Zygmunt Góralski ps.”Chmura”
Zygmunt Góralski urodził się w rodzinie robotniczej 10 kwietnia 1930 r Zygmunt Góralski urodził się w rodzinie robotniczej 10 kwietnia 1930 r. w Żninie jako drugie dziecko Antoniego i Pelagii (z domu Pawłowskiej). Przed wybuchem II wojny światowej mały Zygmunt zdążył ukończyć dwie klasy szkoły powszechnej w Żninie, w której przynależał do Związku Harcerstwa Polskiego, co zapewne nie było bez znaczenia, jeśli chodzi o jego późniejsze wybory. Po wkroczeniu wojsk niemieckich na ziemie polskie rodzina Góralskich, w przeciwieństwie do wielu innych żnińskich rodzin, uniknęła wysiedlenia na tereny Generalnego Gubernatorstwa, przebywając przez cały okres okupacji w Żninie. Ojciec Antoni Góralski został zmobilizowany do wojska, ale po klęsce armii polskiej w wojnie obronnej znalazł się w niewoli niemieckiej w Hannoverze. W znajdującym się pod okupacją niemiecką Żninie, mimo jeszcze dziecięcego wieku, Zygmunt Góralski zdobywał pierwsze kwalifikacje zawodowe. - Za Niemca uczył się na rymarza i po wojnie to kontynuował już u polskiego właściciela zakładu na ulicy Mickiewicza, ale mu się ten zawód niespecjalnie podobał.
Zygmunt ukończył siedem klas szkoły podstawowej i jeden rok szkoły zawodowej. W latach 1942-1945 pracował w gospodarstwie rolnym, a w latach 1946-1948 jako siodlarz w Żninie. W marcu 1949 roku został przyjęty do Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego (PUBP)w Żninie.
i głoszenie prawdy o sprawcach zbrodni katyńskiej. W szczytowym okresie stalinowskiego terroru w Polsce 19-letni Zygmunt Góralski rozpoczął pracę w strukturach aparatu bezpieczeństwa jako strażnik więzienny, by z czasem podjąć walkę o wolność swojego narodu, podminowując zbrodniczy system od środka. Aresztowany w wyniku donosu kolegi i osądzony w pokazowym procesie, został rozstrzelany za walkę o niepodległą Polskę i głoszenie prawdy o sprawcach zbrodni katyńskiej.
Od 1 kwietnia 1949 roku Góralski pracował jako strażnik w więzieniu w Wągrowcu. W maju 1950 roku przystąpił, za namową Zygmunta Biskupa, do organizacji antykomunistycznej – Pierwszego Plutonu Szturmowego AK Ziemi Wielkopolskiej, działającej na terenie Wągrowca i Chodzieży. 18 czerwca 1950 roku uwolnił z więzienia w Wągrowcu dwóch więźniów – Józefa Antkowiaka i Romualda Bronieckiego – osadzonych za nielegalne posiadanie broni. Następnie wspólnie zbiegli do lasu w okolicy Żnina, jednak nie udało im się przyłączyć do oddziału partyzanckiego.
Od października 1950 do jesieni 1951 roku Góralski ukrywał się w ziemiance w lesie, jedzenie dostarczali mu ojciec i brat. Potem ukrywał się u rodziców w Żninie. W wyniku obławy PUBP w Żninie w dniu 19 maja 1952 roku został schwytany i osadzony w areszcie Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Poznaniu. Sędzia Wojskowego Sądu Rejonowego w Poznaniu 18 października 1952 roku skazał go na karę śmierci za oddanie sześciu strzałów do funkcjonariuszy PUBP w Żninie podczas aresztowania, piętnaście lat - za udział w organizacji antykomunistycznej, osiem lat - za rabunek broni, dziesięć lat- za dezercję, dziesięć lat- za ukrywanie broni, osiem lat- za namowę do działalności antykomunistycznej podczas aresztu w WUBP w Poznaniu. Wyrok wykonano 30 marca 1953 roku w Poznaniu poprzez rozstrzelanie o godzinie 14.35, zgon stwierdzono dziesięć minut później.
W tym domu, znajdującym się do dzisiaj w Żninie przy ulicy Bohaterów 3, Zygmunt Góralski został aresztowany przez funkcjonariuszy UB ze Żnina. fot. Bartosz Woźniak
Był ostatnim straconym w Wielkopolsce więźniem politycznym Był ostatnim straconym w Wielkopolsce więźniem politycznym. Został pochowany w bezimiennym grobie na poznańskim Miłostowie, jednak po 64 latach od egzekucji doczeka się prawdziwego pogrzebu. Pracownicy Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odnaleźli szczątki Zygmunta Góralskiego „Chmury” żołnierza walczącego z komunistycznym aparatem represji.
Na cmentarzu w Miłostowie odnaleziono szczątki należące prawdopodobnie do Zygmunta Góralskiego, działacza powojennej konspiracji antykomunistycznej.
8 listopada 2000 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział III Karny unieważnił wyrok wydany wobec Zbigniewa Góralskiego.
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ Prezentację wykonał Jakub Dyła