Prezentacja strony Jakub Tomalik 1022b
Ćwiczenie 1: coś o sobie Urodziłem Sie w 1989 roku w Oświęcimiu. Na codzien mieszkałem w Mablym miasteczku Kety. W 2004 roku przeprowadziłem sie na wieś i tam zajmowałem sie gospodarstwem rolnym. W roku 2005 zacząłem uczęszczać do liceum im. Marii Dąbrowskiej w Ketach gdzie uzyskałem świadectwo dojrzałości. Tego samego roku zacząłem studia na uniwersytecie ekonomicznym w Krakowie na kierunku towaroznawstwo. Na codzien studiuje właśnie na tym kierunku. Czas wolny spędzam ze swoja dziewczyna w Ketach. Interesuje sie muzyka elektroniczna oraz rajdami samochodowymi. Bardzo lubię do pozna spać oraz nic nie robić. W domu cwicze na atlasie i potrafcie unieść ciężar dwóch grubych osób. Lubię również jeździć na rowerze i samochodem rajdowym. Moja rajdowa to reno Clio williams. Trenuje nią po okolicznych drogach, oczywiście, gdy sa one zamknięte dla ruchu samochodowego. W stodole mam stół ping pongowy, przy którym lubię spędzać czas z tata. Moj ukochany pies wabi się Rudy i jest rasy seter irlandzki. Bardzo lubię z nim chodzić nad okoliczną rzekę - Sole. Moj brat również studiuje dziennie i w tym roku będzie bronił tytułu licencjata. Moja mama jest uznana księgową w firmie, w której pracuje. Moja dziewczyna zadawala w tym roku maturę z biologii. Jak mówi poszło jej bardzo dobrze, ale oczywiście panikuje jak wszystkie kobiety, jeśli chodzi o naukę? Inne rzeczy z reszta tez. Moja dziewczyna chce się dostać na psychologie na uniwersytet jagielloński. Mam nadzieje ze spełni swoje marzenia. Po pol roku spędzonych w Krakowie uważam ze nie jest to za ciekawe miasto, Jest tutaj brudno i nie ma czym oddychać. Wraz z przyjacielem i znajomymi wynajmujemy mieszkanie przy alei 29 listopada. Na uczelnie mam blisko wiec chodzę na nogach. Zajmuje mi to około 20 min. Moje stosunki z sąsiadami sa bardzo dobre. Wczoraj przyniosłem sąsiadowi z naprzeciwka swojska kaszankę. Wychwalał moje miejscowe specjały i mówił ze mu bardzo smakowało. On chciał się odwdzięczyć i wręczył mi rzekomo swojska kiełbasę. Lecz ja się znam na rzeczy i obrazu domyśliłem sięze jest to krakowska podsuszana ze sklepu. Nie chcąc mu robić przykrości wychwaliłem jego specjał. Na dole w piwnicy mojego mieszkania mam wędzarnie gdzie wędzę i susze kiełbasy i inne rzeźnicze specjały. Moje wyroby doceniają wszyscy okoliczni mieszkańcy. Nie dość ze moje wyroby sa smaczne to przy tym sa tanie, np.: kiełbasa zwyczajna w sklepie kosztuje około 12 złotych za kilogram, u mnie zwyczajna kosztuje 7 zł i w dodatku jest swojska. Swój zakład rzeźniczy otworzyłem w zeszłym tygodniu i juz bardzo dobrze prosperuje. Mam nadzieje tylko, ze nie przyjdzie do mnie kontrola z sanepidu, ponieważ nie mam jeszcze żadnych certyfikatów ani licencji. Szczerze zastanawiam się czy rzucić studia i rozwijać się w kierunku rzeźnictwa. Moimi ulubionymi zwierzętami pod względem rzeźnictwa są świnie. Mięso schabowe jest bardzo dobrej, jakości i jest smaczne. Bardzo dobra jest smaczne. Bardzo dobra jest również wołowina, ale mam do niej uraz, ponieważ moj znajomy zachorował na chorobę wściekłych krów i umarł 10 lat temu.
Ćwiczenie 2: wzory chemiczne
Ćwiczenie 3: zarobki