Oznaki wiosny w pruszkowie W tym roku wiosna najwyraźniej się do nas nie spieszy. Nie było łatwo wyśledzić jej pierwsze oznaki…
„ Spod stopniałego śniegu wyjrzały murawy „ Spod stopniałego śniegu wyjrzały murawy. Drzewa nagie, lecz pierwsze kiełkują już trawy… „ (L. Staff, „marzec”)
Plac zabaw rozświetlony, słoneczko go grzeje, wszystkim dzieciakom z pobliskiej „Szóstki” to słońce daje nadzieję… (zdjęcie zrobione w parku potulickich przy pięknym marcowym słońcu)
„ Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana, wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana, lecz zajrzała we wszystkie zakątki: - Zaczynamy wiosenne porządki” (J. Brzechwa)
Pierwsze promyki słońca łapią i kaczuszki, wystawiają do światła pomarańczowe nóżki… (stawy w parku potulickich)
„Przyszedł marzec pod wrota, naniósł pluchy i błota” (czesław janczarski)
Wiatr z wierzbowych kotków złoty pyłek strąca Wiatr z wierzbowych kotków złoty pyłek strąca. Wyszła na brzeg z wody żabka kumkająca (Czesław janczarski)
Czas wstać od monitora, czas na piłkę, wiosny pora Czas wstać od monitora, czas na piłkę, wiosny pora! (boisko przy gimnazjum nr 4 w pruszkowie)
pierwsze pączki na jednym z pruszkowskich osiedli bloków
Zielono mi!
„Wiatr z wierzbowych kotków złoty pyłek strąca, wyszła na brzeg z wody żabka kumkająca” (Czesław janczarski)
Pierwsze kotki – za płotki
(Marzec) „dmuchnął ciepłym wietrzykiem, ogrzał słońca promykiem…” (Czesław Janczarski)
Optymistyczny symbol