Instrukcja obsługi urzędnika, czyli tajniki skutecznej komunikacji Marcin Chydziński trener umiejętności interpersonalnych
Zaczęło się od… lodów.
Nigdy więcej!
Po pierwsze – zrozumieć Kwadratowa komunikacja Von Thuna.
Po drugie – zrozumieć. Pawie oczko.
Ekspert Terminator Urzędnicy Skruszony „Pomocna dłoń” Po trzecie – sklasyfikować. Ekspert Terminator „Pomocna dłoń” Skruszony Urzędnicy
Ekspert – Informator.
Jak rozpoznać? Zawsze zna odpowiedź. Nie ma wątpliwości. Nieważne są dla niego inne źródła informacji. Mówi z pewnością i przekonaniem. Ignoruje niuanse, brak w jego wypowiedzi spójności i precyzji. UWAGA: Często bywa pozornie miły, to może uśpić Twoją czujność.
Jak sobie radzić? W miarę możliwości przygotować się do rozmowy. Zadawać szczegółowe pytania. Pytać o źródło. Pytać kilka razy o to samo, w różny sposób i w różnych momentach rozmowy. Jeśli jest luka, to ją znajdziesz. Pytać o imię i nazwisko.
Terminator.
Jak rozpoznać? Zawsze wchodzi w polemikę. Żongluje argumentami, nie jest w stanie przegrać dyskusji. Cieszy się, że przyszedłeś. Może Cię pokonać. Im dłużej rozmawiasz, tym bardziej czujesz, że nawaliłeś. UWAGA: Niekoniecznie musi być agresywny, może być np. pobłażliwy.
Jak sobie radzić? Spokojnie oddychać. Nie wdawać się w dyskusję. Nie negować niczego co powiedział. To woda na jego młyn. Pozwól mu poczuć się wielkim, pokaż swoją słabość i niech on Cię uratuje. Przeprogramuj go, jak oryginalnego Terminatora.
Skruszony.
Jak rozpoznać? Jest mu bardzo przykro, ale nie może nic zrobić. Zasłania się procedurami i przepisami. Rozumie Cię i współczuje Ci. Odsyła często do innych działów, do kolegów, itp. UWAGA: Wzbudza sympatię, ale należy pamiętać, że na tym polega zagrożenie.
Jak sobie radzić? Mów jasno czego oczekujesz. Powtarzaj to jak „zdartą płytę”. Nie wymyślaj kolejnych opcji. Niech on je wymyśli, a Ty będziesz wtedy wybierał. Mów jasno i zdecydowanie, że nie akceptujesz jego propozycji. I nie odejdziesz.
„Pomocna dłoń”.
Jak rozpoznać? Nie chce, żebyś tu był. Nie chce, żebyś w ogóle był. We wszystko włoży minimum wysiłku, jeśli w ogóle. Mało mówi. Często nie odpowiada. UWAGA: Czasem wydaje się, że złapałeś z nim kontakt i zaraz Ci pomoże. To tylko złudzenie.
Jak sobie radzić? Jest tylko jeden sposób – musisz go przekonać, że będzie miał więcej spokoju jak załatwi skutecznie Twoją sprawę, niż jak będzie próbował Cię zbyć. Niech wie, że wrócisz. Że go znajdziesz. Że nie odpuścisz.
Pomocy!
Dziękuję za uwagę!