Projekt o prawach fizyki w Gwiezdnych Wojnach Star Wars Projekt o prawach fizyki w Gwiezdnych Wojnach

Spis treści Wprowadzenie – Co to są Gwiezdne Wojny? Podróże kosmiczne Sztuczna grawitacja Dźwięki w kosmosie Broń laserowa Telekineza i Lewitacja Podsumowanie

Co to są Gwiezdne Wojny? Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce... Dokładniej w 1977r w Stanach Zjednoczonych powstał jeden z najważniejszych filmów w historii kinematografii. Oczywiście chodzi o "Gwiezdne Wojny". Historie opowiadane w gwiezdnych wojnach są proste, ale doskonale trafiają do duszy szczególnie młodych widzów, tęskniących za wielką przygodą, podróżami kosmicznymi i wielkim bohaterstwem. Filmy odniosły ogromny sukces i cieszyły się niesłabnącą popularnością wśród fanów, którzy ciągle domagali się kolejnych części sagi.

Co to są Gwiezdne Wojny? Imperium kontratakuje (1980r), Powrót Jedi (1983r), Mroczne widmo (1999r), Atak klonów (2002r) i Zemsta Sithów (2005r). George Lukas [Twórca Star Wars] z dużą starannością zadbał o logikę i spójność akcji wszystkich części, co zaowocowało powstaniem wymyślonego świata Gwiezdnych Wojen. Świat ten ma własną historię, mitologię, magię, religię, a także naukę, która kłóci się z zasadami fizyki otaczającego nas świata. Tymi różnicami i niezgodnościami zajmiemy się właśnie w tej pracy.

Podróże kosmiczne Galaktyka spiralna widziana z głębokiego kosmosu. Nad nią unosi się ogromna stacja kosmiczna. Tajna baza rebeliantów. Od stacji odrywa się statek kosmiczny. To Sokół Milenium. Majestatycznie oddala się od stacji. Nagle z ogromną prędkością nurkuje w kierunku Galaktyki i błyskawicznie znika w mrowiu gwiazd. To opis jednej ze scen Gwiezdnych Wojen. Nasza Droga Mleczna ma średnicę około 100 000 lat świetlnych, i grubość około 1000 lat świetnych. Rok świetlny to odległość jaką pokona foton światła przez jeden rok ziemski. Prędkość światła wynosi około 300 000 km/s. Gdybyśmy chcieli wyrazić wielkość galaktyki w kilometrach, to otrzymana liczba byłaby absurdalnie wielka.

Podróże kosmiczne W scenie lotu Sokoła widzimy, że w ciągu 1 sekundy pokonuje on odległość 2, 3-krotnie większą niż średnica galaktyki. Załóżmy, że galaktyka z filmu jest o połowę mniejsza od naszej. Ale nawet wtedy wychodzi nam, że statek musi pokonać w 1 sekundę dystans około 100 000 lat świetlnych. Dzisiejsza nauka nie zna szybszych cząstek niż fotony, których prędkość wynosi 300 000 km/s. Gdyby Sokół poruszał się z najwyższą znaną nam prędkością, to przelot przez galaktykę zająłby mu 100 000 lat. Ciekawe ile wtedy by trwał cały film?

Sztuczna grawitacja W uniwersum Gwiezdnych Wojen na wszystkich statkach kosmicznych ludzie poruszają się normalnie, tak jak my na ziemi. Mimo ogromnych prędkości, które osiągają pojazdy, nie widać aby ich pasażerowie odczuwali jakiekolwiek skutki przeciążeń. Można się domyślać, że statki posiadają jakieś magiczne moduły sztucznej grawitacji i kompensatory bezwładnościowe. W naszym świecie jest to jednak niemożliwe. Obecnie znamy jeden sposób na na wytworzenie "sztucznej grawitacji". Wystarczy wprawić obiekt w ruch obrotowy, co spowoduje powstanie siły odśrodkowej skierowanej w kierunku ścian zewnętrznych obiektu. Sposób ten narzuca metodę konstruowania pojazdów kosmicznych w formie pierścienia lub walca, którego ściana zewnętrzna będzie podłogą dla przebywających w środku.

Sztuczna grawitacja Pojazdy w Gwiezdnych Wojnach bardziej przypominają wspaniałe bolidy sportowe, takie jak Ferrari, Aston Martin, Lamborghini, niż mało efektowne, nie kojarzące się z ogromnymi prędkościami walce i pierścienie. Jeżeli pojazd w ciągu paru godzin pokonuje setki lat świetlnych, to jakoś musiał osiągnąć tą niewyobrażalną prędkość, A jest to niemożliwe bez efektu akceleracji, który związany jest z ogromnym przyspieszeniem, potrzebnym do jej osiągnięcia - praktycznie w ułamku sekundy- jak i przyspieszeniem ujemnym, potrzebnym do wyhamowania. Nikt nie miałby minimalnych nawet szans, by wytrzymać takie przeciążenia. A co ze statkiem kosmicznym? Cóż...struktura żadnego znanego nam materiału także nie wytrzymałaby takich obciążeń.

Dźwięki w kosmosie W całej sadze Gwiezdnych Wojen szczególne emocje wzbudzają bitwy kosmiczne. Są one wypełnione różnorakimi efektownymi dźwiękami: wizgiem dział laserowych, basowym dudnieniem silników pracujących pod największym obciążeniem, hukiem eksplozji, świstem uciekającego powietrza z rozhermetyzowanych kadłubów. Dźwięki te wspaniale podkreślają dramaturgię starć i oddają atmosferę walki. W naszym świecie wszystkie te efektowne starcia kosmicznych okrętów odbywałyby się...w kompletnej ciszy. Dlaczego? Fala dźwiękowa, aby się rozprzestrzeniać, potrzebuje jakichś cząstek, które mogłaby wprawiać w drgania (bo bez drgań cząstek nie ma fali dźwiękowej). Tymczasem, jak wiemy, w przestrzeni kosmicznej jest prawie absolutna próżnia. Ponieważ dźwięk nie ma możliwości rozchodzenia się, dlatego zawsze panuje tam przeraźliwa cisza. Więc pamiętajcie - w mrocznej głębi kosmosu nikt nie usłyszy krzyku waszej rozpaczy.

Broń laserowa W Gwiezdnych Wojnach króluje broń laserowa. Wyposażone są w nią statki kosmiczne, roboty, żołnierze, rycerze Jedi. Jest ona bardzo widowiskowa. Okręty rażą się promieniami we wszystkich kolorach tęczy. Rycerze walczą mieczami świetlnymi, też we wszystkich kolorach. Prezentuje się to bardzo imponująco i efektownie. Naprawdę wygląda to trochę inaczej... Promienie lasera w próżni są niewidoczne. Świecą dopiero, gdy przechodzą przez jakiś gaz np. atmosferę. A dokładniej, to świecą rozpalone cząstki gazu trafione promieniem lasera. Wspaniałe miecze Jedi też są nieprawdopodobne. Nie można wyemitować promienia laserowego o określonej długości. Po emisji biegnie on w nieskończoność, o ile nie trafi na jakąś przeszkodę. Tak samo odbijanie innych promieni laserów mieczem świetlnym jest niemożliwe. Promienie będą się przenikać, a nie blokować jak to pokazano w filmie.

Telekineza i Lewitacja Telekineza [inaczej psychokineza] i lewitacja jest to zdolność przesuwania i unoszenia przedmiotów lub osób siłą umysłu. W Star Wars między innymi Lord Vader miał taką moc. Dzisiejsza nauka nie zna przykładów na potwierdzenie nawet potencjalnych możliwości ludzkiego umysłu do telekinezy czy lewitacji. Oczywiście znane są mity o ludziach wyginających łyżki siłą woli, czy hinduskich Braminach lewitujących w powietrzu. Jednak żaden z tych mitów nie został potwierdzony naukowo. Naukowcy wciąż badają potencjalne zdolności umysłu ludzkiego, który wykorzystujemy w zaledwie 10%, Być może w bliżej nieokreślonej przyszłości ludzie będą w stanie wykorzystać pozostałe 90% umysłu. A wtedy może takie rzeczy będą możliwe...

Podsumowanie Uniwersum Gwiezdnych Wojen jest wspaniałym dziełem samym w sobie. Ma własną logiczną historię, własnych bohaterów, a nawet własną przyszłość (w planach są kolejne ekranizacje, a znając determinację fanów, będą zrealizowane). Posiada zagorzałych zwolenników. Praktycznie chyba nie ma nikogo na świecie, kto nie znałby historii Luka, Lei, czy strasznego Lorda Vadera. Wszystko w tym filmie jest wspaniałe, efektowne, atrakcyjne, monumentalne, i takie... fajne. I nieważne, że jedno, czy drugie, nie zgadza się z zasadami fizyki lub innej nauki. Nie ma to znaczenia. To jest po prostu wspaniała zabawa wyobraźnią. A w wyobraźni można wszystko i wszystko jest możliwe!

Źródła Youtube.com Wikipedia.org Strony prywatne ’’Własna wiedza’’ 

DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ  Projekt wykonali: Wojtek Młyzyma Adam Krizar Grzesiek Szczypta z klasy 2b Gimnazjum nr 20 we Wrocławiu