WYSTAWA HISTORYCZNA „PAMIĄTKI PO MOICH PRZODKACH”
W styczniu 2014r. w Szkole Podstawowej w Sieprawiu została zorganizowana wystawa historyczna. Uczniowie klas 4, 5 i 6 przynosili na lekcje historii różne pamiątki po przodkach, znalezione we własnych domach, ale też często poszukiwane wśród dalszych i bliższych krewnych.
Przygotowania do wystawy trwały ponad 2 miesiące Przygotowania do wystawy trwały ponad 2 miesiące. Wielu uczniów czynnie zaangażowało się w jej tworzenie. W sumie udało się zgromadzić ponad 120 eksponatów.
Wystawa została umieszczona w głównym holu szkoły Wystawa została umieszczona w głównym holu szkoły. Zależało nam na tym, aby wszyscy wchodzący do szkoły zarówno uczniowie, ich rodzice, jak i odwiedzający nas goście mieli możliwość zapoznania się ze zgromadzonymi przez nas eksponatami.
Wśród eksponatów znalazły się narzędzia rolnicze jak: sierpy, cepy, kopoc, nosidła; części końskiej uprzęży (chomąto, orczyk, waga)
Sporą grupę stanowiły masielnice, niecki do wyrabiania ciasta oraz słomianki, w których wyrastało ciasto na chleb.
Kolejną grupą eksponatów były lampy naftowe.
Bardzo dużo udało nam się zgromadzić starych zdjęć, dokumentów, książek, czasopism oraz pieniędzy.
Jednym z cenniejszych eksponatów była tabliczka z rysikiem, która służyła w szkole naszym pradziadkom jako zeszyt.
Kolejną grupę eksponatów stanowiły stare radia, gramofony, płyty winylowe oraz pocztówki dźwiękowe, które okazały się dla uczniów kompletnie nieznane.
Wśród zgromadzonych eksponatów znalazły się również stare żelazka, maszyna do szycia, aparaty fotograficzne, młynki, szklana tara do prania, drewniane narty, stuletnia parasolka i wiele innych.
Nasza wystawa była otwarta przez cały styczeń i cieszyła się ogromną popularnością. Oglądali ją rodzice przyprowadzający dzieci do szkoły, dziadkowie, osoby z zewnątrz odwiedzający placówkę. Wszyscy uczniowie mieli lekcje historii na wystawie. Przyjechały do nas także dzieci z dwóch sąsiadujących z nami szkół podstawowych – z Zakliczyna i Świątnik Górnych.
Wszystkie zwiedzające wystawę dzieci mogły wziąć udział w konkursie związanym z eksponatami. Przez pierwsze 3 tygodnie wybrane 15 eksponatów zostało oznaczone żółtymi kartonikami z numerkami. Zadaniem dzieci było odgadnąć jak nazywa się dany przedmiot i do czego służył. Okazało się, że nie stanowił dla nich tajemnicy wygląd masielnicy czy kałamarza, ale już duże problemy pojawiły się przy moździerzu, kopocu czy bibularce.
Na pewno zorganizowanie tego typu wystawy umożliwiło dzieciom zapoznanie się z przedmiotami codziennego użytku stosowanymi przez ich przodków, o których dzisiaj nie mają pojęcia. Mogli również porównać, jak bardzo zmieniły się niektóre sprzęty na przestrzeni lat, a wiele całkowicie przestało funkcjonować. Niewątpliwie była to dla nich świetna lekcja lokalnej historii. Duża grupa dzieci przekazała Szkole swoje eksponaty, z których planujemy w najbliższym czasie stworzyć stałą wystawę w pracowni historycznej.
Opracowała: Agnieszka Czernecka, nauczycielka historii