Dzie ń Przedsi ę biorczo ś ci 15 Marca 2007
Dzie ń Przedsi ę biorczo ś ci Sprawozdanie z dnia 15 marca Sprawozdanie z dnia 15 marca Sprawozdanie z dnia 15 marca Sprawozdanie z dnia 15 marca Fotoreportaż Fotoreportaż Fotoreportaż Wywiad z konsultantem Wywiad z konsultantem Wywiad z konsultantem Wywiad z konsultantem
Sprawozdanie Dnia 15 marca 2007 o godzinie 9:00 odwiedziłem Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Górze. Zostałem przydzielony do powiatowego stanowiska kierowania gdzie spotkałem się z dyżurnym operacyjnym, aspirantem sztabowym panem Michałem Goszczykiem, który zapoznał mnie ze swoim stanowiskiem pracy oraz z zakresem obowiązków jakie trzeba spełniać w tym zawodzie. Swoją wizytę ukończyłem o godzinie 13:00 ale te kilka godzin wystarczyło mi by pojąć jak ciężka, wymagająca i odpowiedzialna jest ta praca.
Fotoreportaż Przybywam na godzinę 9:00 do KP PSP w Górze
Fotoreportaż Dyżurny operacyjny pan Michał Goszczyk na swoim stanowisku kierowania
Fotoreportaż Ja na stanowisku kierowania
Fotoreportaż Poznaję zasady działania programów komputerowych potrzebne na tym stanowisku
Fotoreportaż Ja przy mapach sytuacyjnych
Fotoreportaż Sprzęt niezbędny do szybkiego reagowania m.in. Sygnalizacja alarmu pożaru, sprzęt łączności radiowej, łączność Internetowa i inne
Fotoreportaż Sprzęt łączności przewodowej (telefony), komputery, przyciski wstępu do KP PSP i przyciski m.in. do bram wyjazdowych
Fotoreportaż
Fotoreportaż Poznaję przykładową dokumentację wspomagającą działalność stanowiska kierowania
Fotoreportaż Ja przy GBA 2,5 czyli przy samochodzie gaśniczym z beczką i autopompą z pojemnością zbiornika 2,5 tys. litrów
Fotoreportaż Urządzenie które posiada każdy strażak podczas akcji, gdy wyczuwa że nie jest w ruchu to automatycznie włącza alarm, który informuje o niebezpieczeństwie jednego ze strażaków
Fotoreportaż Sprzęt ratowniczy w wozie strażackim Sprzęt ratowniczy w wozie strażackim
Fotoreportaż Wozy strażackie w KP PSP
Wywiad D.S.- Od ilu lat pan pracuje w straży? M.G.- Od 1982 do 1986 pracowałem w Komendzie Rejonowej a od 1986 do dziś pracuje w KP PSP. D.S.- Co skłoniło pana do wykonywania tego zawodu? M.G.- To był przypadek, do służby pożarniczej trafiłem już w wojsku… no i spodobało mi się, po za tym skłoniło mnie jeszcze to że już po 15 latach można iść na emeryturę. D.S.- Czy jest to praca odpowiedzialna, wymagająca? M.G.- Tak, ponieważ trzeba bardzo dobrze znać obsługę tych wszystkich urządzeń na tym stanowisku dowodzenia, to dyżurny podejmuję pierwszą decyzję w przypadku zgłoszenia o jakimś zdarzeniu, to on decyduje jaki sprzęt ma być przygotowany do danej akcji, na każde zdarzenie musi odpowiednio zareagować. D.S.- Czy często są prowadzone akcje ratownicze na terenie naszego powiatu? M.G.- Od początku tego roku do dnia dzisiejszego internowaliśmy 66 razy a w zeszłym roku było aż 505 zdarzeń. D.S.- Ile może kosztować przeciętnie jedna akcja ratownicza? M.G.- Jeżeli jest to pożar na terenie Góry i w akcji uczestniczy jeden samochód gaśniczy wraz z czteroosobową ekipą to akcja kosztuje ok. 300 zł D.S.- Skąd jest pobierana woda do wozów strażackich? M.G.- Z sieci hydrantowej, ze zbiorników przeciw pożarowych lub zbiorników naturalnych. D.S.- Ilu strażaków musi obsługiwać jeden wóz strażacki np. GBA? M.G.- Od 4 do 6 osób. D.S.- Czy lubi pan swój zawód? M.G.- Tak, bardzo!!! D.S.- Co chciałby pan przekazać młodym ludziom, którzy chcieliby pracować w straży pożarnej? M.G.- Zachęcam każdego do wykonywania tego zawodu gdyż ta praca daje satysfakcje z tego że można ratować ludzi i pomagać innym …trzeba wiedzieć, że w tym zawodzie nie pieniądze są na pierwszym miejscu lecz chęć ratowania życia ludzkiego.