Zabawy i gry moich rodziców i dziadków Autor: Karolina Derek Klasa V
Przeprowadziłam krótki wywiad aby dowiedzieć się w jakie gry i zabawy bawili się moi rodzice oraz dziadkowie.
Zadałam im następujące pytania: Proszę Cię, abyś opowiedział/a na kilka moich pytań. 1.W jakie gry i zabawy bawiłeś/aś się z kolegami i koleżankami jak byłeś/aś w moim wieku ? 2.Które z tych zabaw były Twoimi ulubionymi ? 3.W które bawiłeś/aś się najszybciej? 4.A kiedy padał deszcz, w co bawiłeś/aś się z rodzeństwem ?
Wywiad z Dziadziusiem Edwardem Derek Poniżej nagranie wywiadu
Poniżej zdjęcie Dziadziusia z kolegami i koleżankami z klasy
Odpowiedzi na pytania Jak byłem w Twoim wieku, to była wojna, więc w ciągu dnia musiałem wykopywać okopy zamiast chodzić do szkoły. Czasami uczyli nas zaprzyjaźnieni nauczyciele lub starsze dzieci, które umiały więcej. Często musiałem też pomagać rodzicom przy pracy. Ale jak byłem młodszy lubiłem się bawić w różne gry i zabawy.
siatkówkę różnego rodzaju przeskoki biegi na 100m na czas popychanie kółka (podobne do hula-hop) drutem lub patykiem a jak było ciepło to kąpaliśmy się w Pilicy Na dworze bawiłem się w:
Zabawy w domu: robiliśmy teatrzyki robiliśmy różne figurki i zabawki np. piszczałki robiliśmy fikołki czytaliśmy książki (zazwyczaj jakaś starsza dziewczyna, która umiała czytać) graliśmy też w cymbergaja
Ulubione zabawy to: warcaby czytanie książek Opowiadania o działaniach wojennych Najbardziej lubiłem się bawić w warcaby
Wywiad z Babcią Marią Derek Poniżej odpowiedzi na pytania: 1.Jak byłam w Twoim wieku chodziłam do szkoły. Bardzo to lubiłam, ponieważ tam mogłam się spotykać z koleżankami i kolegami. Graliśmy razem w piłkę lub śpiewaliśmy. Mieliśmy w szkole chór do którego należałam. Grałyśmy również z koleżankami w klasy i skakałyśmy na skakance oraz opowiadałyśmy sobie różne historyjki.
Ad. 1. Wieczorem musiałam pomagać rodzicom w gospodarstwie i wtedy np. skubałam pierze na poduszki czy pierzyny. Również pomagałam mamie w szyciu np. podawałam materiał lub składałam uszyte ubrania. Chodziłam też ze znajomymi na spacery.
2. oraz 3. Moja ulubioną zabawą było szycie i właśnie w to bawiłam się najczęściej. 4. Tak jak powiedziałam wcześniej w domu bawiłam się w szycie. Szyłam np. lalki lub ubranka dla nich. Czasami pomagała mi w tym mama, ponieważ była krawcową. Opowiadałam też bajki, których moi rodzice i rodzeństwo chętnie słuchali. A z braćmi często grałam w karty.
Poniżej zdjęcie mojej prababci Otolii Koper podczas szycia Może szyła tutaj jakąś sukienkę dla babci
Poniżej zdjęcie babci w szkolnej bibliotece z koleżankami
Poniżej zdjęcie babci z koleżankami i kolegami rzucającymi się śnieżkami
Poniżej zdjęcie babci na spacerze
Poniżej zdjęcie babci z rodzeństwem
Wywiad z Tatą Bogusławem Derek Poniżej odpowiedzi na pytania 1.Jak byłem w Twoim wieku to najwięcej bawiłem się na dworze. Z rodzeństwem i kolegami bawiliśmy się z piłkę, dwa ognie, lubiliśmy się przebierać np. za znanych bohaterów z książek i filmów np. Winetou i Apanaczi. Jeździliśmy na motorze i rowerze. Bawiliśmy się z berka. Robiliśmy sobie zabawki np. łuk lub procę. Jak było ciepło to kąpaliśmy się w sadzawce. A podczas zimy rzucaliśmy się śnieżkami.
Ad. 1. Często bawiliśmy się też w chowanego. Jeździliśmy też na różne wycieczki np. do Zakopanego czy Częstochowy. Wieczorem grałem z rodzeństwem w karty i oglądaliśmy czasami telewizję. Czytaliśmy książki lub opowiadaliśmy sobie różne historie. Odwiedzaliśmy się również z kolegami i koleżankami w swoich domach. Musieliśmy też pomagać rodzicom w pracy.
2. Moją ulubioną zabawą było przebieranie się za różnych bohaterów z książek i filmów. 3. Najczęściej bawiłem się na dworze w różne zabawy. Ważne były byle się bawić na dworze. Lubiliśmy też z rodzeństwem odwiedzać babcie i dziadków. 4. Tak jak wcześniej już mówiłem, w domu graliśmy w karty, czytaliśmy książki, graliśmy w państwa miasta, oglądaliśmy telewizję lub rozmawialiśmy z rodzicami na różne tematy np. o tym jak to było w czasie wojny.
Poniżej zdjęcia taty z rodzeństwem
Poniżej zdjęcie taty na motorze
Poniżej zdjęcie taty z kolegą i bratem
Zdjęcie taty z kuzynami i rodzeństwem w górach
Zdjęcie taty z kolegami bawiącymi się w Winetou i Apanaczi
Zdjęcie taty w szkolnej sali gimnastycznej w takcie balu przebierańców
Wywiad z mamą Alicją Derek Poniżej odpowiedzi na pytania 1.Jak byłam w Twoim wieku to mało się bawiłam, ponieważ musiałam pomagać z bratem rodzicom w pracy. Pomagaliśmy im np. doić krowy, paść gęsi czy skubać pierze. Zbijaliśmy również drewniane skrzynki. Były to dość mozolne zajęcia więc żeby sobie je urozmaicić wymyślaliśmy różne zabawy. Na przykład, kiedy szliśmy z bratem paść gęsi budowaliśmy sobie taki domek (szałas) z liści i gałęzi i czytaliśmy sobie tam książki albo opowiadaliśmy różne historie.
Ad.1. Albo, kiedy było skubanie pierza, łapaliśmy wcześniej ptaki do worka np. gołębie, wróble itd. i podczas kiedy wszyscy skubali pierze, które leżało na ogromnym stole, wypuszczaliśmy te ptaki i wtedy pierze rozsypywało się o całym pokoju zawsze było przy tym dużo śmiechu. Niestety później musieliśmy je zbierać, ale i tak było warto dla tych paru chwil radości. Jeździłam także na rowerze, grałam w piłkę, jak było ciepło to kapałam się w sadzawce, a zimą jeździłam na łyżwach lub bawiliśmy się w karuzelę. Lubiliśmy z bratem bawić się z naszym psem.
Ad.1. Robiliśmy sobie także z koleżankami i kolegami ogniska przy których też opowiadaliśmy różne historie albo śpiewaliśmy. Chodziłam również do lasu zbierać jagody, grzyby, maliny, żurawiny czy borówki. Należałam także do harcerzy ZHP, więc latem były często organizowane zbiórki i potem bawiliśmy się w różne zabawy np. podchody. Lubiłam także grać na gitarze. Czasami też robiłam sobie też lalki oraz buty z tektury
2. Moim ulubionym zajęciem było chodzenie do lasu i zbieranie różnych owoców czy grzybów, ponieważ później mogłam je sprzedać i kupić sobie ubrania lub materiał na nie. 3. Najczęściej chodziłam do lasu i czytałam książki.
Poniżej zdjęcie mamy w lesie zbierającej owoce leśne
Poniżej zdjęcie wujka bawiącego się z psem a mama robiła zdjęcie
Poniżej zdjęcie mamy grającej na gitarze
Po przeprowadzeniu rozmowy z rodzicami i dziadkami doszłam do wniosku, że bawili się w bardzo ciekawe i fajne zabawy, aż mam ochotę pobawić się w nie ze znajomymi.
Dziękuję za uwagę