Maciej D ą browski kl. 6a Nidzica
Jestem uczniem szóstej klasy, mieszkam w Nidzicy – miejscowości położonej na Mazurach, otoczonej pięknymi lasami. Nie wyobrażam sobie wakacyjnych dni bez wycieczek i spacerów do lasu, który o każdej porze roku ma niepowtarzalny urok. Przebywając w lesie wyciszam się i odpoczywam, dlatego uważam, że każdy powinien być przyjacielem lasu i o niego dbać.
Największymi przyjaciółmi lasu są moim zdaniem wszyscy leśnicy, którzy z oddaniem pracują w tym szczególnym miejscu, aby zachować dla przyszłych pokoleń to co piękne i ważne. To poprzez spotkania z nimi, już jako przedszkolak, mogłem poznawać przyrodę i uczyć się jak należy o nią dbać. To dzięki pracownikom szkółek leśnych na własne oczy przekonałem się jak długa jest droga od posadzenia drzewa do powstania rosłego, np. dębu.
Moje przedszkolne i szkolne wycieczki nie byłyby możliwe bez zaangażowania nauczycieli, dla których świadome poznawanie przyrody i obcowanie z nią było również bardzo ważne. Pokazywali nam oni piękno przyrody i uczyli jak należy zachowywać się w lesie. Uważam zatem, że ich również śmiało mogę nazwać przyjaciółmi lasu.
Przyjacielem lasu jest też z pewnością mój Dziadek. Wiem, że kiedyś chciał być leśnikiem i chociaż został nauczycielem, to zaraził mnie swoją miłością do lasu. Często wybieram się z Nim na rowerowe przejażdżki po lesie, a z niejednej wyprawy przywieźliśmy kosze grzybów.
Najbardziej jednak za przyjaciela lasu uważam każdego, kto świadomie korzysta z jego dobrodziejstw, nie szkodząc mu, tego kto nie zaśmieca, nie hałasuje, nie płoszy zwierzyny, kto swoim postępowaniem nie prowokuje sytuacji sprzyjających pożarom. Dlatego myślę, że ja i moja siostra też jesteśmy przyjaciółmi lasu.