Spotkanie ze Słowem Łk 10, Z Ewangelii według świętego Łukasza:

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Barka 1. Pan kiedyś stanął nad brzegiem, Szukał ludzi gotowych pójść za Nim; By łowić serca Słów Bożych prawdą. Ref.: O Panie, to Ty na mnie spojrzałeś,
Advertisements

Narodziłem się... Na rozstaju dróg... Sam....
Przypowieść o miłosiernym Samarytaninie
Czcijmy Jezusa, czcijmy Go
Święty Maksymilian Kolbe
Sakrament pokuty i pojednania
Fragmenty z książki „Dobrego dnia”
PSY.
JAN PAWEŁ II
Jesteś cenny…! Hm ?.
Człowiek! [...] to brzmi dumnie!
Hiszpańskie natchnienia
Katarzyna Tomczyk i Natalia Olszewska kl. III b
Felietony KS.JAN TWARDOWSKI (fragmenty).
Adoracja Eucharystyczna
Jezus zachęca nas abyśmy pozostawili swoją grzeszność
Oto stoję u drzwi i kołaczę. Oto stoję u drzwi i kołaczę
V Spotkanie dla rodziców Temat: Sakrament Pokuty i Pojednania
,,ŻEBY CZŁOWIEK BYŁ CZŁOWIEKIEM’’
Aby człowiek był naprawdę człowiekiem…
Słowo Życia Październik 2009.
Garść poezji autorstwa Asi Lewandowskiej
Biblijne pytania 2. Biblijne pytania 2 Co jest sednem Prawa Mojżesza? Tora (co znaczy Nauka). Jaka nauka? I będzie to naszym czynem sprawiedliwości,
Ksiądz Bosko.
Słowo Życia Wrzesień 2013.
© Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po rajskim ogrodzie. Nagle zza krzaka wyszedł diabeł.
PSY.
Dekalog człowieka o miłosiernym sercu
Nie bój się mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu
Mówię do J e z u s a Trudno jest zawsze kochać dawać i wybaczać
Spotkanie z bł. Karoliną
DLA CIEBIE Myśli me , Serce Me Wszystkim jesteś Ty W mej głowie pejzaż gdy byliśmy razem ja i Ty.
PRZYPOWIEŚĆ O MIŁOSIERNYM SAMARYTANINIE
Przyjmij dar Ducha Świętego.
Słowo Życia Słowo Życia Maj 2012 Maj 2012 «Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął» (Łk 12,49).
Ref. Chleba z nieba Panie Boże daj I już z nami bądź, nie opuszczaj nas Chleba z nieba Panie daj./2x 1.W wieczerniku apostołów tłum Jadł kolację i zobaczył.
Biblia.
Bóg Czy kiedykolwiek miałeś pragnienie zrobienia czegoś szczególnego dla kogoś, kogo kochasz?
„… myślmy o Nim jak o gwałtowniku Królestwa Bożego…” Jan Paweł II Mówi się o nim jak o proroku. Inni zauważali w Nim charyzmatyka i mistyka, dla wielu.
Co to znaczy zapomnieć? Co to znaczy zapomnieć? 1. Wymazać z pamięci. 2. Wymazać z serca. 3. Nie pamiętać o Kimś kto powinien zostać w pamięci.
Lekcja 12 na 18 czerwca 2016 r.. „Bo ona, wylawszy ten olejek na moje ciało, uczyniła to na mój pogrzeb” (Mateusz 26:12) Na krótko przed swoją śmiercią.
Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. (J 6,54)
POWOŁANIE znakiem nadziei opartej na wierze. MIEĆ NADZIEJĘ to znaczy ufać Bogu wiernemu, który dochowuje obietnic przymierza.
Bóg zna to, co jest ukryte i wie wszystko zanim się stanie
Spotkanie ze Słowem Łk 10, Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Mt 7, 12 Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Słowo Życia Luty 2017 “Dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza” (Ez 36, 26)
Spotkanie ze Słowem Mt 7, 12 Z Ewangelii według świętego Mateusza:
NIEŚĆ MIŁOŚĆ OZIĘBŁYM KATECHEZA NA PODSTAWIE Trzeciej STACJI CZUWANIA Z OJCEM ŚWIĘTYM FRANCISZKIEM W CZASIE ŚWIATOWYCH DNI MŁODZIEŻY W KRAKOWIE W ROKU.
Spotkanie ze Słowem Mk 8, Z Ewangelii według świętego Marka:
Spotkanie ze Słowem Łk 11, 5-13 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Mt 5, Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Spotkanie ze Słowem Łk 6, Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Łk 6, Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Mk 10, Z Ewangelii według świętego Marka:
Spotkanie ze Słowem J 14, 1-6 Z Ewangelii według świętego Jana:
Spotkanie ze Słowem Łk 15, 1-7 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Łk 11, 5-13 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Łk 15, 1-7 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Kanonizacja bł. Jana Pawła II
Spotkanie ze Słowem Mt 7, 12 Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Bóg miłuje ciebie i ma dla twojego życia wspaniały plan. I.PRAWO PIERWSZE: Bóg miłuje ciebie i ma dla twojego życia wspaniały plan. - MIŁOŚĆ BOŻA "Tak.
DLA NOWEGO ZAPAŁU MISYJNEGO”
„ABY WSZYSCY BYLI JEDNO”
Spotkanie ze Słowem Łk 10, Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Najświętsze Serce Jezusa
ODDAJCIE CEZAROWI EWANGELIA Mt 22,15–21.
Hiszpańskie natchnienia
Spotkanie ze Słowem Mk 12, Z Ewangelii według świętego Marka:
PREZENTACJA DLA KLASY 2 SP DO LEKCJI 45
Zapis prezentacji:

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 Z Ewangelii według świętego Łukasza: Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: “Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Któryż z tych trzech okazał się, według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź, i ty czyń podobnie». Łk 10, 25-37

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 #1 „osiągnąć życie wieczne” Błąd uczonego numer jeden. Uczony chce osiągnąć życie wieczne. Czasami spotykamy ludzi, którzy chcieliby zbawić cały świat i coś jeszcze. Jakby zapomnieli, że to już się stało i to prawie dwa tysiące lat temu. Nie można OSIĄGNĄĆ życia wiecznego. To nie jest wyczyn. To łaska od Boga, Jego pragnienie, doświadczenie miłosierdzia. Na życie wieczne nigdy nie zasłużymy, ale Bóg jest ostatnim, któremu to przeszkadza. Łk 10, 25-37

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 #2 „czyń, a będziesz żył” Błąd uczonego numer dwa. Prawdopodobnie jest bezbłędny i uważa to za ważne osiągnięcie. Wobec Boga czuje się rozliczony, bo uspokaja sumienie wypełnianiem prawa. Spełnia wymogi formalne i nie popełnia błędów. Odgrodził poprawność wobec Boga od codzienności. Jeżeli Go nie spotyka, da się to zrobić. Zaiste, Bóg musi czuć się bardzo „kochany” przez takich ludzi. Bliźniego spotyka na każdym kroku. Tu nie wystarczy prawo, a nawet Prawo. Tu trzeba czynu miłości, a nawet Miłości. Wtedy miłość zaczyna być życiem, a nie tylko formalizmem. Człowiek, który nauczy się spotykać człowieka, którego ma obok siebie, jest o krok od tego, by nauczyć się spotykać Boga. Kochać Go, a nie tylko spełniać warunki. Wtedy Bóg rzeczywiście może czuć się kochany. Łk 10, 25-37

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 #3 „przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął” Pewnie już nie raz słyszeliśmy wyjaśnienia tej przypowieści, których autorzy znęcali się nad bezdusznym kapłanem. Może zdarzyło nam się też słyszeć próby usprawiedliwienia. Faktem jest, że gdyby dotknął pobitego, zaciągnąłby nieczystość rytualną, przez co nie mógłby służyć w świątyni. Opatrując pobitego, skazałby na głód swoją rodzinę. Ale… Mógł pomóc inaczej. Tak jak Samarytanin. Mógł nakłonić kogoś do pomocy, mógł użyczyć swoich oszczędności. Kiedy nie mógł zrobić wszystkiego, nie zrobił nic. Jak staram się pomóc bliźniemu, kiedy wiem, że mogę niewiele? Łk 10, 25-37

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 #4 „zawiózł do gospody” Samarytanin mógł rzucić się w wir pomocy i zapomnieć o całym świecie. Kiedy zrobił tyle, ile musiał, żeby ocalić życie pobitego człowieka, podzielił się nim z kimś jeszcze. Mądre i wrażliwe serce, które widzi siebie i innych. Wzruszony na tyle, żeby sam pomóc. Odpowiedzialny na tyle, żeby nie zaniedbać tych, którzy mogli czekać, martwić się, liczyć na niego. Przytomny na tyle, żeby do czynionego przez siebie dobra włączyć jeszcze jedną osobę, tak, żeby nie utracili na tym bliscy gospodarza. Roztropny na tyle, żeby pobity był w gospodzie pewny uzyskania pomocy. Czy nie na tym polega wyobraźnia miłosierdzia? Łk 10, 25-37

Spotkanie ze Słowem Łk 10, 25-37 #5 „Ten, który” Pomóc mógł każdy, a Jezus jako wzór miłosierdzia podaje Samarytanina. Dobrze wie, co robi. Samarytanin nie był nawet wrogiem, był dla słuchaczy człowiekiem drugiej kategorii. Żydzi nie wymieniali imienia Boga z bojaźni. Określenie Samarytanin nie przeszło uczonemu przez usta ze wstrętu i obrzydzenia. Nie mógł jednak powiedzieć, że uczynił źle, choć chciał jak najmocniej oddalić dobry czyn i Samarytanina. To dobro było mu nie na rękę. Czyż Święci są po to, ażeby zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie. Łk 10, 25-37