Ten dzień rozpoczął się niezwykle.Siedząc w naszym kręgu rady I b omówiliśmy dotychczas zdobyte wiadomości o produktach żywnościowych i grupach tych produktów tak,by śniadanie które wkrótce mieliśmy przygotować dało nam moc i było zdrowe! Chętnych do odpowiedzi dziś było dużo, prześcigaliśmy się więc w popisach kto wie więcej!
Następnie praktycznie sprawdziliśmy swoją wiedzę, rozkładając przyniesione przez nas do klasy produkty na oznaczone miejsca wspólnego stołu. Produkty zbożowe, tłuszcze, nabiał, mięso i wędliny oraz owoce i warzywa prezentowały się bardzo okazale.
Nauka smarowania chlebka okazała się wcale niełatwym zadaniem!!!!!!!!!!!!!!! Nie za dużo masełka tak, by kromka była wysmarowana od brzegu do brzegu a jednocześnie skórka pozostała czysta i chrupiąca! no, no to wielka sztuka ale i temu sprostaliśmy.
Kolorowe, apetyczne kanapki pod wprawnym okiem i zręcznymi rękoma naszych mam i Pani Małgosi rosły jak: „grzybki po deszczu”. Mieliśmy wiele pomysłów na urozmaicenie każdej kanapki. Znalazły się na nich nie tylko warzywa: sałata zielona, rzodkiewka. ogórek, pomidor, natka pietruszki, szczypiorek, cebulka papryka ale również jajko, kiełbaska lub szyneczka, pasztety i rozmaite gatunki serów. MNIAM!!!!!!!
W czasie gdy my poznawaliśmy tajniki estetycznego, poprawnego nakrycia stołu, nasze mamy postanowiły ze zgromadzonych w klasie owoców przyrządzić nam pyszną sałatkę. Aż ślinka nam ciekła gdy oglądaliśmy jak krojone zostają banany, jabłuszka, gruszki, pomarańcze, ananas, brzoskwinie a nawet melon.!!! SAMO ZDROWIE PEŁNA MISKA WITAMIN!!!!!!!!!!!!!!
Zdrowe II śniadanko było już prawie gotowe, ale nasza Pani miała kolejne niespodzianki. Naszym zadaniem było teraz nakrycie do stołu!!! TYLE sztućców, gatunków naczyń i talerzy ! Jak to pomieścić bo przecież i tu musi panować porządek!!! Wspólnymi siłami rozwiązaliśmy problem i nakryliśmy do klasowego mini-stolika. Szkło, naczynia się nie potłukły a noże, widelce, łyżki, łyżeczki i widelczyki znalazły swoje prawidłowe miejsce.
Nareszcie!!! śniadanko !!! Czekaliśmy na nie jak nigdy dotąd!!! Apetyty dopisywały i zajadaliśmy z wielkim zapałem. Tylu zadaniom daliśmy radę!!! Nasze mamy, pani Małgosia, pani dyrektor i szkolna higienistka z podziwem patrzyły jak ze stołu znikają przygotowane wspólnie smakołyki!!! Ale pycha mniam! mniam! Zachwytom i podziwom nie było końca! To było najwspanialsze bo wspólnie przygotowane II śniadanie!!!
Po takim zdrowym śniadanku mogliśmy pokazać, ile mocy i energii nam przybyło!!! To był cudowny dzień z wielką ucztą ! Teraz możemy się bawić,bez końca!. Na pewno nie zapomnimy tego dnia a zdobytą praktycznie wiedzę i umiejętności wykorzystamy w przyszłości!!!!!!!!!!!!!!!!!! To było dla każdego z nas wspaniałe doświadczenie!