Świadectwa.

Slides:



Advertisements
Podobne prezentacje
TESTAMENT DUCHOWY.
Advertisements

POWIEDZ „NIE”- czyli sztuka odmawiania. Asertywność.
mówi o Bogu, czyli jak się nie wstydzić swojej wiary…
FAKTY. FAKTY DZIECI UMIERA CODZIENNIE Z GŁODU.
Pierwsza strona ?. Jakieś szczegóły? :D Jakby Pani zareagowała, jakby się pani dowiedziała, że pani córka jest w ciąży? Ciężko mi to sobie wyobrazić
Sonda na temat nastoletnich ciąż przeprowadzona w ramach zajęć z dziennikarskich źródeł informacji.
Męski Manifest (Raz na zawsze!)
U fryzjera.
Czym jest ZAPOMNIENIE:
Kiedy umierał Ojciec Święty
Co mówią dzieci o.... MIŁOŚCI.
Czy wierzysz w Boga? powiedziała: „Tak” …i zginęła
Moje refleksje w oparciu o film pt. „Gol” i „Gol 2”
Prezentacja Zając Martyna
Zajęcia integracyjno-edukacyjne dla uczniów klas I odbyły się w okresie od września do listopada 2006r. i objęły 138 uczestników czyli 5 klas I. Ponadto.
Owoc Ducha Świętego Miłość i dyscyplina.
Słowo Życia Luty 2010.
ZARZĄDZANIE PRZEDSIĘ BIORSTWEM
Xvii sesja sejmu dzieci i młodzieży
Ksiądz Bosko.
Stanisław Ratyński.
Human Life International- Europa należy do sieci organizacji Human Life International, z siedzibą główną w USA, którą założył w 1978 r. o. Paul Marx OSB.
Męski Manifest (Raz na zawsze!)
Tylko Jezus jest jedynym rozwiązaniem problemu grzechu
Młodzi dla Cekowa Projekt na Sejm Dzieci i Młodzieży
SŁOWO ŻYCIA Kwiecień 2014.
STACJA I PAN JEZUS NA ŚMIERĆ SKAZANY Piłat wydał wyrok. Jezus zostanie ukrzyżowany. Ludzie krzyczeli: Na krzyż z Nim, na krzyż! Nie szanowali Jego świętego.
Mimowolnie ją przeczytałem....
Jedna z historii zmieniających życie….
SŁOWO ŻYCIA Czerwiec 2014.
We dwoje ... Czyli 2 słowa o małżeństwie Dziewczyna do narzeczonego:
Konferencja przedsezonowa sędziów LZKosz Biała Podlaska Pion Szkolenia Kolegium Sędziów LZKosz przedstawia:
Słowo Życia Październik 2014.
Autorzy: Kinga Kolaszyńska Anna Jankowska weronika wlaszczyk
Mówię do J e z u s a Trudno jest zawsze kochać dawać i wybaczać
PRZYZWYCZAJENIA, KTÓRE UMACNIAJĄ SERCE
POSILENI W SAKRAMENCIE EUCHARYSTII
Młodzi aktywni? Co zrobić, żeby młodzież brała udział w wyborach i życiu społecznym? Projekt: Jan Tomasz Borkowski; Jakub Kowalik.
XVIII Sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży „Szkoła demokracji” Moderatorzy: Adrianna Moraczewska; Viktoria Brzeska.
Dlaczego płaczesz? młody chłopiec zapytał swą mamę.
Zatrzymaj się na chwilę, by przeczytać tę wiadomość - jest ważna
Młodzi aktywni? Co zrobić, żeby młodzież brała udział w wyborach i miała czynny udział w życiu społecznym?
PRAWA DZIECKA PRAWA UCZNIA
Natalia Dełęgowska klasa Ia
Czerwiec 2013 Słowo Życia «To się Bogu podoba, jeżeli dobrze czynicie, a znosicie cierpienia» (1 P 2,20).
Zatrzymaj się na chwilę, by przeczytać tę wiadomość - jest ważna.
Ż EBY CHCIAŁO SIĘ …. Opr. mgr K. Nagórzańska. D LACZEGO OSIĄGAMY SŁABE WYNIKI W NAUCE ? Ponieważ: nasza motywacja ( „motyw” do podjęcia „akcji”) jest.
Grupa Ziółka prezentuje…. Irena Szewińska Biografia Irena Szewińska, z domu Kirszenstein. Urodziła się 24 maja 1946 w Leningradzie, w obozie dla uchodźców.
Przychodzi dziennikarz do redakcji. ...i myśli Albo tworzy!
Buddyzm.
Co to znaczy zapomnieć? Co to znaczy zapomnieć? 1. Wymazać z pamięci. 2. Wymazać z serca. 3. Nie pamiętać o Kimś kto powinien zostać w pamięci.
Lekcja 12 na 18 czerwca 2016 r.. „Bo ona, wylawszy ten olejek na moje ciało, uczyniła to na mój pogrzeb” (Mateusz 26:12) Na krótko przed swoją śmiercią.
AUTOR :KAROLINA PIWCZYK MOJE UCZESTNICTWO W PROJEKCIE UNIJNYM,, ZROBIMY TO SAMI’’
Mam nadzieję, że ta prezentacja skłoni Was do przemyśleń.
KAMIL STOCH Korekta: Karolina Fromont.
Wolność – kocham i rozumiem
HISTORIA Agni Caldarar
Spotkanie ze Słowem Mk 8, Z Ewangelii według świętego Marka:
Spotkanie ze Słowem Łk 11, 5-13 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Spotkanie ze Słowem Mt 5, Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Spotkanie ze Słowem J 14, 1-6 Z Ewangelii według świętego Jana:
Spotkanie ze Słowem Łk 11, 5-13 Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Kanonizacja bł. Jana Pawła II
Pytania i odpowiedzi - Etap 1 - KTO
Adwent z Piątką Poznańską
Bóg miłuje ciebie i ma dla twojego życia wspaniały plan. I.PRAWO PIERWSZE: Bóg miłuje ciebie i ma dla twojego życia wspaniały plan. - MIŁOŚĆ BOŻA "Tak.
„ABY WSZYSCY BYLI JEDNO”
Spotkanie ze Słowem Mk 12, Z Ewangelii według świętego Marka:
Spotkanie ze Słowem J 8, 1-10 Z Ewangelii według świętego Jana:
Zapis prezentacji:

Świadectwa

USA: Absolwentka publicznie podziękuje Jezusowi Studentka Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles (UCLA) będzie mogła publicznie podziękować Jezusowi podczas uroczystości rozdania dyplomów, która odbędzie się 13 czerwca. Początkowo władze uczelni nie wyrażały zgody na religijną deklarację podczas ceremonii. Jednak po zasięgnięciu opinii prawnej zmieniły zdanie, podkreślając, że nie zamierzają naruszać konstytucyjnych praw żadnego studenta.  Studentów Wydziału Biologii Molekularnej, Komórkowej i Rozwoju poproszono, by przygotowali krótkie deklaracje, które zostaną odczytywane w czasie, kiedy będą wchodzili na scenę, aby odebrać swoje dyplomy naukowe.  napisała w swoim oświadczeniu: „Chcę podziękować mojemu Panu i Zbawicielowi, Jezusowi Chrystusowi”. Najpierw władze placówki nie zgadzały się na użycie słowa „Jezus”, proponując zastąpienie go wyrażeniem „Bóg”. Kiedy jednak studentka zaprotestowała, uniwersytet zapowiedział, że jedynym wyjściem będzie całkowita rezygnacja z wygłoszenia tej deklaracji.  Wtedy z pomocą przyszli prawnicy chrześcijańskiej organizacji Alliance Defense Fund (ADF).

Mówić pacjentom o Bogu? Nie w Wielkiej Brytanii Miesiąc temu brytyjska pielęgniarka została zawieszona w obowiązkach, bo zaproponowała starszej pacjentce, że się za nią pomodli. Teraz nie byli potrzebni nawet prawdziwi pacjenci – wystarczyło szkolenie i zaimprowizowane sytuacje. Pielęgniarz wspomniał o Bogu i musiał pożegnać się z pracą – relacjonuje Daily Telegraph. 71-letni Anand Rao urodził się w Indiach i zapewne stamtąd przywiózł do Wielkiej Brytanii swoją głęboką wiarę. Dzielenie się nią to dla niego naturalna reakcja przychodzenia z pomocą cierpiącym. Kiedy podczas szkolenia miał zademonstrować, w jaki sposób rozmawia z pacjentami w trudnych sytuacjach, nie spodziewał się, że to dzielenie się przyniesie takie konsekwencje. Poproszono go o doradzenie kobiecie, która cierpiała z powodu choroby serca. - Powiedziała mi, że lekarz jej mówi, że nie zostało jej wiele życia i to powoduje u niej stres – opowiada Rao. - Zapytałem, czy chodzi do kościoła. Odpowiedziała, że nie. Zasugerowałem więc, że być może jeśli poszłaby do kościoła, stres by się zmniejszył. I dalej dodałem, że ja sam też chodzę z tego powodu do kościoła – tłumaczył motywację pielęgniarz. W drugim przypadku Rao doradzał pacjentce z AIDS i też nie wypadł zbyt postępowo. Co zasugerował? Z punktu widzenia prowadzącego szkolenie – najgorszą możliwą opcję: poradził, by przestała uprawiać seks z mężem. - Powiedziałem jej także, że w przypadku, gdy żadne leczenie nie jest możliwe, modlitwa jest najlepszym lekarstwem - dodaje Rao. Pielęgniarz, od czterech lat zatrudniony przez fundusz zdrowia w Leicester, po zakończeniu szkolenia otrzymał list od szefa z wymówieniem. Dowiedział się z niego, że zostaje zwolniony na podstawie kwestii, które wynikły podczas szkolenia, ponieważ nie zdołał zachować osobistego i profesjonalnego zaangażowania w kwestii równości i różnorodności”. AJ/Telegraph.co.uk

Anand Rao

Modlitwa jak pigułka na sen – można odmówić Nowe wytyczne Brytyjskiej Służby Zdrowia (NHS) zabraniają pracownikom szpitala modlić się za chorych. Nowym decyzjom sprzeciwiają się organizacje walczące o prawa pacjentów.   „Wyznawcy religii mają za zadanie nauczać i nawracać innych ludzi. (...) Personel powinien wiedzieć, że takie zachowanie może być potraktowane jako nękanie i skutkować postępowaniem dyscyplinarnym” - stwierdza instrukcja NHS cytowana przez „Rzeczpospolitą”. Reakcja brytyjskiej służby zdrowia jest efektem wydarzenia z hrabstwa Somerset. Jedna z pacjentek złożyła donos do władz tamtejszego szpitala na 45-letnią pielęgniarkę Caroline Petrie, która przejęta ciężkim stanem zdrowia kobiety, powiedziała, że się za nią pomodli. W reakcji na donos władze szpitala ostrzegły chrześcijańską pielęgniarkę, że jeżeli dalej będzie się tak zachowywać, zostanie ukarana. Na instrukcję zareagowało Brytyjskie Towarzystwo Medyczne mówiąc, że jest poważna różnica między osobami, które chcą nawracać pacjentów, a tymi, które chcą udzielić im „duchowego wsparcia”. -Zaoferowanie modlitwy jest miłym gestem. Większość pacjentów tak to odbiera. To jest mniej więcej tak obraźliwe jak zaproponowanie komuś pigułki na sen - powiedział, cytowany przez „Daily Telegraph”, Joyce Robins z organizacji walczącej o prawa pacjentów Patient Concern. - Możesz zawsze odmówić. Nie wiadomo, jakie kary są przewidziane za propozycję modlitwy wyrażoną przez lekarza, pielęgniarkę czy salową.   MaRo/Rz

Caroline Petrie

Nowa Miss Kalifornii niepoprawna politycznie Świeżo nominowana Miss Kalifornii - Tami Farrell, wyjaśnia, że tak samo jak pozbawiona korony Carrie Prejean uważa małżeństwo wyłącznie za związek mężczyzny i kobiety.   Nowa Miss dodaje jednak natychmiast w wywiadzie dla FOX News: - Uważam, że ani ja ani nikt inny nie ma prawa narzucać innym kim mogą być, lub kogo mogą kochać. To problem związany z prawami obywatelskimi. Uważam, że właściwą rzeczą jest pozostawienie tej decyzji głosującym. Warto przypomnieć, że większość mieszkańców Kaliforni wypowiedziała się za poprawką do stanowej Konstytucji zawężającą definicję małżeństwa do związku heteroseksualnego. Zapytana o opinię o "małżeństwach" homoseksualnych Farrel odpowiedziała:- Myślę, że to zabawne, gdy świat zwraca się do królowej piękności o odpowiedź na tego typu pytanie. uważam, że to ważny problem, lecz nie do mnie należy walka o niego. Czy nowa Miss Kaliforni okaże się równie nieuległa jak jej poprzedniczka? Czytaj nasze relacje: Straciła koronę najpiękniejszej przez niepoprawne poglądy? Jest lepsza korona od korony Miss Ameryki Skandaliczna decyzja: Miss Kalifornii pozbawiona korony BB/LifeSiteNews

Tami Farrell

FIFA: Piłkarzom nie wolno modlić się na boisku FIFA, Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej udzieliła ostrzeżenia reprezentacji Brazylii za to, że po niedawnym zdobyciu Pucharu Konfederacji jej piłkarze modlili się na płycie stadionu w Johannesburgu. Nie rozumiemy tych zarzutów - mówią Brazylijczycy.   Z protestem wystąpił sekretarz generalny duńskiej federacji Jim Stjerne Hansen. - Mieszanie religii i sportu w takim stopniu jest manifestacją przekonań religijnych – powiedział Hansen duńskiej gazecie „Politiken”. Po meczu, który odbył się 23 czerwca, wygranym przez Brazylię z USA w stosunku 3:2, piłkarze zebrali się na środku stadionu Coca-Cola Park w Johannesburgu i dziękowali Bogu za zwycięstwo w rozgrywkach, w których uczestniczą m.in. zdobywcy ostatniego Pucharu Świata i mistrzowie sześciu kontynentów.   Na oskarżenia FIFA zareagował brazylijski portal związany z organizatorami, przyznanych Brazylii, MŚ 2014. - Religia zawsze była obecna w brazylijskim futbolu - napisał. Przypomniał, że swoją wiarę demonstracyjnie okazywały już takie gwiazdy, jak np. Leonidas, Pele czy Garrincha. - Starą praktyką jest również wspólne odmawianie modlitwy Ojcze Nasz czy Zdrowaś Mario, jako sposób na wzmocnienie ducha ekipy - zaznacza autor polemizującego z FIFA tekstu.   Większość obserwatorów zwraca uwagę, że brazylijscy zawodnicy słyną z religijnych gestów. Do najsłynniejszych należał gest z 2007 roku, gdy obecny pomocnik canarinhos i wówczas gracz włoskiej drużyny AC Milan, Kaka, w czasie meczu Ligi Mistrzów miał na sobie podkoszulkę z napisem "I belong to Jesus" (Należę do Jezusa).   Według zasad FIFA, zawodnicy nie mogą nosić na oddzielnych koszulkach nadruków z reklamami i sloganami religijnymi, politycznymi bądź osobistymi. Co ciekawe, o wiele bardziej liberalna okazuje się europejska federacja – UEFA. - Tolerujemy tego typu gesty, dopóki nie krzywdzą lub obrażają żadnej grupy, osoby, czy społeczności – powiedział rzecznik UEFA serwisowi Goal.com. Na razie nie wiadomo, czy FIFA w jakikolwiek sposób zamierza ukarać brazylijski związek, bądź poszczególnych piłkarzy.   sks/Goal.com/Copa2014.org.br  

reprezentacja Brazylii

Chuck Norris zdejmuje ateistów z półobrotu Aktorowi Chuckowi Norrisowi nie podoba się, że ateiści i agnostycy chcą usunięcia ze wszystkich możliwych miejsc oficjalnego motta Stanów Zjednoczonych Ameryki, „In God We Trust”, czyli „W Bogu pokładamy nadzieję”. Chuck Norris w akcji. - Zachęcam Amerykanów do pisania lub dzwonienia do oficjalnego architekta Kapitolu oraz do swoich reprezentantów, by poinformować ich, co sądzą o tym, że motto państwowe i przysięga wierności mają nie być wyryte w Centrum Odwiedzin Kapitolu – pisze aktor Chuck Norris w swoim komentarzu dla WorldNetDaily.com. - Przypomnijcie im także, że wy, podatnicy, zapłaciliście 621 milionów dolarów na ten budynek i że uważacie, iż na powierzchni liczącej 580 tysięcy stóp kwadratowych zasługujecie na kącik, w którym mogłaby być ukazana bogata historia religijna Kapitolu – dodaje 69-latek. - Usuwanie lub rewidowanie chrześcijańskiej spuścizny w miejscach historycznych wydaje się być obecnie modne – twierdzi Norris. I wylicza długą listę takich przypadków. Przykładowo, oprowadzający po rekonstrukcji pierwszej angielskiej kolonii w Ameryce w Jamestown nie biorą pod uwagę kontekstu religijnego kolonizacji. Ponadto w 2007 roku „niechcący” usunięto z monet właśnie hasło „In God We Trust”. - Religijny rewizjonizm zapukał nawet do drzwi Białego Domu, gdy nawet nasz prezydent zaprzeczył naszej spuściźnie chrześcijańskiej – pisze „Strażnik Teksasu”. Podczas wizyty w Turcji Barack Obama powiedział bowiem w imieniu Amerykanów: „nie uważamy się za naród chrześcijański”. Aktor obawia się, że największej amerykańskiej organizacji zrzeszającej ateistów i agnostyków, The Freedom From Religion Foundation, może udać się zablokować umieszczenie napisu w Centrum. Fundacja zaskarżyła bowiem hasło do sądu powołując się na... wolność wyznania. - Jeśli sprawą zajmą się liberalni sędziowie, a my nic nie zrobimy, uda im się to. Wtedy ten precedens zostanie użyty w celu walki o uznanie naszego narodowego hasła „In God We Trust” za niekonstytucyjne – martwi się Norris. Gwiazdor filmów akcji znany jest ze swoich konserwatywnych i chrześcijańskich poglądów. W ostatnich wyborach prezydenckich popierał konserwatywnego baptystę, Republikanina Mike'a Huckabeego. Gdy wybrany został Barack Obama, Norris wystosował do niego apel, by wykorzystał swój urząd do obrony praw nienarodzonych dzieci i „zszedł ze złej drogi swoich poprzedników”. sks/WND

Chuck Norris

Skrytykowali aptekarza, który nie sprzedaje środków antykoncepcyjnych Katolicki aptekarz w Australii został skrytykowany po tym, jak odmówił sprzedawania prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych. Nie ma jednak prawa, dzięki któremu ktokolwiek mógłby go zmusić do ich sprzedawania. Właściciel apteki w Nowej Południowej Walii, Trevor Dal Broi, kobietom, które przychodzą do niego z receptą po tabletki antykoncepcyjne, wręcza ulotkę. Znajduje się na niej informacja, że jest on posłuszny nauczaniu Kościoła Katolickiego w sprawie sztucznej antykoncepcji i sumienie nie pozwala mu na sprzedaż takich środków. W aptece Dal Broi nie ma także także pigułek poronnych, które od 2004 roku są dostępne w Australii bez recepty. Minister Zdrowia Carmel Tebbutt powiedziała dla „Sydney Morning Herald”, że nie ma przepisów, które zmusiłyby aptekarza do sprzedawania każdego leku. Oświadczyła jednak, że zdaniem ekspertów prezerwatywy odgrywają bardzo ważną rolę w zapobieganiu chorobom przenoszonym drogą płciową. Podobnego zdania jest dyrektor Family Planning Nowej Południowej Walii Ann Brassil. Jej organizacja wierzy, że brak dostępu do prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych spowoduje wzrost „niechcianych ciąż” i chorób przenoszonych drogą płciową. Dal Broi jest żonaty i ma czworo dzieci. Swojej decyzji o zrezygnowaniu ze sprzedaży środków antykoncepcyjnych nie chciał komentować dla prasy. MT/Catholicnewsagency.com

Trevor Dal Broi

Nie zgodziła się na aborcję, została brutalnie zamordowana Za zabójstwo kobiety w ciąży po tym, jak odmówiła poddania się aborcji skazał w piątek dwóch mężczyzn kanadyjski sąd. W wyroku uwzględnił morderstwo tylko jednej osoby, ponieważ prawo w Kanadzie nie chroni dzieci nienarodzonych. Sąd w Winnepeg określił zabójstwo jako „bezduszne i dobrze zaplanowane”. Plourde został skazany dożywocie, a pomagający w morderstwie 17-latek jedynie na 6 lat więzienia i 4 lata w zawieszeniu. Dwa lata temu, kiedy to Nathaniel Mark Plourde usłyszał, że jego 24-letnia dziewczyna Roxanne Fernendo jest w ciąży, postanowił pozbyć się problemu i zabić ją wraz z nienarodzonym dzieckiem. Zaprosił Fernando do swojego samochodu pod pretekstem dania jej prezentu z okazji Walentynek. Dziewczyna przyniosła czekoladki i pluszowego misia dla Plourde. Nie wiedziała, że w samochodzie oprócz jej chłopaka czeka także wynajęty za 500 dolarów i dekoder telewizji satelitarnej nastoletni morderca. Razem z Plourdem wrzucili dziewczynę do bagażnika, wywieźli do innego miasta i brutalnie zamordowali. Sąd nie odniósł się do zabójstwa dziecka 24-letniej Kanadyjki. Podczas gdy w sąsiednich Stanach Zjednoczonych i innych krajach prawo chroni życie nienarodzonych, w Kanadzie nie mają oni nawet statusu ludzi, więc zabijanie ich nie jest rozpoznawane jako przestępstwo. Kanadyjskie władze nie planują przeprowadzić żadnych reform w tej kwestii. MT/Lifesitenews.com

Roxanne Fernendo

"Boję się tylko Pana Boga i trochę żony" - Boję się tylko Pana Boga i trochę żony - mówi bokser Tomasz Adamek w rozmowie na łamach Dziennika Polskiego z Agnieszką Bialik. Na pytanie, czy modli się przed walkami, odpowiada: – Cały czas się modlę. Jest mi z tym dobrze, jestem szczęśliwy. Codziennie odmawiam Różaniec. Proszę Pana Boga o pomoc i otrzymuję od Niego wiele łask. To On dał mi talent, ja go tylko rozwijam. Przed walką staram się wyciszyć, jest to rodzaj skupienia. Tomasz Adamek fetuje pokonania Andrzeja Gołoty w piątej rundzie "Polskiej Walki Stulecia" o tytuł bokserskiego mistrza interkontynentalnego federacji IBF . Walka miała miejsce na bokserskiej gali Polsat Boxing Night w hali Atlas Arena w Łodzi ,24 bm Razem z żoną zostaliśmy wychowani w katolickich rodzinach i tak wychowujemy nasze córki Roksanę i Weronikę. Nie wstydzę się tego. Często chodzę do kościoła, codziennie się modlę. Wiara zawsze pomagała mi w życiu. Drogę zawodowego boksera wyznaczył mi Pan Bóg, ja nią tylko podążam. Swoimi zwycięstwami mówię o Bogu. Boks to ciężki kawałek chleba. Gdy przeciwnik staje naprzeciw ciebie trzeba walczyć, mieć mocną psychikę. To wielki dar. Wiara góry przenosi, wiem, że wybiegnę na tę górę, mimo że brakuje mi sił. Modlę się i wiem, że wygram. Pracuję ciężko, a siła pochodzi z nieba. Takie jest moje odczucie i tak pozostanie" - mówi bokser. PAP/Grzegorz Michałowski ©

Tomasz Adamek

Młody katolik "Bohaterem Roku" według CNN Korporacja medialna CNN młodemu filipińskiemu katolikowi przyznała tytuł „Bohatera Roku”. Efren jest szefem organizacji , która stara się przeciwdziałać przestęczości młodzieży poprzez edukację. Efren Penaflorida. 28-letni syn taksówkarza, wychowany niedaleko wysypiska w stolicy Filipin, Manili, kiedy był nastolatkiem nie przystąpił do gangu młodzieżowego, jak najczęściej robili jego rówieśnicy. Postanowił rozwiązać problem biedy przez edukację. Jako 16-latek, obiecał sobie pomagać innych nastolatkom i skłaniać ich do podjęcia tego samego wyboru. W tym celu stworzył specjalny program oferujący tutorial i książki dla biednych dzieci mieszkających praktycznie na ulicy. Jego organizacja, Dynamic Teen Co., pomogła już przeszło 1 500 młodym Filipińczykom wyrwać się ze slumsów i poprzez edukację uzyskać większe szansę na znalezienie pracy. Efren stał się twarzą Azjatyckiego Dnia Młodych, organizowanego przez Kościół katolicki w Filipinach. Według biskupa Joela Baylona, młody bohater stał się prawdziwym wzorem dla tych młodych Filipińczyków. JaLu/CNA

Efren Penaflorida

Nauczycielka straciła pracę, bo chciała się pomodlić o zdrowie dla uczennicy Matematyczka z hrabstwa Somerset w Wielkiej Brytanii uczyła chorą dziewczynkę w domu. Gdy powiedziała jej, że będzie się za nią modlić i opowiedziała o wierze, do akcji wkroczyli niewierzący rodzice dziewczynki. I złożyli skargę w dyrekcji szkoły, która potraktował to jako „zmuszanie” do praktyk religijnych. - Jestem zdumiona, że w kraju o tak silnej chrześcijańskiej tradycji, jak Anglia, tak trudno jest mówić o wierze – powiedziała BBC 54-letnia nauczycielka matematyki Olive Jones. Twierdzi, że czuje się jak jakiś pospolity przestępca. - Gdybym dopuściła się jakiegoś wykroczenia, to potraktowano by mnie tak samo – dodała, zaprzeczając zarzutowi przymuszania dziecka do praktyk religijnych. Dzielenie się z dziećmi własnymi przekonaniami religijnymi może być uznane za równoznaczne z przymuszaniem – poinformowali nauczycielkę jej szefowie. Już kilka godzin po incydencie kobieta straciła pracę, w szkole, w której uczyła od pięciu lat. Sprawę mają zbadać jeszcze lokalne władze. mm/Dziennik.pl/News.sky.com/Guardian.co.uk

Olive Jones

Aktor-katolik nie chciał grać scen erotycznych, wyleciał z serialu Neal McDonough - były gwiazdor "Gotowych na wszystko" - opuścił obsadę serialu "Scoundrels" po zaledwie trzech dniach na planie. Odmówił udziału w scenie „łóżkowej” z Virginią Madsen, bo uznał to za "niestosowne". Neal McDonough. Producentom musiały opaść szczęki kiedy McDonough postawił na szali swój warty milion dolarów kontrakt na obsadę w nowym serialu telewizji ABC. 44-letni aktor nie zawahał się z niego zrezygnować, bo jest wierzącym katolikiem i udział w scenie erotycznej uznał za sprzeczny ze swoimi poglądami. Były gwiazdor serialu „Gotowe na wszystko” pochodzi z konserwatywnej irlandzkiej rodziny, ma pięcioro rodzeństwa. Sam jest szczęśliwym mężem i ojcem trójki dzieci. Jego zdaniem, udział w scenach erotycznych nie sprzyjałby jego reputacji jako głowy rodziny, dlatego już w poprzednich produkcjach odmawiał w nich udziału. AJ/Calcatholic.com

Neal McDonough

Amanda Rosa Perez. Modelka walcząca z antywartościami - Wcześniej wciąż się spieszyłam, byłam zestresowana i łatwo wpadałam w smutek. Teraz żyję w pokoju, świat mnie nie pociąga, cieszę się każdą chwilą, którą daje mi Pan. Codziennie odmawiam modlitwę różańcową i koronkę do Miłosierdzia Bożego o godzinie 15 – mówi Amanda Rosa Perez. Kobieta była kiedyś jedną z czołowych kolumbijskich modelek, jednak pięć lat temu zniknęła z wybiegu. Zdiagnozowano u niej wtedy chorobę, w wyniku której straciła w 60 proc. możliwość słuchu. Od tego zaczęło się jej nawrócenie. Teraz wraca do zawodu, nie chce jednak powrotu do wszystkiego, co się z nim wiąże. - Jestem zmęczona światem pełnym kłamstwa, fałszu, hipokryzji, oszustwa, społeczeństwa pełnego antywartości, przemocy, cudzołóstwa, narkotyków, alkoholu – tłumaczy. - Chcę być modelką, która wspiera prawdziwą godność kobiety i nie jest wykorzystywana do celów komercyjnych – dodaje. sks/CNA

Amanda Rosa Perez

Sędzina broni chrześcijańskich wartości Agrentyńska sędzina woli stracić pracę lub życie, niż udzielać ślubów parom homoseksualnym. Sprzeciwia się nowemu prawu. Sędzina z argentynskiego miasta General Pico zapowiedziała, że nie będzie udzielać ślubów parom homoseksualnym, mimo wejścia w życie prawa legalizującego takie związki. Marta Covella świadoma konsekwencji swojego wyboru zapowiedziała, że nie będzie udzielała takich ślubów nawet jeśli będzie to kosztowało ją „pracę, albo życie”. - Mogą mnie oskarżać o co chcą. Bóg przemówił i ja stosuję się do Jego pisma. Bo to co powiedział Bóg było pierwsze – powiedziała Covella. Sędzina zaznaczyła, że jej wystąpienie jest wynikiem chrześcijańskiej wiary. - Bóg kocha wszystkich ludzi, ale nie popiera czynienia zła, a w oczach Boga związki homoseksualne są złe – powiedziala sedzina. żar/Catholicnewsagency.com

Marta Covella

Andrea Bocelli: moja matka nie dokonała aborcji Znany włoski tenor Andrea Bocelli ujawnił, że jego matka nie dokonała aborcji, gdy była z nim w ciąży, mimo że nakłaniali ją do tego lekarze. Film z opowieścią artysty można zobaczyć na portalu YouTube.com. Obejrzało go już 70 tys. internautów. Grając na fortepianie, Bocelli opowiada historię młodej dziewczyny, która będąc w ciąży trafiła do szpitala z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego. Lekarze postanowili znieczulić jej jamę brzuszną lodem. Kiedy zakończyli leczenie, zasugerowali jej, by dokonała aborcji, tłumacząc, że jest to najlepsze wyjście, gdyż dziecko może urodzić się niepełnosprawne. - Jednak ta dzielna młoda małżonka postanowiła nie dokonywać aborcji i dziecko przyszło na świat. Tą kobietą była moja matka, a ja byłem tym dzieckiem – powiedział tenor. Dodał, że decyzja jego matki była słuszna. Ma on nadzieję, że ta historia doda odwagi licznym matkom, które znajdują się w trudnej sytuacji, ale chcą ocalić życie swego dziecka. Poniżej film (wersja oryginalna, napisy angielskie): pietrociao © http://www.youtube.com/ Andrea Bocelli tells a "little story" about abortion.

Andrea Bocelli

Gwiazda pop: Wiara pomaga mi przetrwać piekło sławy Szesnastoletni Justin Bieber wyznaje, że to dzięki wierze w Boga udało mu się do tej pory nie powtarzać błędów innych młodocianych gwiazd, którym sława uderzyła do głowy. - Jestem chrześcijaninem, wierzę w Boga. Jak tylko zaczynam zapominać o tym, muszę wrócić do początku, by być znowu taki, jaki jestem – podkreśla Bieber w rozmowie z Associated Press. Nastolatek dodaje, że Hollywood to „przerażające miejsce”. - Dużo rzeczy się tutaj dzieje; dużo złych rzeczy, ale i dobrych – mówi. Bieber urodził się w kanadyjskim Ontario. Pochodzi z rodziny gorliwych katolików. eMBe/Deon.pl

Justin Bieber