Baśniowa noc w bibliotece
Dawno, dawno temu…. … czyli w pewien listopadowy piątek kilkunastu zbłąkanych czwartoklasistów zapragnęło spędzić noc między regałami książek. Ale dobra wróżka Czytelniucha nie mogła wpuścić wędrowców, dopóki nie dostarczą jej 10. kawałków magicznego zwierciadła, 10. zaczarowanych dzwoneczków i 4. kluczy. Cóż więc, wybrali się w las…
Na leśnej ścieżce… … spotkali białą damę, która okazała się Królową Śniegu. Na szczęście była tak dobra, że pozwoliła poszukiwaczom rozejrzeć się wokół za zwierciadłem. Poszukiwania zakończyły się sukcesem. Oprócz magicznych odłamków zdobyli także pamiątkowe zdjęcie z białą Królową.
Nieopodal jeziora… … napotkali biesa z Mefistofelesem. Oj, straszno było przez chwilę. Jednak szybko okazało się, że podróżujący z wędrowcami Twardowski podpisał z diabłem cyrograf i ten puścił wszystkich wolno.
Na skraju lasu … … na twardym kamieniu siedziała czarna potwora i wyjadała smakołyki. Nie chciała się podzielić łakociami, ale pozwoliła grzecznym dzieciom rozejrzeć się wokół w poszukiwaniu kluczy. I, na szczęście, znalazły się. Znalezienie kluczy zostało uwiecznione na pamiątkowym zdjęciu z czarownicą w środku.
Czytelniucha z radością … …. przyjęła od dzieci klucze, dzwonki i zwierciadło, zaprosiła wszystkich na herbatkę do środka, a sama udała się do czarownika Pleśnioksiążka ofiarować mu zapłatę za pozwolenie przenocowania strudzonych wędrowców.
Ciepła herbatka… nie jest zła
…. zwłaszcza z dodatkiem ciasteczek ….
… i miłych gości
Po posiłku czas na lapbooki.. Lapbook to „książka na kolanie”. My robiliśmy je na stolikach . Kwiatki, harmonijki i różne okienka wypełniliśmy informacjami na temat legend i baśni.
Nagrodą za nasz wysiłek była… …pyszniutka kolacja.
Skoro nabraliśmy sił… … to z radością pobawiliśmy się w nocne, biblioteczne poszukiwania. Zabawa była przednia a emocji wiele.
A dla najszybszych… nagrody
I wreszcie nastąpiło to, na co czekali wszyscy, … czyli spanko. Niektórzy mówili, że chyba krasnoludki z książek powychodziły i do białego świtu coś szeptały między regałami. A Wy jak myślicie??
Będziemy mieli co wspominać…