PRZYJACIEL LASU MATEUSZ GÓRZNY
Ja jestem przyjacielem lasu. Wchodząc do tego magicznego miejsca potrafię uszanować jego naturalne piękno oraz wszystko to, co w nim żyje.
Wjeżdżając z rodzicami samochodem do lasu, zawsze parkujemy w wyznaczonych do tego miejscach. Nigdy nie wjeżdżamy autem w głąb lasu, nie jeździmy leśnymi drogami.
Las to przede wszystkim dom dla wszystkich żyjących tam stworzeń. Tak więc wchodząc do lasu, staram się nie zachowywać głośno, bo mieszkają tam zwierzęta, które potrzebują ciszy i spokoju.
Zawsze mam ze sobą plecak, do którego wkładam puste butelki po napojach, puszki i papierki po jedzeniu lub resztki jedzenia.
W okresie letnim każdy niedopałek, a nawet szklane butelki zostawione w lesie mogą wywołać pożar, który będzie trudny do ugaszenia.
Jeśli zdarzy mi się spotkać w lesie dzikie zwierzę, to na pewno nie będę go próbować głaskać, dotykać i przenosić w inne miejsce. Podczas leśnych wędrówek nie niszczę mrowisk, wykopanych norek oraz gniazd ptaków, w których mogą być jaja lub pisklęta.
Każda roślina żyjąca w lesie ma prawo do życia. Nigdy nie łamię gałęzi, nie wyrywam małych krzaczków i choinek.
Podczas zbierania grzybów nigdy nie ścinam ich nożem, tylko delikatnie wykręcam. Ścinanie grzybów nożem powoduje uszkodzenie grzybni, co powoduje, że w kolejnych latach w tym miejscu grzyby nie urosną.
Las jest darem natury, który musimy szanować. Wchodząc do niego musimy pamiętać o zasadach odpowiedniego zachowania się. Zadbajmy o to, by przyszłe pokolenia też mogły się cieszyć jego pięknem.