Quo vadis: Chrześcijanie
NOTATKA W Powieści H. Sienkiewicza Quo vadis spotykamy grupę chrześcijan, między innymi Ursusa, Ligię, Glaukusa, apostołów, Piotra i Pawła, którzy odznaczają się wiernością swoich ideałów. Wiedzą, że religia wymaga od nich wyrzeczeń i narzuca pewne rygory, wymagania, a pomimo tego wierzą w to, że ta nauka ogarnia świat i ona jedna może go odrodzić". W obronie przed poganami ukrywają się ze swoimi wierzeniami, spotykają potajemnie na modlitwach. Ich zachowanie nie jest akceptowane przez niewierzących, oskarżają oni chrześcijan o zdradę i złe zamiary wobec Nerona, Są niesłusznie prześladowani i oskarżani.
Chrześcijanie: Chilon Chilonides- był to podstępny Grek pochodzący z Mezembrii. Podawał się za mędrca, lekarza, filozofa, wróżbitę. Najważniejsze dla niego były pieniądze i dobra materialne. Był egoistą. Jego egoistyczne postępowanie przejawiało się w wydaniu niewinnych chrześcijan dla własnych korzyści materialnych. Został wynajęty przez Winicjusza do poszukiwań Ligii. Męczeństwo chrześcijan skłania go do odrzucenia wcześniejszych poglądów na świat. Nawrócony i ochrzczony przez Piotra Apostoła, mimo tortur Tygellina nie zmienia swojego postanowienia: Został chrześcijaninem i postanowił, że nie będzie więcej kłamał. Obcięto mu język i ukrzyżowano. Ursus- był zakładnikiem, towarzyszył Ligii i jej matce. Przez lata opiekował się Ligią i jako jedyny nazywał ją Kalliną. Kierował się zasadą – „jak królewna każe, tak musi być”. Obdarzony ogromną siłą, w rzeczywistości był niezwykle troskliwy i dobroduszny. Podobnie jak Ligia był chrześcijaninem. Wiarę w Boga pojmował naiwnie i prostodusznie. Dla Ligii Ursus był opiekunem, któremu ufała bezgranicznie. Winicjusz początkowo traktował go jak barbarzyńcę i prostaka, z czasem zaprzyjaźnił się z nim. Podczas igrzysk uratował Ligię gołymi rękami powalając germańskiego tura. Ligia-była córką królewską pochodzącą z narodu Ligów. Mieszkała w Rzymie u Aulusa i Pomponii, którzy traktowali ją jak własną córkę, kochali ją i miłowali. Była niezwykle piękna, delikatna i subtelna. Emanowała od niej radość, światło i pogoda ducha. Każdy, kto ją ujrzał zachwycał się jej urodą, w niej zakochał się również Winicjusz. Była całkiem inna od rzymianek, miała w sobie niezwykłą piękność oraz cudowną duszę.
Glaukus- z pochodzenia Grek. Był lekarzem i chrześcijaninem Glaukus- z pochodzenia Grek. Był lekarzem i chrześcijaninem. Chilon Chilonides sprzedał w niewolę jego dzieci i żonę. Wielokrotnie przebaczał Chilonowi jego czyny, czym w końcu przyczynił się do jego nawrócenia. Zginął poprzez spalenie na stosie Św. Piotr - drugoplanowy bohater powieści Henryka Sienkiewicza „Quo vadis”. Był rybakiem, pierwszym uczniem Chrystusa. Przybył do Rzymu by nauczać chrześcijan w domach modlitwy, chrzcić tych, którzy wierzyli w naukę Chrystusa. W czasie właściwej akcji utworu Piotr jest już staruszkiem, chodzi w długim płaszczu z kapturem, ma białą głowę, stara się nakłonić do nowej wiary jak najwięcej osób. Kilka razy w stosunku do Piotra pojawia się określenie „rybak” - znak jego przeszłości. W oczach Winicjusza jest: „prostym, wiekowym i niezmiernie czcigodnym świadkiem, który przychodzi z daleka, by opowiedzieć jakąś prawdę..., w którą uwierzył... i którą ukochał”. Jednak zaprzyjaźniwszy się z Markiem Winicjuszem, wykładał mu naukę Pana. Piotr jest człowiekiem głęboko wierzącym, ma wielką siłę przekonywania, mówi prosto, jasno, potrafi porywać tłum i wzbudzać wiarę. W powieści ukazuje mu się Chrystus, który zawraca go do Rzymu. Św. Paweł z Tarsu - w powieści Piotr apostoł sprowadza go do Rzymu, aby wspomógł chrześcijan i m.in. nawrócił Winicjusza. Sam opowiada swoje dzieje: był gorliwym prześladowcą chrześcijan, przeżył wewnętrzną przemianę i stał się głosicielem nauki Chrystusa. Sienkiewicz pisze o nim: „jest olbrzymem, który wzruszy świat z posad i zagarnie ludy i ziemie”. Św. Paweł został ścięty na drodze do Ostii.
NOTATKA Chrześcijaństwo nadawało życiu sens, natomiast Rzymianie go nie cenili. Uważali, że należy żyć chwilą. Śmierć nie była dla nich czymś strasznym. Ich egzystencja miała sens tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś miał pieniądze i sławę. Uznawali tylko zabawę, chwałę i dobra materialne. Nie znali innych wyższych wartości, które były ważne dla chrześcijan. Dobrym przykładem osoby zepsutej, ale w rezultacie wkraczającej na inną, lepszą drogę jest Winicjusz. Na samym początku Winicjusz był człowiekiem, który nie zważał na innych. Liczył się tylko on, jego zachcianki i poglądy. Lecz później zrozumiał, co tak naprawdę powinno liczyć się w życiu. Nauczył się szanować bliźniego i Boga, poznał czym jest istota skromności oraz jaką wartość ma życie ludzkie. Chrześcijanie to ludzie, którzy są honorowi, nigdy nie myślą o zemście czy zdradzie, nawet wówczas, gdy padli ofiarą czyjejś intrygi i zostali skrzywdzeni. Umieją wybaczać, nawet swoim wrogom, nie czują zawiści ani zazdrości. Ich jedynym celem jest życie zgodne z nauką Chrystusa i ze słowami Apostołów. Mnóstwo chrześcijan wyzbyło się majątków i skarbów, by mogli tak jak Chrystus ujrzeć kiedyś Królestwo Niebieskie. Znosili cierpliwie upokorzenia i pogardę.
Jednym z wielu ludzi, którzy zmienili się dzięki chrześcijaństwu był Grek – Chilon Chilonides. Chilon był zdrajcą, który dla pieniędzy zrobiłby wszystko. Wierzył w to, co akurat w tym momencie było dla niego wygodne. To przez niego Neron nabrał fałszywego zdania o zaangażowaniu chrześcijan w podpalenie Rzymu. Donosił on na nich do Nerona. Nie liczył się z drugim człowiekiem, o czym świadczy dwukrotna zdrada Glaukusa (nawet gdy ten przebaczył mu jego postępowanie). To co spowodowało zmianę jego postępowania to moment, w którym ujrzał rzeź chrześcijan, jaka została dokonana w czasie igrzysk. "Jacyś dobrzy ludzie ci chrześcijanie, a tak źle o nich mówią! O bogowie! Taka to sprawiedliwość na świecie. Lubię jednak tę naukę za to, że nie pozwala zabić. Ale jeśli nie pozwala zabijać to nie pozwala zapewne ani kraść, ani oszukiwać, ani fałszywie świadczyć, a więc nie powiem żeby była łatwą. Uczy ona widocznie nie tylko uczciwie umierać, jak uczą stoicy, ale i uczciwie żyć". Gdy to zobaczył, sam poczuł ból tych ludzi, jaki im zadawano. W konsekwencji Chilonides nawrócił się. Poprosił o przebaczenie Glaukusa. Gdy je otrzymał ochrzcił się i umarł śmiercią męczennika, wyrwano mu język i ukrzyżowano.