Materiały pochodzą z Platformy Edukacyjnej Portalu www.szkolnictwo.pl Wszelkie treści i zasoby edukacyjne publikowane na łamach Portalu www.szkolnictwo.pl mogą być wykorzystywane przez jego Użytkowników wyłącznie w zakresie własnego użytku osobistego oraz do użytku w szkołach podczas zajęć dydaktycznych. Kopiowanie, wprowadzanie zmian, przesyłanie, publiczne odtwarzanie i wszelkie wykorzystywanie tych treści do celów komercyjnych jest niedozwolone. Plik można dowolnie modernizować na potrzeby własne oraz do wykorzystania w szkołach podczas zajęć dydaktycznych.
F. NIETZSCHEGO PRZEWARTOŚCIOWANIE WARTOŚCI Myśliciel, August Rodin [E. Wójcicka - Romaniuk] edukacja filozoficzna, gimnazjum, F. NIETZSCHEGO PRZEWARTOŚCIOWANIE WARTOŚCI – lekcja 38
FRYDERYK NIETZSCHE Friedrich Nietzsche (1844- 1900) filozof, filolog, pisarz i poeta, z wykształcenia był filologiem klasycznym. Po ukończeniu studiów objął katedrę filologii w Bazylei. Jednak prędko jego zainteresowania zmieniły się na filozoficzne. Po 10 latach zrzekł się katedry, by poświęcić się pracy pisarskiej. Opuścił Bazyleję i gnany niepokojem, nękany chorobą, zmieniał nieustannie miejsce pobytu, przebywał we Włoszech i Szwajcarii, z czasem coraz bardziej bezdomny i samotny. W 1889 r. uległ chorobie umysłowej, z której się już nie podźwignął. żył jeszcze lat 11, pielęgnowany w Weimarze przez matkę i siostrę. Fryderyk Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Nietzsche - wielbiciel życia i siły, apostoł bezwzględności, był człowiekiem wątłym i chorym, a w stosunku do ludzi niezwykle delikatnym. Był Niemcem, ale polskiego pochodzenia, ze zniemczonej rodziny Nickich: wiedział o swoim pochodzeniu i cenił je sobie. „Przodkowie moi byli polską szlachtą, po nich zostały mi moje instynkty, między nimi może i liberum veto". Opisując swój stosunek do muzyki powiedział: „Jestem na to dość Polakiem, by całą muzykę świata oddać za Szopena". Co prawda Niemcy uważają go za swojego wielkiego filozofa, bo istotnie, urodził się Niemcem i pisał po niemiecku, ale z Niemiec uciekał, pogardzał Niemcami i nikt tak gwałtownie i namiętnie jak on nie wytykał ich wad. F. Nietzsche w 1861
FRYDERYK NIETZSCHE Nietzsche pisał bardzo dużo, ale z wyjątkiem dwu pierwszych książek, były to tylko zbiory aforyzmów, oderwanych myśli. Taki sposób pisania odpowiadał jego umysłowi, zdolnemu do najświetniejszych pomysłów, ale nie do ciągłości myślenia, później zaś stal się koniecznością, bo nieznośne cierpienia fizyczne nie pozwalały mu na dłuższe skupienie myśli. Fryderyk Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Jego pisma można podzielić na trzy główne okresy. Każdy z nich cechował inny kult, inny entuzjazm: w pierwszym okresie był to kult sztuki /pod wpływem Wagnera/, w drugim nauki, /pod wpływem Darwina i ideału ścisłej naukowości/, w trzecim życia, siły, indywidualności / w tym okresie wypowiadał najwięcej własnych myśli/. Z pierwszego pochodzą Narodziny tragedii i Niewczesne rozważania, z drugiego: Ludzkie, arcy ludzkie, Jutrzenka, Wiedza radosna, z trzeciego: Tako rzecze Zaratustra, Poza dobrem i ziem, Z genealogii moralności. Pośmiertnie wydano: Ecce homo.
FRYDERYK NIETZSCHE Przejęty biologicznymi teoriami swych czasów, był przekonany, że wszystkie czynności i wytwory ludzi uwarunkowane są potrzebami życiowymi. Poznanie nie stanowi tu wyjątku, i ono także służy zadaniom praktycznym. Prawdą jest dla nas to, i tylko to, czego życie wymaga, jest subiektywna i względna. Obiektywna i bezwzględna prawda jest złudzeniem. Sądził, że umysł ludzki nie tylko nie ujmuje wiernie rzeczywistości, ale zawsze ją fałszuje. Rzeczywistość jest bowiem nieustanną zmiennością: aby ją ująć i zużytkować dla celów życiowych, musimy ją zatrzymywać, utrwalać. Jest chaosem, a my musimy ją porządkować, doszukiwać się w niej praw. Jest nieprzebranym bogactwem, a my musimy ją dla naszych celów upraszczać. Nasza prawda jest zawsze utrwalona, uporządkowana, uproszczona. Jest dla nas prawdą, ale w rzeczywistości jest fałszem. Nasze prawdy to złudzenia, do których przywykliśmy, o których złudności nie pamiętamy. Przywykamy do nich i w końcu wierzymy sami w fałszywy obraz rzeczywistości, któryśmy wytworzyli. Obraz ten jest dla nas prawdziwy, bo w nim żyjemy.
FRYDERYK NIETZSCHE Posługujemy się od wieków przenośniami i zapominamy wreszcie, że to tylko przenośnie. Posługujemy się słowami i zapominamy, że to tylko słowa. „Zawalają nam drogę słowa, przy każdym poznaniu potykamy się o skamieniałe, przedawnione słowa". Każde nasze pojęcie deformuje rzeczywistość — już przez to samo, że ją uogólnia. I tym jest fałszywsze, im jest ogólniejsze. Więc najfałszywsze są pojęcia filozoficzne, pojęciom takim, jak absolut lub substancja, nie odpowiada już nic zupełnie, są wyłącznie tylko schematami myśli. Fryderyk Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Również względne, subiektywne, uwarunkowane biologicznie są nasze oceny i to wszystko, co uważamy za dobra, za wartości. Zwłaszcza wartości moralne. Nie ma moralności obiektywnej, powszechnie obowiązującej, każdy ma taką jaka mu dla jego celów życiowych jest potrzebna i jaka odpowiada jego uczuciom, afektom. Jeden ma taką, jaka przed nim samym usprawiedliwia to, na co ma on ochotę, inny taką, jaka daje mu upragniony spokój, jeszcze inny taką, jaka pozwoli mu wziąć odwet na wrogach. Ludzie mogą nawet nie uświadamiać sobie tego, ale naprawdę takie są tylko źródła ich moralności. Każdy ma taką moralność, jaką ma naturę. Nietzsche w mundurze pruskim
FRYDERYK NIETZSCHE Najistotniejszą różnicę między ludźmi widział w tym, że natura jednych jest silna, a innych słaba. Inna jest moralność silnych, a inna słabych, inna jest moralność panów i moralność niewolników. Silni z natury rzeczy cenią dostojność i godność osobistą, stanowczość, sprawność, pewność działania, bezwzględność w przeprowadzaniu swych zamierzeń, to są dla nich zalety istotne. Zupełnie inaczej słabi, oni muszą cenić to, co ich słabości przychodzi z pomocą - litość, miękkość serca, miłość, altruizm, względność. Niegdyś silni „panowie", mieli głos, oni to urabiali pojęcia i oni wytworzyli pojęcie dobra. Rozumieli je po swojemu: jako dostojność czy dzielność. Ale przyszedł czas buntu ze strony niewolników: byli wprawdzie słabi, ale liczniejsi i przez to zwyciężyli. Teraz ich opinia przeważa, stała się opinią powszechną, za dobro zaczęło uchodzić to, co odpowiada ich interesom: miękkie serce, altruizm. A także pokora, łagodność, zaparcie się siebie — właściwości, do których zmuszeni są niewolnicy i które potem podnoszą do godności cnót.
FRYDERYK NIETZSCHE Nastąpiło całkowite odwrócenie sądów. W epoce, która przyszła po buncie niewolników, żyjemy my i nasza moralność jest moralnością niewolników. Nietzsche chciał zajmować bezstronne, naukowe, przyrodnicze, czysto opisowe stanowisko wobec ludzkiej moralności. I uważał, że jest w porządku, gdy niewolnicy mają moralność niewolników. Źle jest tylko, jeśli poddają się jej także i ci, którzy należą do rasy panów, to jest już zwyrodnienie, dekadencja. Jednakże nie wytrwał w tej obiektywnej, bezstronnej postawie. Czuł w sobie rasę panów i ich moralność odczuwał jako nieporównanie wyższą, jedynie słuszną. Stanął po jej stronie. Tu więc kończyła się jego etyka względna, z tezą: „każdy ma taką moralność, jaka mu odpowiada", i zaczynała się bezwzględna, z tezą: „jedna jest tylko właściwa moralność, moralność panów". L. Salome, P. Ree i Nietzsche, 1882
FRYDERYK NIETZSCHE Nietzsche był przeciwnikiem moralności współczesnej. Moralność współczesna, panująca, opiera się na trzech głównych założeniach: l) Założeniu równości: wszyscy są równi, mają równe prawa i obowiązki. 2) Założeniu wolności: każdy powinien być wolny, byle nie stawał na drodze wolności innych. 3) Założeniu wartości moralnej: wartość moralna jest bezwzględna i zbędne jest ją uzasadniać, wskazując, że jest potrzebna do życia czy zdrowia — nie jest bowiem środkiem, lecz celem ostatecznym. Fryderyk Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Na tych założeniach opierają się szczegółowe zasady moralności współczesnej, przede wszystkim takie: l) Zasada sprawiedliwości: każdemu należą się te same prawa i dobra. 2) Zasada użyteczności: należy postępować tak, by wytwarzać jak najwięcej dóbr. 3) Zasada altruizmu i miłości bliźniego: należy pamiętać także o dobrach innych ludzi. 4) Zasada litości: wytwarzając dobra dla innych, należy udostępniać je przede wszystkim potrzebującym pomocy, nieszczęśliwym, słabym. 5) Zasada prymatu dóbr duchowych: dobra duchowe są wyższe od materialnych i zabiegać należy przede wszystkim o nie. 6) Zasada prymatu ogółu: dobro ogółu jest ważniejsze od dobra jednostki i o nie najwięcej należy zabiegać. 7) Zasada intencji: wartość najistotniejsza postępowania leży nie w tym, co ono osiąga, lecz w tym, do czego zmierza, w tym, czy rzeczywiście zmierza do dobra cudzego, duchowego, ogólnego. 8) Zasady wychowania: dla dobra tego nie należy szczędzić wysiłku i w dbałości o nie należy wychowywać siebie i innych. 9) Zasada nagrody i kary: moralne postępowanie otrzyma nagrodę, jeśli nie w tym życiu, to w przyszłym, a nawet samo nosi w sobie nagrodę w postaci zadowolenia wewnętrznego; a niemoralne otrzyma karę i samo ją nosi w sobie w postaci wyrzutów sumienia.
FRYDERYK NIETZSCHE Ta panująca dziś moralność, wywodzi się od zgubnej idei dobra. Ideę tę podjęło chrześcijaństwo, które utrwaliło panującą moralność. Był wrogiem Sokratesa, Platona, chrześcijaństwa i demokracji. Jego własne stanowisko —moralność panów — było we wszystkich punktach przeciwne moralności panującej. Jego główne założenia były takie: l) Założenie wartości życia: jedynie ono posiada wartość bezwzględną i z niego rodzi się wszystko inne, co w ogóle wartość posiada. 2) Założenie wolności silnego: wolność należy się tylko temu, kto posiada dość siły, by ją sobie zapewnić. 3) Założenie nierówności: ludzie nie są równi, między nimi są lepsi i gorsi, zależnie właśnie od tego, ile mają w sobie życia i siły. Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Z założeń tych wypływał jego stosunek do zasad moralności współczesnej: był to stosunek krytyczny. Zasada sprawiedliwości jest zła: prawa i dobra należą się dostojnym, dzielnym, silnym, nie zaś słabym, nieudolnym, poronionym tworom natury. Właściwa sprawiedliwość opiera się nie na zasadzie równości, lecz głównie na nierówności: każdemu należy się tyle, ile ma zasługi. Zasada użyteczności jest zła: nie chodzi o produkowanie dóbr, lecz o życie, które jest dobrem największym. Zasada altruizmu jest zła: jeśli ma się własne wielkie cele, to są one ważniejsze od cudzych. Nie należy oszczędzać bliźniego, wszystko jest dla najlepszego. „Samolubstwo dostojnych jest stanem świętym". Zresztą altruizm jest także egoizmem, tylko egoizmem słabych. Zasada litości jest zła: jest marnowaniem energii, poświęcaniem jej dla słabych i zwyrodniałych. Silny powinien mieć „patos dystansu", czyli poczucie swej pozycji i wyższości. Zasada prymatu dóbr duchowych jest zła: bo podstawą wszystkiego jest ciało, życie jest przede wszystkim sprawą cielesną, duch jest jedynie nadbudową nad nim. Zasada prymatu ogółu jest zła: tylko wielkie jednostki mają wartość, ogół zaś, jeśli ma wartość, to tylko jako kopia wielkich ludzi, jako ich narzędzie lub jako opór, który ich pobudza do działania; zresztą, jak mówił Nietzsche, „bierz go diabeł i statystyka". Zasada wychowania jest zła: czego się nie ma w organizmie, w siłach żywotnych, w instynktach, tego żadne wychowanie nie zastąpi. Zasada nagrody i kary jest zła: bo nagroda i kara nie są ważne; nagrodę rozumie się jako szczęście, karę jako nieszczęście, a od tego, by się czuć szczęśliwym, ważniejsze jest, by żyć życiem pełnym i dostojnym. Szczęście to także jeden z ideałów moralności panującej, dzieło niewolników, które należy obalić.
FRYDERYK NIETZSCHE Jego oskarżenia przeciw moralności współczesnej było potrójne: l) że opiera się ona na fałszywej psychologii, a przez to zapoznaje przyrodzone instynkty i ma zasady niezgodne z naturą; 2) że zbudowana jest na fikcjach: mówi o postępkach, jakich nie ma, o woli, jakiej nie ma, o porządku, jakiego nie ma; mianowicie o postępkach nieegoistycznych, woli wolnej i porządku moralnym; 3) że ma ujemne konsekwencje praktyczne: wychowuje mierny gatunek ludzi. Nietzsche podjął „przewartościowanie wszystkich wartości". To znaczy: wykazanie bezwartościowości wszystkiego tego, co powszechnie uchodzi za wartościowe, i postawienie w to miejsce wartości prawdziwych. Jego filozofia ma być „poza dobrem i złem". Ma być poza dobrem i złem „moralnym", opartym na zasadach altruizmu, prymatu ducha, ogółu, intencji, wychowania. Nazywał sam siebie „amoralistą", był przeciwnikiem nie tylko moralności panującej, ale wszelkiej moralności, czyli wszelkiego stawiania ponad życie jakichkolwiek wartości duchowych i podporządkowania im życia.
FRYDERYK NIETZSCHE Ale w szerszym rozumieniu to, co sam głosił, było także moralnością, bo było wartościowaniem i normowaniem czynności ludzkich. Był więc nie tylko twórcą nowej etyki, czyli nowej teorii moralności, ale także twórcą nowej moralności. Osnową tej moralności było życie: ono jest pierwszą i bezwzględną wartością. Moralność ta miała się opierać na instynktach, nie na świadomej myśli. Dotąd jakkolwiek różnorodne były idee moralne, jedno przekonanie było wspólne: życie ludzkie ma swój cel. Wielu ludzi sądziło, że celu tego nie zna, że jeszcze go nie znalazło, ale nikt nie wątpił, że istnieje. Człowiek nie ma istotnie celu poza sobą, ale ma go w samym sobie: samo życie jest celem.
Człowiek i nadczłowiek FRYDERYK NIETZSCHE Na tle tych przekonań wytworzył swój ideał człowieka: nazywał go nadczłowiekiem. W obecnej rzeczywistości go nie ma, ale można i należy go wyhodować. Ludzkość zaczęła od moralności panów i, jak sądził, do niej wróci. Wtedy zrealizuje ten ideał. Jest to ideał przede wszystkim doskonałości biologicznej: ideał żywotności. Ale także doskonałości duchowej, dostojności i twardości nie tylko wobec innych, lecz i wobec siebie. Człowiek i nadczłowiek
FRYDERYK NIETZSCHE Nietzsche przeciwstawił dwie zasadnicze ludzkie postawy, symbol jednej widział w Apollinie, drugiej w Dionizosie. Postawa apollińska ceni to, co jasne, przejrzyste, opanowane, zrównoważone, zamknięte, doskonałe, harmonijne. Postawa dionizyjska ceni przede wszystkim pełnię i płodność życia, jego pęd, który znosi wszystkie granice, obala wszystkie prawa, rozbija wszystkie harmonie, dla którego dynamika jest ważniejsza od doskonałości. Sam stał po stronie postawy dionizyjskiej. Wywodził, że w niej miało źródło wszystko, co w dziejach było wielkie, potężne, twórcze. Nawet grecka kultura, wydająca się tak bardzo apollińska, była w swej osnowie dionizyjska. Dionizos był dla niego symbolem życia jako najwyższego dobra, a Bóg na krzyżu symbolem ofiary z życia dla innych dóbr. On sam był sercem po tamtej stronie: był wrogiem religii i chrześcijaństwa.
FRYDERYK NIETZSCHE Podstawowym przekonaniem Nietzschego było, że życie cielesne, fakt biologiczny jest osnową ludzkiej egzystencji, a życie duchowe tylko jego odroślą. Z tego przekonania wypłynął jego naturalizm i relatywizm epistemologiczny i etyczny. Ale także koncepcja nowej moralności, przewartościowanie wszystkich wartości, wyjście poza dobro i zło, przeciwstawienie panów i niewolników, Dionizosa i Apollina, nadczłowiek, walka z dekadencją — wszystkie te idee i wyrazy, które od Nietzschego przeszły do umysłowości inteligencji końca XIX wieku. Apollo Dionizos
FRYDERYK NIETZSCHE Nietzsche tylko wyjątkowo zajmował się filozofią przyrody. Ale czasami wypowiadał się i o niej, stosując wtedy to, co znalazł analizując człowieka: sądził, że jak w człowieku, tak też w przyrodzie istotna jest wola. Za straszną pomyłkę uważał przypuszczenie, że czynniki duchowe są pierwotne i istotne. Jego ulubioną ideą była starożytna idea wiecznego powrotu zdarzeń: gdy dzieje świata dojdą do kresu, wtedy rozpoczną się na nowo i będą przebiegać tak samo. Był to jego surogat wieczności. Giotto di Bondone Ukrzyżowanie - ok1305
FRYDERYK NIETZSCHE Był znakomitym psychologiem obdarzonym zdolnością przenikania najtajniejszych motywów i zamierzeń ludzkich. Był socjologiem, umiał poglądy i poczynania ludzi wywieść z warunków, w jakich powstały, z otoczenia, z przynależności do grupy społecznej, do grupy panów czy niewolników. Był przede wszystkim etykiem, chociaż podkreślał swój amoralizm, był twórcą moralności. I był nim świadomie. W późniejszych latach właściwe zadanie filozofii widział nie w badaniu kultury, lecz w jej tworzeniu. W tym sensie odróżniał „filozofów" i tych, co są jedynie „wyrobnikami filozoficznymi", jak się wyrażał z pogardą. Nietzsche
FRYDERYK NIETZSCHE Gdy w 1889 r. obłęd zamroczył jego umysł i przerwał jego pracę, Nietzsche był jeszcze mało znany, gdy w 11 lat później umierał, był już sławny. Oddziałał na filozofów, a jeszcze bardziej na szerokie rzesze inteligencji, na literatów, publicystów. Oddziałał też na polityków: Mussolini był zapalonym czytelnikiem jego pism. Niemiecka partia narodowosocjalistyczna doszedłszy do władzy uczyniła nietzscheanistę Baeumlera swoim urzędowym filozofem. Jeśli jednak przyznawała się do Nietzschego, to on niewątpliwie by się jej wyparł: może wyrosła na skutek jego lektury, ale nie na skutek jej rozumienia. Dla niego cechą „panów" była nie tylko siła, ale przede wszystkim dostojność. Fryderyk Nietzsche Benito Mussolini
FRYDERYK NIETZSCHE U Nietzschego można wyróżnić dwa pierwiastki: Jeden jest pierwiastkiem romantycznym: to kult Dionizosa, pełni życia. Oddziałał najbardziej na filozofów. Drugi pierwiastek był realistyczny: to wola mocy, władzy, panowania. Ten oddziałał na polityków oraz na politycznych filozofów. Nietzsche przewidywał, że kiedyś działanie jego filozofii będzie wielkie: „Znam swój los. Kiedyś z nazwiskiem moim zwiąże się wspomnienie kryzysu, jakiego nie było na ziemi, najgłębszego konfliktu sumienia, odwrócenia się od wszystkiego, w co dotąd wierzono, czego się domagano, co wielbiono. Nie jestem człowiekiem, jestem dynamitem".
BIBLIOGRAFIA Deleuze G., Nietzsche i filozofia, Warszawa 1994. Deleuze G., Nietzsche, Warszawa 2001. Korobczak P., Myśl anarchaiczna. Zagadnienie początku w filozofii Fryderyka Nietzschego, Wrocław 2006. Kuderowicz Z., Nietzsche, Warszawa 2004. Tatarkiewicz W., Historia filozofii, t. 3, Warszawa 2002 Żelazny M., Nietzsche, Toruń 2007.