Mountain of China My to wiemy …. - a dlaczego nie korygujemy ? …przeczyta łeś, to kliknij !
Paradoks naszego czasu rezultuje z tego, że : posiadamy wysokie budowle, ale niską tolerancję, szerokie autostrady, ale wąskie poglądy.
Coraz więcej zużywamy, a posiadamy coraz mniej, stale robimy zakupy, ale coraz mniej cieszymy się..
Posiadamy przestronniejsze domy, ale mniejsze rodziny, więcej wygody, ale coraz mniej czasu...
... więcej wykształcenia, ale mniej roztropności, więcej wiedzy, a coraz mniej zdrowego rozsądku, Więcej ekspertów, a więcej problemów...
... więcej medycyny, a le mniej zdrowia.
Zbyt wiele palimy, pijemy za dużo, nieodpowiedzialnie za dużo wydajemy ; za mało śmiejemy się, jeździmy za szybko, zbyt szybko irytujemy się, chodzimy za późno spać, wstajemy za mało wypoczęci, czytamy za mało, za dużo przesiadujemy przed telewizorem i modlimy się za rzadko.
Zwielokrotniliśmy to, co posiadamy, ale zredukowaliśmy nasze wartości. Mówimy za dużo, kochamy za rzadko i za często nienawidzimy.
My wiemy, jak zarobić na utrzymanie, ale już nie wiemy, jak należy żyć.
Dotarliśmy do księżyca, ale do drzwi sąsiada ciężko nam trafić...
Zdobyliśmy przestrzeń kosmiczną, ale sfera w nas nadal jest zagadką, a choć dokonania nasze są coraz większe, niekoniecznie są lepsze.
Potrafimy filtrować powietrze, ale nasze dusze są zaśmiecone. Wiemy, jak rozszczepiać atomy, A le nie pozbyliśmy się uprzedzeń.
Więcej piszemy, a mniej wiemy. Więcej planujemy, a mniej osiągamy. Nauczyliśmy się działać szybko, a czekać nie potrafimy.
Produkujemy nowe komputery, zdolne zebrać więcej informacji i kopii dostarczać bez liku, ale kontaktów pomiędzy sobą mamy coraz mniej.
Nastał czas szybkiego konsumowania i złego trawienia, czas wielkich mężów i filisterskich usposobień, czas łatwych korzyści i trudnych stosunków.
Zyjemy w czasach zwiększonego dochodu na rodzinę i licznych rozwodów, piękniejszych domostw i zepsutego życia domowego.
Zyjemy w czasach szybkich podróży, pieluszek jednorazowego użycia, moralności wybrakowanej, stosunków na jedną noc i nadwagi.
Mamy teraz czas pigułek na wszystko. Te nas : podniecają, uspokajają, i zabijają.
Zyjemy w czasie, kiedy liczy się więcej mieć na wystawie aniżeli w sklepie. Nowoczesna technika niesie tekst jak ten niniejszy po świecie z prędkością wiatru i mamy do wyboru : zmienić styl życia – albo tekst niniejszy wymazać.
Nie zapominajmy darować więcej czasu tym, których kochamy, bo zawsze z nami nie pozostaną.
Miejcie dobre słowo dla tych, którzy obecnie z zachwytem spoglądają ku wam od dołu, bo te drobne istoty rychło dorosną i was opuszczą.
Darujcie ludziom obok was gorący uścisk, który jest gestem płynącym od waszego serca - a nic was nie kosztuje.
Powiedzcie człowiekowi, Którego miłujecie : „ Kocham Ciebie! “ i naprawdę tak mniemajcie.
Pocałunek, jedno jedyne utulenie w ramionach, tak naprawdę od serca, może wszystko, co się popsuło znowu naprawić.
Chodźcie ręka w ręke i ceńcie sobie chwile, przebywania razem, bo któregoś dnia ten drugi człowiek już nie będzie z wami razem.
Starajcie się mieć czas na kochanie, i na rozmowę ze sobą. Niechaj zależy wam, wszystko co macie do powiedzenia, dzielić ze sobą nawzajem, bo życia nie mierzy się wg. ilości oddechów, lecz wg. ilości momentów, gdy od zachwytu zaparło wam oddech.
Niniejszy tekst napisał George Carlin, amerykański aktor i komik, kiedy umarła mu żona...
... życząc sobie, by wszyscy, którzy te słowa będą czytali poniechali tak bezmyślnie brać życie swoje i bliźnich.
Mountain of China Carpe diem... C hwytaj dzień!