JAK ZACHOWAĆ POKÓJ SERCA
Troski życiowe i strach przed brakiem człowiek nigdy nie może być pewien czegokolwiek, a to co trzyma w ręku może mu umknąć z dnia na dzień by zachować pokój istnieje tylko jeden sposób: OPRZEĆ SIĘ NA BOGU, szatan cały czas kusi nas do braku ufności wmawiając nam, że Bóg nie może się o nas zatroszczyć,
Troski życiowe i strach przed brakiem nasz problem polega na braku zaufania Bogu i na braniu wszystkiego w nasze ręce, za mało wciąż oczekujemy od Boga i nie dajemy Mu możliwości zatroszczenia się o nas, musimy uczyć się RYZYKOWAĆ i rzucać się Bogu w ramiona wierząc, że On nas poprowadzi.
Strach przed cierpieniem Bóg pozwalając na cierpienie NIGDY nie pozbawia nas swojej obecności, swojej miłości, naszą siła w cierpieniu to WIERZYĆ, że Bóg jest dobry i potężny i każdy rodzaj zła może obrócić na nasze dobro! Bóg żąda wszystkiego, ale niekoniecznie bierze wszystko,
Strach przed cierpieniem boimy się, że jeśli oddamy wszystko Bogu, to przez to zrujnuje się nasze życie – TO PUŁAPKA SZATAŃSKA! nigdy nie zrozumiemy tajemnicy cierpienia: mądrość Boża to nie nasza mądrość,
Dziecięca modlitwa dla wzrostu ufności potrzebne jest nam nieustanne patrzenie na Jezusa, potrzebna jest nam stała, wierna, intensywna modlitwa zawierzenia siebie Bogu w każdej sytuacji powinniśmy oddać wszystko, bez wyjątku, w ręce Boga, nie chcąc nic zatrzymać dla siebie.
Dziecięca modlitwa dla wzrostu ufności nie skupiajmy się na tym, co nam brakuje, bo to uczyni nas niezadowolonym, zgorzkniałym i zazdrosnym. nasze niedoskonałości mogą stać się wspaniałą okazją do postępu w pokorze i w zaufaniu do Miłosierdzia Bożego, a więc w samej świętości, bolesne okoliczności życia uczą nas cierpliwości, łagodności dla innych siebie, wyrozumiałości,
Postawa wobec cierpienia osób nam bliskich nasz ból jest uzasadniony, ale mamy go przeżywać w pokoju, wierząc że Bóg troszczy się o naszych bliskich nasze współczucie ma być głębokie, ale niezmącone i spokojne, współczucie musi wynikać z miłości a nie ze strachu,
Postawa wobec cierpienia osób nam bliskich nasi bliźni cierpiący potrzebują wokół siebie ludzi spokojnych, ufnych radosnych, uczmy się odkrywać, że w każdej cierpiącej osobie mieszka Jezus!
Błędy i braki u innych najczęstszym powodem utraty pokoju jest strach przed złem ze strony innych, oddanie się w ręce Boga daje nam siłę do zniesienia zła i obrócenia go na naszą korzyść, to co wypada zrobić, aby pomoc się poprawić bliźnim, należy czynić spokojnie łagodnie, a całą resztę oddać Bogu,
Błędy i braki u innych winniśmy nie tylko troszczyć się o dobro dla naszych bliskich, ale pragnąć je i zdobywać je w DOBRY SPOSÓB! popełniamy często grzech: pragniemy dobra, ale pragniemy go w sposób, który jest zły! nasze pragnienia dobra powinny być łagodne, cierpliwe, zdane na Boga
Cierpliwość wobec bliźniego umiejmy zachować pokój, nawet jeśli inni wokół nas postępują w sposób, który wydaje nam się niemiły tam, gdzie nic nie jesteśmy w stanie zrobić, bądźmy spokojni i pozwólmy działać Bogu wielu ludzi traci pokój bo za wszelką cenę chcą poprawić swoje otoczenie
Cierpliwość wobec bliźniego skoro Pan Bóg nie odmienił niedoskonałości tej osoby to znaczy, że toleruje ją taką, jaka jest. Bóg cierpliwie czeka stosownej chwili. Mamy modlić się i być cierpliwym! musimy wyzwalać się od osądów i ograniczoności naszego spojrzenia na braki naszych bliskich
Cierpliwość wobec własnych błędów i niedoskonałości smutek, zniechęcenie, jakie odczuwamy po grzechu są NIEPOŻĄDANE! mamy ćwiczyć się w umiejętności jak najszybszego odnajdywania pokoju, kiedy zdarzy się nam upaść; musimy unikać smutku i zniechęcenia, upadki są szkołą pokory i zaufania miłosierdziu Bożemu a nie okazją do samopotępienia
Cierpliwość wobec własnych błędów i niedoskonałości BÓG DZIAŁA W DUSZY TRWAJĄCEJ W POKOJU! BÓG SIĘ CIESZY, GDY ODDAJEMY MU SIEBIE OD RAZU Z WŁASNĄ NĘDZĄ, W SMUTKU PO GRZECHU JEST DUŻO PYCHY, BO ZOSTAŁO ZACHWIANE IDEALNE WYOBRAŻENIE O NAS SAMYCH, BÓG Z KAŻDEGO MOJEGO GRZECHU MOŻE WYPROWADZIĆ WIĘKSZE DOBRO!
Cierpliwość wobec własnych błędów i niedoskonałości powinniśmy ze wszelkich siła walczyć z grzechem, z niedoskonałością, ale jak upadniemy to najlepszy krok to oddanie się Bogu natychmiast, gdy popełnimy grzech nie należy nic zmieniać w rozkładzie modlitwy, ale tym bardziej więcej się modlić! istnieje pokusa, by chcieć stawać tylko przed Bogiem, gdy jesteśmy czyści, wolni od grzechów
Cierpliwość wobec własnych błędów i niedoskonałości należy wyznać Bogu swe grzechy, oddać się Jego miłosierdziu, podziękować za miłość, obrać drogę pokory i zależności od Niego, cieszyć się, że nie popełniliśmy większego grzechu, Bóg dopuszcza grzech, byśmy nie żyli w pysze, przekonani o swojej bezbłędności i nie szukali w sobie zadowolenia z siebie.
Niepokój wobec konieczności podejmowania decyzji boimy się pomyłki, żeby nie było negatywnych skutków, wobec ważnych decyzji jednym z błędów jest postawa nadmiernego pośpiechu i naprężenia, zanim podejmiemy decyzję należy: zbadać gruntownie sytuację, rozważyć nasze motywacje, modlić się o dar Ducha, by działać w zgodzie z wolą Bożą, prosić o radę kogoś mądrego,
Niepokój wobec konieczności podejmowania decyzji Bóg chce byśmy otwierali nasze serca przed innymi, by nam pomagali odnajdywać wolę Bożą, czasem nie mam pewności, ale mam dobrą intencję i mam to uczynić, co rozpoznałem jako dobro. Jeśli się okaże to błędem, to Bóg widział moją dobrą intencję, dotyka nas pokusa zwalniania siebie od podejmowania decyzji z lęku przed odpowiedzialnością,
Niepokój wobec konieczności podejmowania decyzji lęk przed popełnieniem błędu może być wyrazem pychy, by być perfekcyjnym, doskonałym we własnych oczach, by nikt nam nie mógł nic zarzucić, Bóg nie żąda od nas nieomylności i tego, by nasze decyzje były doskonałe!
Podsumowanie W BOGU POKŁADAM MĄ UFNOŚĆ! NIGDY NIE POZWOLĘ SIĘ ZNIECHĘCIĆ! CIERPLIWOŚCIĄ I WYTRWAŁOŚCIĄ OSIĄGNĘ WSZYSTKO! JEŚLI NIE POTRAFIĘ ROBIĆ WIELKICH RZECZY, WYKONUJĘ DROBNE Z MIŁOŚCIĄ! UCZĘ SIĘ ZACHOWYWAĆ POKÓJ W DROBNYCH SYTUACJACH DNIA!
DZIĘKUJĘ ZA UWAGĘ Opracował ks. Marcin Kozyra SDB