25 Dni 870 Kilometrów - ilość wrażeń 10 - tki poznanych ludzi Przedsięwzięcie, wydawałoby się, nie do zrealizowania w przyjętych przeze mnie założeniach,

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
Julia P i Magdalena K. Czasu wolnego w PRL-u dla dorosłych było mało, gdyż władze każdy wolny czas postanawiały wykorzystać głównie na kształtowanie świadomości.
Advertisements

Dziękuję Ci Ojcze Święty z wyrazami największego szacunku
Czyli jak zrobić prezentację komputerową?
Co można zwiedzić w WIELKIEJ BRYTANII Pamiętajmy o miejscach które możemy zwiedzić na przykład w WIELKIEJ BRYTANII. I też czym różni się ta wyspa od naszego.
Nasi drodzy przyjaciele…. I przyjaciele naszych przyjaciół
OCALONY UMYS Ł Thriller o upadku i powstaniu. W rolach głównych.
Baśń o wyspie i jej mieszkańcach
Widzisz byłego prezydęta Clintona i jego następcę Gora? Nie... To są 2 twarze Clintona ale z innym uczesaniem. Co widzisz?
Podsumowanie ćwiczeń Justyna Zajączkowska gr.KrDZTo1011 Justyna Zajączkowska Justyna Zajączkowska.
Wycieczka w Pieniny Fotograficzna opowieść o tym, jak zespolone siły klas I a, II h, III a i III b zdobyły 9 VI 2006 r. Trzy Korony. Prezentację przygotowała.
Wycieczka klas 1a i 1f na ziemię kielecką w dniach maja 2009 r.
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : PATRYK SORMAN LUK SMIS PIOTREK COLO (KOLO) MAX SOWT.
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : LUK SMIS PATRYK SORMAN PIOTREK COLO (KOLO)
Copyright © 2007 Contact: Powered by SSP Interlokutor
AUTOR :WOJTEK NOWIK REPORTER : LUK SMIS PATRYK SORMAN PIOTREK COLO (KOLO)
Kolejna gra mająca na celu pokazanie świata kierowców ścigających się w nielegalnych ulicznych wyścigach podrasowanymi do granic możliwości samochodami.
Powinieneś koniecznie śmiać się cześciej!!! Gdybyś przez 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni krzyczał, wyprodukowałbyś wystarczająco energii, żeby ogrzać szklankę
Człowiek jest wielki nie przez to, co ma nie przez to kim jest, lecz przez to czym dzieli się z innymi Jan Paweł II Człowiek jest wielki nie przez to,
Młodzież a wolontariat.. Opracowanie: Judyta Szłapa Urszula Buczek.
Pomoc słabszym w nauce Sprzątanie pobliskiego terenu Pomoc starszym.
Mężczyzna, wiek 92 lata, drobny, o szlachetnym wyglądzie, dobrze ubrany i starannie ogolony, o porządnie uczesanych włosach, który się budzi każdego.
fotografie - Marcel Cohen
Fragmenty z książki „Dobrego dnia”
Nieformalne miejsca spotkań. ANKIETY Przeprowadziliśmy wśród uczniów gimnazjum ankietę na temat nieformalnych miejsc spotkań. Przedstawimy przykładowe.
Baszta Dorotka-Kalisz
Ach te baby... Ach te baby....
W jaki sposób uczniowie ZSE mogą działać na rzecz ekorozwoju lokalnego?
Chwila zadumy ! Moi drodzy, Wysyłam te słowa do wielu osób nie bacząc, czy ktoś jest wierzący czy nie... Dla mnie jest to przesłanie do Wszystkich......
Zdrowe śniadanie klasy III W szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Olszynach.
Szkoła Podstawowa nr 93 im. Tradycji Orła Białego we Wrocławiu Tutoring luty- marzec 2011.
Antonie de Saint-Exupery
Publiczne Gimnazjum im
Powrót do sukcesu Analiza przypadku Princessy (rola badań marketingowych podczas rozwoju produktu: ) Powrót do sukcesu Analiza przypadku Princessy.
Światowy dzień walki z otyłością
RELACJA NA ŻYWO POBYT TATUSIA W POLSCE Skrzyszów, 6 czerwca 2006 r.
KLASA 5b.
Wycieczka kl. 4c i 5c do Bałtowa i Opatowa w ramach projektu Pa!Pa!
HABEMUS PAPAM..!!.
GAZETKA SZKOLNA MZS nr 1 w Będzinie UFO’s.
Znaczenie trzeźwości od alkoholu i narkotyków w miłości
Dominik Jedliński oraz Bartek Kurczab
Ewolucja lewicowych grup intersu (SLD i przyjaciele) w Polsce po 1989 roku! - kliknij tu -kliknij tu.
Każde powołanie, każda z dróg, na które wzywa nas Chrystus, prowadzi ostatecznie do spełnienia i do radości, ponieważ prowadzi do Boga, do uczestniczenia.
Twoją wiarę nosimy w sobie Kres jest tak niewidzialny, jak początek. Wszechświat wyłonił się ze Słowa i do Słowa też powraca. Nadzy przychodzimy.
SZKO Ł A PODSTAWOWA IM. JANA PAW Ł A II W BIELINACH.
Kiedy mówisz: "Nie potrafię rozwikłać problemów..."
Samolot za chwilę ulegnie katastrofie. Na pokładzie jest 5 pasażerów ale są tylko 4 spadochrony.
Bóg Ciebie kocha i ma dla Ciebie wspaniały plan zbawienia
To popularny portal internetowe. Pisząc blog informujemy internautów o swoich zainteresowaniach np. o modzie lub gotowaniu. Niestety czasem zapominamy.
Dzień Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w naszej szkole.
Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia! Ogólnopolski Konkurs CSR Biznes Społecznie Odpowiedzialny My też mamy coś do powiedzenia!
Cześć!!! Jesteśmy trzyosobową grupą. W listopadzie zbieraliśmy informacje, dotyczące zwierząt dzikich zamieszkałych koło naszych domów. Zapraszamy do.
Wydatki na zakup podręczników i akcesoriów szkolnych gemiusReport sierpień 2006.
Są w życiu chwile, kiedy tak bardzo odczuwamy brak obecności innych,
ZŁUDZENIA OPTYCZNE Większe, mniejsze? Jest czy nie ma? Wygięte! ..?
Gol I GOL 2 Moje REFLEKSJE NA temat filmu. Film Gol - moim zdaniem - był bardzo ciekawy… Pokazał że nawet ci najsilniejsi zmieniają się pod wpływem pieniędzy…
CZY JESTEŚMY DLA SIEBIE ŻYCZLIWI?
Przypominasz sobie jak bolą łzy.
Kupiliśmy mały śliczny domek w górach i bardzo bardzo byśmy się ucieszyli, gdybyś do nas wpadł… GrzesKi 2008.
Oto krótka prezentacja ilustrująca dlaczego nie powinno się zastawiać wjazdu zmęczonym wykładami i innymi zajęciami, wsciekłymi przez oblane kolokwia studentom.
Śniadanie daje moc Śniadanie daje moc przygotowane przez uczniów klasy 1b wspólnie z wychowawcą p. Bożeną Szczepanik.
Paweł KowalGorący Temat1 Czyli wydarzenie, którym żyje cała Polska.
PRZYCHODZI BABA DO LEKARZA.
GABRIEL GARCÍA MÁRQUEZ
w/g Grzegorz Gadomskiego
Największym bólem w życiu nie jest śmierć, lecz bycie ignorowanym.
Sprawdź czy możesz zostać posłem Samobrony Test dla kandydatów
TYPY KOBIET WEDŁUG INTERNAUTÓW.
Moja Szkoła .
Mam 6 lat… …i już bardzo dużo potrafię… Gabriel Fras klasa I lat 6
Zapis prezentacji:

25 Dni 870 Kilometrów - ilość wrażeń 10 - tki poznanych ludzi Przedsięwzięcie, wydawałoby się, nie do zrealizowania w przyjętych przeze mnie założeniach, udało się nam wspólnie zrealizować i osiągnąć na dodatek niewielki sukces. START META JA JERZOWIEC I RZEKA

Miałem dawne, niezałatwione porachunki z Wisłą. Znamy się już kilkadziesiąt lat. Dostałem od Niej dobrą, żeglarską i życiową szkołę. Przez kilkanaście naszych spotkań poznałem ją dość dobrze. Wiedziałem, że potrafi być nieprzewidywalna, kapryśna i groźna. Przeważnie jednak bywa spokojna, miła, piękna, przyjazna; dlatego pociągająca i pożądana. Wisła środkowa. Kurs na wyspę przy sprzyjającym wietrze

S/Y Jerzowiec, łódka klasy optimist, raczej zabawka do pływania dla dzieci, a nie poważny jacht turystyczny. Tylko że ja wyznaję zasadę małe jest piękne i pożyteczne. Wiedziałem, że nie zawiedzie. Poznaliśmy się doskonale, dotknąłem i dopieściłem każdy jego kawałek gdy naprawiałem go i łatałem. Na przystani w Mogile, podczas przygotowań do spływu

Ja, starszy, stateczny pan z brzuszkiem. Tylko czy na pewno stateczny? Sam pomysł tej eskapady nie miał nic wspólnego z powagą i statecznością.

A jednak się udało. Wprawdzie z różnych powodów, w trakcie płynięcia musiałem zmienić reguły całej zabawy, ale w sumie wyszło to nam wszystkim na dobre. Z dwóch tygodni zrobiły się ponad trzy. Wpływamy do śluzy we Włocławku

Nie udało się płynąć bez kontaktu z ludźmi. Musiałem zawijać do portów i przystani, zwiedzać nadbrzeżne miejscowości. Tylko nikt tego nie żałuje. Schody na Płocką skarpę

Dobiłem do portu w Gdańsku zmęczony fizycznie, jednak w świetnej formie, twierdzę że w znakomitej. Przeżyłem wspaniałą, pouczającą i budującą przygodę. Nabrzeża Gdańskiego portu

Chwila spokojnej, bezpiecznej żeglugi Przez pierwsze dni poznawaliśmy swoje nawyki, przyzwyczajenia i narowy.

Rzeka od samego początku pokazała co potrafi. Poczęstowała nas, mnie i Jerzowca większością swoich sztuczek. Były przemiały, przykosy, ostrogi, kamienie, drewniane kłody, prąd i piaszczyste łachy. Płytko, bardzo płytko, jeszcze płycej, stoimy

Z Jeżowcem także nie od razu wszystko szło gładko. Uczyłem się go kilka dni, ostrożnie, powoli, cierpliwie. Jest narowisty, uparty, potrzebuje ciągłej kontroli i uwagi. Przed nami Bydgoszcz-Fordon

Oboje, rzeka i łódka absorbowali mnie przez cały czas i bez wytchnienia. Mimo to stworzyliśmy zgrany i dobrze funkcjonujący zespół. Z każdym dniem, z każdym przepłyniętym kilometrem było coraz lepiej i sprawniej. Rzeka powoli łagodniała i robiła się uległa. Jerzowiec coraz rzadziej pokazywał swoje fochy i narowy. Jednak czasem oboje tęgo dawali mi w kość. Grudziądz za nami

Jerzowiec – na czas wyprawy nieodłączny towarzysz i jedyny załogant - każdą chwile mojej nieuwagi wykorzystywał do zaspokojenia swoich upodobań. Na szerokiej, wolnej przestrzeni zawsze znalazł przeszkodę na którą koniecznie chciał wpłynąć.

Kilka razy w ostatniej chwili udało mi się zapobiec katastrofie wejścia na ostre kamienie ostrogi. Wymagał ode mnie ciągłego skupienia, uwagi i koncentracji.

Rzeka – jak żywa, rozumna istota – tak ją odbieram i traktuję. lekko nie będzie, od razu za śluzą Przewóz pokazała co potrafi. Przez pierwsze kilka dni walczyliśmy ze sobą, układali się, kłócili.

Doszliśmy do jakiego takiego porozumienia i komitywy. Mimo to od czasu do czasu pokazywała na co ją stać i co potrafi. Przez większość czasu jednak była miła, przyjazna, piękna i układna. Z upływem czasu i przestrzeni, była jak dojrzewająca kochanka, im starsza tym bardziej pociągająca i pożądana.