedagogiczną drogą zdecydowanego powrotu do Jezusa,
W małym polskim miasteczku żyje szczęśliwa rodzinka mieszańców.
1.
Jeżeli masz jedzenie w lodówce, ubranie na grzbiecie, dach nad głową i łóżko do spania... To jesteś bogatszy niż 75% ludzi na świecie.
Gdyby Bóg podarował mi odrobinę życia
My kobiety ….
ZIMA WINTER WINTER Rzeźby śniegowe.
ZWIERZENIA FACETÓW .
U fryzjera.
CZERWONY KAPTUREK BAJKA MATEMATYCZNA
Skarbiec serdecznych życzeń.
Mój Synu, Wiesz dobrze, że Ja jestem Miłością
Skromny Prezent dla mojej najdroższej Arianne!. W te święta, moja droga córeczko, chciałbym życzyć Ci wszystkiego co najlepsze! Byś zawsze była taka wesoła.
Dzieci nie ryby głos mają i swoje prawa dobrze znają !!!
MIŁOSIERNY OJCIEC.
Sztuka przetwarzania gotowych tekstów: translatorium 1.
„Kobieta”.
10 PRZYKAZAŃ DLA PRZYSZŁEGO EMERYTA I NIE TYLKO ...
Warsztaty skutecznego pisania tekstów 8. Prof. dr hab. Marek Świdziński Zakład Językoznawstwa Komputerowego Instytut Języka Polskiego UW
CO W ŻYCIU WAŻNE. CO W ŻYCIU WAŻNE Żyła sobie raz dziewczynka. Miała na imię Róża Żyła sobie raz dziewczynka. Miała na imię Róża. Mieszkała w pięknym.
Dlaczego płaczesz? młody chłopiec zapytał swą mamę.
BAJKA O ZDROWYM TRYBIE ŻYCIA
SKĄD SIĘ BIORĄ AWANTURY DOMOWE...?...
BAJKA O ZDROWIU MISIA CHYSIA
Będę obok JJ.
Twórcy Ludowi Paszyna Rodzina Jasińskich
NOWOROCZNE POSTANOWIENIA
Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy
Konwencja Praw Dziecka
Prawa Dziecka 10 grudnia Międzynarodowy Dzień Praw Dziecka.
Historyjka "Sprzedam szczeniaki". Pewien kupiec wywiesił na drzwiach swojego sklepu kartkę z napisem: "Sprzedam szczeniaki" Wiadomość ta wywołała poruszenie.
Najkrótsza i najpiękniejsza bajka na świecie
Historyjka "Sprzedam szczeniaki".
Spotkanie ze Słowem J 14, 1-6 Z Ewangelii według świętego Jana:
Dalai Lama Test na osobowość
Lubię czytać!.
TARGI 2.0.
81 Księga Psalmów Biblia Tysiąclecia.
Czarodziejka Niedawno do naszej szkoły doszła nowa uczennica o imieniu Samanta. Bez przerwy narzekała. Nikt jej nie lubił, gdyż każdy miał na nią nerwy.
LINA Historia opowiada o alpiniście, który chciał się wspiąć na najwyższy szczyt świata. Przygotowywał się do tej wyprawy przez kilka lat, a dla większej.
Mimo wszystko Św. Matka Teresa z Kalkuty. Ludzie są często głupi, nielogiczni i dbają tylko o własny interes; Przebaczaj im, mimo wszystko.
Zapis prezentacji:

Warsztaty skutecznego pisania tekstów 7. Prof. dr hab. Marek Świdziński Zakład Językoznawstwa Komputerowego Instytut Języka Polskiego UW e-mail: m.r.swidzinski@uw.edu.pl Konsultacje: wtorek 15.30-16.30, pok. 1 http://www.mswidz.republika.pl

(LIM)ERYSTYKA: FINALE. STYLIZACJE

Limeryki dalsze Joanna Przed tym facetem co mieszkał w Chemnitz nikt nie miał nigdy żadnych tajemnic lecz to był ksiądz co grzeszył, kląc gdy na spowiedzi ktoś chciał mu ściemnić. Słyszałem jak raz na ulicy w Chełmnie ktoś bezczelnie zaśmiał się ze mnie jeden mój strzał i się zesrał wzywał Pana Boga nadaremnie.

Limeryki dalsze Ania Pewnej otyłej babie z Pułtuska płochliwy chłop usta chciał pomuskać. Nie mając doświadczenia w tym fachu flirt swój zaczął od ochów i achów. Baba na to : ,,Weź nauki od Ruska !".

Limeryki dalsze Ania W Wiedniu przebywał Salieri wściekły- przez Mozarta obroty mu zdechły. Z zawiści życzył Wolfiemu śmierci, więc sławi go dziś ten koncept czarci. To geniusz zza grobu szczerzy doń kły.   W mieście Oslo malował Edward Munch. Uwiecznić pragnął swoje hic et nunc. Był alergikiem, więc malując Krzyk, słychać było głośne ,,a psik!", ,,a psik!". Kichał czasem i na widzenia punkt.

Limeryki dalsze Maria Pewien Arab zagubił się w Chełmnie Ze strachu więc pije i w róg dmie Młodziutkich chłopców goni Tańcuje se na roli Ech, każdemu przewala się we łbie   Muzyk Soho spod Maroko Gra, że ho, ho Takie tango Pas moro ma spoko Bij srogo lub w pogo Mój ty Soho, nie bądź bobo

Limeryki dalsze Robert Jest pewien pedant w państwie Maroko gdzie rozpowszechnione są szeroko brudne rynsztoki nasz czystoooki codziennie burczy "a kij im w oko" Trzech chłopaczków z Manitoby wymyśliło sobie coby zrobić jakąś hecę zwinąć babie kiece I podziwiać jej ozdoby

Limeryki dalsze Robert Filip Filipińczyk prosto z Manili Teraz już tylko cieniutko kwili bo go powiesili ale byli mili bo jego linę zrobili z manili

Limeryki dalsze Weronika Gość z Ryk gdzieś znikł, bo go bódł byk.   Raz rzezimieszkowi z Chałup rzekł koleżka „Hejże ha, łup!” Nie od razu dodał gazu, ale teraz niezły ma łup.

Limeryki dalsze Weronika Jeden bęcwał w Chartumie się wysłowić nie umie. „Ale kicha!” - ciężko wzdycha, marząc wciąż o rozumie.   Ojciec z matką z Manili córkę owsem karmili. Gdy mała zarżała, wcale się nie zdziwili.

Limeryki kuse Weronika We wsi Łęg kondom pękł bratu. A tu narząd zmiękł. Malgosia W Pile tyle dam mam pytam: ile?!

Limeryki kuse Marek W Sicz dzicz za dnia wlicz. Pcim im blisk. W pysk szczym.

Limeryki kuse Brzeg strzegł krez przez wiek.

Tłumaczymy Mr. Leara… There was an Old Man who supposed That the street door was partially closed; But some very large rats Ate his coats and his hats, While that futile Old Gentleman dozed. [Mr. Edward Lear]

Erystyka w praktyce Ania Prochenka Weronika Sztorc Dominika Włodarczyk

Bajka o koraliku Zdarzyło się, że w dniu porodu przez wioskę przejeżdżał cygański tabor. Jedna z Cyganek, zwabiona kwileniem nowo narodzonego dziecka, małej Ani, weszła niepostrzeżenie do izby i, niepytana, zaczęła przemawiać: mąż tej dziewczynki uczyni ją najszczęśliwszą na świecie... – Ale jak, jak go znajdzie? – zapytała strwożona matka. – Uwolnić go może tylko pocałunek ukochanej. Ukrywa się pod postacią zwierzęcia.  – Jakiego, dobra kobieto?

Bajka o koraliku Cyganki jednak nie było już w chacie, niemal rozpłynęła się w powietrzu. Przed wyjściem jednak zdążyła niepostrzeżenie rzucić na podłogę drobny, niebieski koralik. Dziewczynka wychowywała się w szczęściu i zdrowiu, sąsiedzi już od dawna rozprawiali o jej niespotykanej urodzie. W dniu osiemnastych urodzin rodzice postanowili wyprawić ukochanej córce wspaniałe przyjęcie. Kiedy zaczęli dokładnie sprzątać izbę, ich oczom ukazał się zostawiony tam przez Cygankę koralik, przypominając o tajemniczej przepowiedni. Małżonkowie chwycili się za ręce i uznali, że przyszła pora, aby ujawnić córce, co zdarzyło się w dniu jej urodzin.

Bajka o koraliku – Czyli teraz... powinnam całować żaby, konie i motyle? – była bardzo przejęta.  – Córeczko, oczywiście do niczego cię nie zmuszamy. Jeśli twoim przeznaczeniem jest spotkać cudownego mężczyznę, znajdziesz go nawet tutaj. Anna nie spała całą noc. Nad ranem zdecydowała, że wyruszy w podróż, poszukać swojego księcia z bajki. Chodziła od wsi do wsi, oswajała kolejne zwierzęta, a one lgnęły do niej niespotykanie łatwo. Z czasem nauczyła się opiekować chorymi istotami, które po wyleczeniu nie odstępowały jej na krok. Zamieszkała w jednej z opuszczonych chat na skraju którejś wsi, a ludzie, wdzięczni za pomoc w uratowaniu trzód i stad przynosili jedzenie i ubrania.

Bajka o koraliku Tak Anna dożyła swoich dni i jeszcze kilka pokoleń pamiętało o dzielnej kobiecie, która potrafiła pomóc każdemu zwierzęciu. A co z poszukiwaniem księcia? Anna zapomniała o tym w połowie swojego życia, uznając, że swoje szczęście już znalazła. I pewnie miała rację.

Akunin, „Książka dla dzieci” „Co? Gdzie? Kiedy?”